Możliwość dysponowania zwrotem podatku
W systemie VAT możliwość uzyskania zwrotu nadwyżki podatku naliczonego nad należnym jest cechą umożliwiającą realizację zasady neutralności tego podatku dla podatnika i opodatkowania wyłącznie ostatecznego konsumenta – nabywcy. Podatnik może też zarządzać nadpłatą (zwrotem) podatku poprzez wskazanie kolejnych zobowiązań podatkowych, na jakie chce ją zaliczyć. Nadpłaty wraz z ich oprocentowaniem podlegają bowiem zaliczeniu z urzędu na poczet zaległości podatkowych wraz z odsetkami za zwłokę oraz bieżących zobowiązań podatkowych. W razie ich braku podlegają zwrotowi z urzędu, chyba że podatnik złoży wniosek o zaliczenie nadpłaty na poczet przyszłych zobowiązań podatkowych. Zaliczenie nadpłaty lub zwrotu podatku na poczet kolejnych należności jest czynnością bardzo często dokonywaną przez organy podatkowe – zarówno z urzędu, jak i na wniosek. Jest to tzw. pośrednia forma dokonania zwrotu ¬– zamiast dokonać zwrotu na rachunek bankowy podatnika, organ podatkowy dokonuje zaliczenia zwrotu na poczet jego zaległych bądź bieżących zobowiązań podatkowych.
Kiedy można dokonać zaliczenia?
Ostatnio wykształciła się jednolita linia orzecznicza sądów administracyjnych w kwestii momentu, kiedy można zadysponować należnym podatnikowi zwrotem VAT. Przykładowo w wyroku z 19 stycznia 2017 r. (sygn. akt II FSK 3883/14) Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że podatnik może dysponować wykazanym w deklaracji zwrotem jedynie w sytuacji uznania jego zasadności; wówczas możliwe będzie zaliczenie go na poczet zaległych bądź przyszłych zobowiązań podatkowych. Jak wskazał bowiem NSA, czym innym jest prawo do zwrotu VAT wykazanego w deklaracji podatkowej, a czym innym prawo do dysponowania owym zwrotem podatku przez podatnika.
Gdy zasadność zwrotu wymaga zweryfikowania, ustawa o podatku od towarów i usług przewiduje możliwość przedłużenia przez organ terminu zwrotu podatku wykazanego przez podatnika w złożonej deklaracji – do czasu zakończenia postępowania wyjaśniającego co do zasadności zwrotu podatku i uzależnia jego zwrot od wyników postępowania wyjaśniającego (art. 87 ust. 1 i 2). Dlatego też zaliczenie podatku na zaległości lub zobowiązania musi poczekać do zakończenia wszczętych przez organ postępowań, które wykażą zasadność zwrotu podatku. W razie bezzasadności zwrotu, nie będzie możliwe zaliczenie żądanego przez podatnika zwrotu na poczet zaległości czy zobowiązań podatkowych. Zaliczeniu podlega bowiem tylko zwrot, który nie budzi wątpliwości. Warunkiem koniecznym zaliczenia zwrotu podatku jest obiektywne istnienie kwoty zwrotu.
Organy podatkowe nie powinny przy tym nadużywać i „sztucznie” przedłużać terminu zaliczenia przysługującego podatnikowi zwrotu VAT na poczet innych jego zobowiązań podatkowych. Każde państwo członkowskie UE musi bowiem przestrzegać zasady neutralności VAT, a zapewnienie prawidłowego naliczania i pobierania VAT oraz unikania oszustw podatkowych powinno uwzględniać zasadę proporcjonalności.
W przypadku więc przedłużenia terminu zwrotu różnicy podatku, który to zwrot podatnik chce zarachować na poczet innych swoich zobowiązań podatkowych (np. zaliczki w podatku dochodowym od osób prawnych czy zaliczki w podatku dochodowym od osób fizycznych), ustalenie tego, czy uzyskał on zwrot podatku, jest niezbędne do stwierdzenia, czy wystąpiła nadpłata w VAT. Wtedy będzie możliwe wydanie postanowienia w sprawie zaliczenia nadpłaty (zwrotu podatku) na poczet zobowiązań podatkowych (zaległych, bieżących, przyszłych). Ma ono charakter formalny i samo w sobie nie przesądza ani o istnieniu zwrotu podatku, ani też o istnieniu zaległości podatkowej (zobowiązania), jednakże w momencie jego wydania te dwa elementy (nadpłata i zaległość lub zobowiązanie) muszą istnieć. Skoro w wyniku takiego zaliczenia ma dojść do kompensaty wzajemnych wierzytelności, to istnienie tychże wierzytelności musi być ustalone. Takie stanowisko w orzecznictwie działa na niekorzyść podatnika, gdyż w czasie, gdy organ bada zasadność zwrotu nadpłaconego podatku, podatnikowi rosną zaległości, które chciałby uregulować jak najprędzej poprzez zaliczenie.
Kiedy nie dojdzie do zaliczenia?
Jak wynika z powyższego, złożenie przez podatnika wniosku o zaliczenie zwrotu VAT na poczet innego podatku nie oznacza, że nastąpi ono w terminie wskazanym we wniosku. Nie przesądza nawet o tym, czy zaliczenie to w ogóle zostanie dokonane. Jak bowiem uznał NSA, przepisy Ordynacji podatkowej pozwalające na zaliczenie nadpłaty nie dają podstawy do zaliczenia przez naczelnika urzędu skarbowego nadwyżki podatku naliczonego nad należnym w podatku od towarów i usług na poczet zobowiązań podatkowych, do których określenia lub ustalenia właściwy jest organ jednostki samorządu terytorialnego. Zwrotu VAT nie można więc przeznaczyć na pokrycie np. zaległości w podatku od nieruchomości.
Z orzecznictwa wynika także zasada – działająca tym razem na korzyść podatnika – że nie można zaliczyć należnego podatnikowi zwrotu podatku (np. nadwyżki VAT) na poczet zobowiązań podatkowych, które zdążyły już wygasnąć. W szczególności w dniu wydawania przez organ postanowienia o zaliczeniu zobowiązanie podatkowe nie może być przedawnione. Organowi nie wolno dokonać zaliczenia nadpłaty na zaległość, której już nie ma. Stąd, jeśli zwrot podatku się przedłuży, może okazać się, że nie przepadnie on podatnikowi na uregulowanie dawnych zobowiązań.
Kancelaria Prawna Skarbiec, specjalizująca się w przeciwdziałaniu bezprawiu urzędniczemu, w kontrolach podatkowych i celno-skarbowych oraz optymalizacji podatkowej