Zmiany w zakresie kwoty wolnej od podatku nastręczają wątpliwości interpretacyjnych, jeśli chodzi o obowiązki płatników.
Gdzie leży problem? Otóż w dotychczasowym art. 27 ustawy o PIT został dodany ust. 1b. Wynika z niego, że przy obliczaniu zaliczek na PIT u podatników, których dochody nie przekroczą kwoty stanowiącej górnej granicy pierwszego przedziału skali podatkowej, należy uwzględnić kwotę zmniejszającą podatek w wysokości 556 zł 02 gr rocznie (art. 27 ust. 1b pkt 1). Natomiast w przypadku podatników, których dochody przekroczą pierwszy próg podatkowy, zaliczki się nie pomniejsza (art. 27 ust. 1b pkt 2).
W odniesieniu m.in. do spółdzielni produkcyjnych, organów rentowych oraz tych płatników wymienionych w art. 35 ustawy o PIT, którzy przy wypłatach uwzględniają kwotę zmniejszającą podatek, ustawodawca dodał, że „przepis art. 27 ust. 1b pkt 2 stosuje się odpowiednio”. Pominął natomiast takie odniesienie wobec zakładów pracy. Oznaczałoby to, że intencją ustawodawcy było, aby zakłady pracy, w przeciwieństwie do pozostałych płatników, nie stosowały art. 27 ust. 1b pkt 2 ustawy o PIT. W konsekwencji, obliczając zaliczkę na podatek dochodowy, nie będą one zobowiązane do monitorowania, w którym momencie przekroczona zostanie kwota pierwszego progu podatkowego. Słowem, nawet wtedy zaliczka będzie co do zasady pomniejszana o kwotę zmniejszającą podatek.
Jedyny wyjątek przewidziano dla sytuacji, gdy podatnik złoży oświadczenie, z którego wynikałoby, że jego dochody przekroczą pierwszy próg podatkowy. Na tej podstawie płatnik będzie mógł nie pomniejszać zaliczki na PIT od miesiąca następującego po miesiącu otrzymania oświadczenia.
To sugerowałoby, że art. 32 i następne ustawy o PIT stanowią lex specialis w stosunku do reguły ogólnej wyrażonej w art. 27 ust. 1b tej ustawy.
Wątpliwości budzi jednak to, czy ów zabieg legislacyjny udał się ustawodawcy. Wydaje się bowiem, że art. 27 ust. 1b wyraża pewną ogólną regułę w zakresie sposobu obliczania zaliczek na podatek dochodowy. Jeśliby tak przyjąć, to zbędne jest dodanie w przepisach dotyczących poboru zaliczek przez poszczególnych płatników zwrotu: „przepis art. 27 ust. 1b pkt 2 stosuje się odpowiednio”. Z uwagi bowiem na swój charakter, przepis ten znajdowałby zastosowanie do wszystkich podmiotów pełniących funkcję płatnika. W rezultacie każdy z zakładów pracy będący płatnikiem byłby zobowiązany do pilnowania, w którym momencie dochody podatnika przekroczą pierwszy próg podatkowy.
Jeżeli faktycznie intencją ustawodawcy było wyłączenie obowiązku monitorowania przez zakłady pracy momentu przekroczenia pierwszego progu podatkowego, to powinien on wprost w odniesieniu do tego rodzaju płatników wyłączyć stosowanie art. 27 ust. 1b pkt 2.
Zagadnienie to jest o tyle istotne, że zgodnie z ordynacją podatkową płatnik odpowiada za podatek niepobrany lub pobrany, a niewpłacony. Z punktu widzenia płatnika zatem bezpieczniej byłoby odstąpić od uwzględniania kwoty zmniejszającej podatek od miesiąca, w którym dochód podatnika przekroczy pierwszy próg podatkowy. Zasadne byłoby jednak zajęcie w tej kwestii stanowiska przez ministra finansów. Przyjęcie interpretacji, zgodnie z którą zakłady pracy mają obowiązek monitorowania momentu przekroczenia pierwszego progu podatkowego, może też wpłynąć na ewentualne koszty dostosowania programów księgowych do zmienionych przepisów.