- Mikroprzedsiębiorcy wykonujący usługi budowlane powinni otrzymywać zwroty podatku w terminie do 15 dni. Planujemy też napisanie od nowa ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji - uważa Paweł Cybulski, wiceminister finansów, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów, zastępca szefa Krajowej Administracji Skarbowej.
- Mikroprzedsiębiorcy wykonujący usługi budowlane powinni otrzymywać zwroty podatku w terminie do 15 dni. Planujemy też napisanie od nowa ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji - uważa Paweł Cybulski, wiceminister finansów, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów, zastępca szefa Krajowej Administracji Skarbowej.
Szef Krajowej Administracji Skarbowej Marian Banaś wydał instrukcję dla izb administracji skarbowych i urzędów skarbowych dotyczącą zwrotów VAT w usługach budowlanych. Co z niej wynika?
Instrukcja wskazuje na to, że urzędy skarbowe powinny dokonać zwrotów VAT dla mikroprzedsiębiorców wykonujących usługi budowlane w terminie 15 dni. Jest to więc szybszy termin niż przyspieszony termin na zwrot VAT wynikający z ustawy o tym podatku. Wychodzimy w ten sposób naprzeciw oczekiwaniom mikroprzedsiębiorców, którzy sygnalizują, że odwrotne obciążenie na usługi budowlane może mieć wpływ na ich płynność finansową.
Jaka jest skala zwrotów, jeśli chodzi o usługi budowlane świadczone przez mikroprzedsiębiorców?
Za kwiecień 2017 r. do organów podatkowych wpłynęło łącznie około 10 tys. deklaracji VAT-7, w których wykazano kwotę do zwrotu w związku z zastosowaniem odwróconego VAT na usługi budowlane.
Czy 15 dni to wystarczający czas na zweryfikowanie zasadności zwrotu przez urząd?
Zakładamy, że urzędy skarbowe zdążą wykonać swoje zadanie w ciągu 15 dni. Mamy bowiem coraz lepsze narzędzia analityczne i coraz większą wiedzę na temat podatników. Od 1 stycznia 2018 r. mikroprzedsiębiorcy będą mieli też obowiązek przesyłania JPK. Można powiedzieć, że obecnie jesteśmy lepiej przygotowani do zwrotów VAT niż rok – dwa lata temu.
Co urząd sprawdza, zanim zwróci VAT?
Wniosek podatnika weryfikujemy pod kątem kontrahentów, zaległości podatkowych, a także innych zaległości (np. względem ZUS). Do 1 stycznia 2018 r. będziemy weryfikować dane w dotychczasowy sposób, a po Nowym Roku również na podstawie danych z JPK.
Co jeśli nie uda się urzędowi sprawdzić zasadności zwrotu w ciągu 15 dni?
W takich przypadkach zastosowanie będą miały terminy ustawowe. Może się oczywiście zdarzyć, że nawet one zostaną wydłużone, gdy urząd będzie miał zastrzeżenia do złożonej deklaracji podatkowej. Chodzi o zastrzeżenia wynikające z czynności sprawdzających i analiz. W takich przypadkach zwrot VAT może zostać wstrzymywany, a termin przedłużony. Weryfikując wniosek podatnika, chcemy uniknąć sytuacji, w której część podatników wykorzysta 15-dniowy termin, aby uzyskać nienależny zwrot VAT.
Czy instrukcja dotyczy innych firm, nieświadczących usług budowlanych, ale również objętych odwrotnym obciążeniem?
Nie. Dotyczy tylko mikroprzedsiębiorców budowlanych, rozliczających się na zasadzie odwrotnego obciążenia.
A co z małymi, średnimi i dużymi firmami, które również świadczą usługi budowlane?
Wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom najmniejszych podmiotów. Jeżeli otrzymamy podobne sygnały od pozostałych uczestników rynku budowlanego, będziemy zastanawiali się nad ewentualnymi rozwiązaniami dla nich.
Ministerstwo Finansów zapowiadało też, że zamierza podjąć działania w stosunku do największych podmiotów na rynku, czyli firm z rocznym obrotem sięgającym 50 mln euro. Jakie są aktualne plany?
Zamierzamy utworzyć Centrum Obsługi Kluczowych Podmiotów, a już od 1 lipca tego roku uruchomimy pilotaż takiego centrum. Chcemy największym podmiotom w Polsce zaproponować nowe standardy działania urzędów skarbowych i wprowadzić nową, lepszą jakość obsługi. Będzie to jednostka centralna, być może będą filie, ale w tym zakresie nie zapadła jeszcze ostateczna decyzja.
O jakie działania w praktyce chodzi?
Przykładowo zamierzamy organizować kursy i szkolenia dla największych firm z zakresu podatków i finansów. Zostaną one objęte horyzontalnym monitoringiem zamiast formalnej kontroli. Zakładamy, że będą one objęte lepszą obsługą w lepszym standardzie, bardziej dostosowanym do ich specyfiki branżowej. Nie wykluczam też innych usług ze strony administracji, ale to będzie zależało od zapotrzebowania ze strony firm. Na razie zaczynamy pilotaż. W zależności od jego wyników będziemy podejmować dalsze decyzje.
Ile firm obejmie pilotaż?
200 największych podmiotów, które obsługuje jeden z urzędów skarbowych w Warszawie. Zaproponujemy tej grupie niestandardową obsługę w okresie od 1 lipca do końca tego roku.
A co później?
Od 1 stycznia 2018 r. będziemy obsługiwać kolejne podmioty w całej Polsce. Do 1 stycznia musimy jednak znowelizować ustawę o KAS. W niedługim czasie przedstawimy stosowny projekt nowelizacji.
Ile podmiotów ma być docelowo objętych działaniami centrum?
Od 1 stycznia 2018 r. będzie ich ok. 800, a docelowo oferta Centrum Obsługi Kluczowych Podmiotów będzie skierowana do około 3 tys. największych podmiotów w kraju, które zapewniają ok. 60 proc. wpływów podatkowych budżetu państwa.
Jakie to będą firmy?
Prawdopodobnie będą dwa kryteria: wielkość (50 mln euro obrotu rocznie) i branżowość. Chodzi o branże strategiczne dla kraju, czyli m.in. energetyczną, paliwową, zbrojeniową, chemiczną, stoczniową i inne. Podczas rozmów ze spółkami Skarbu Państwa widać duże zainteresowanie nową ofertą Centrum Obsługi i każdy duży podmiot chciałby zostać nią objęty.
Czy firmy będą miały jakieś korzyści z Centrum Obsługi Kluczowych Podmiotów?
Przede wszystkim będzie to dla nich pewnego rodzaju rękojmia prawidłowego działania. Przez to, że zostaną objęte szczególnym nadzorem, będą mogły liczyć np. na lepszy dostęp do kredytów bankowych. Przedsiębiorstwa te będą miały też zaufanie społeczne i biznesowe, a więc będzie im łatwiej prowadzić biznes.
Zakładamy też, że każdym z podmiotów będzie zajmował się zespół branżowy z dedykowanym opiekunem, a więc będą one miały szczególny nadzór i merytoryczną opiekę. To będą osoby przypisane do obsługi podatkowej danej firmy.
Jakie jeszcze inne zmiany czekają podatników?
W planie mamy napisanie nowej ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Obecne przepisy powstały w 1966 r., a regulacje w kodeksie cywilnym pochodzą z 1964 r. Są to więc bardzo stare akty prawne, które nie uwzględniają obecnych realiów dotyczących np. informatyki, i sprawiające wiele problemów egzekucyjnych. Przykładowo mamy zbyt dużo organów egzekucyjnych, jest problem z bazą danych o zaległościach, zbiegiem egzekucji i problemy wierzycieli z interpretacją przepisów.
Co więc ma się zmienić?
Na pewno musimy uporządkować sprawy dotyczące zarówno wierzycieli, jak i dłużników. Ci ostatni często nie wiedzą nawet, ile mają tytułów wykonawczych.
Naszym celem jest też większy, centralny dostęp do informacji o zaległościach, o dłużnikach itd. Dziś komornicy masowo występują o informacje do urzędów skarbowych z zapytaniami, a urzędy nie wiedzą, czy powinny udzielać informacji, gdy wniosek jest bezprzedmiotowy. Praktyka jest rozbieżna – część urzędów odpowiada, a część nie. Te kwestie też trzeba uporządkować. Naszym celem jest lepsza, szybsza i transparentna egzekucja należności, m.in. podatkowych.
Kiedy nowa ustawa wejdzie w życie?
Myślę, że to perspektywa co najmniej półtora roku, ponieważ zakładamy, że zmiany powinny być systemowe. Będziemy współpracować przy tej ustawie zarówno z Ministerstwem Sprawiedliwości, jak i z ZUS oraz innymi podmiotami wierzycielskimi.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama