Podatnik nie odliczy od przychodu przedawnionych wierzytelności. Także wtedy, gdy dłużnik nie zgłosił zarzutu przedawnienia – orzekł NSA.
To, że przedawnione wierzytelności nie mogą być kosztem uzyskania przychodu, wynika wprost z art. 16 ust. 1 pkt 20 ustawy o CIT. Wierzyciele szukają jednak różnych sposobów, by zapobiec takim skutkom.
Jeden z nich (bank) zwrócił uwagę na specyfikę przedawniania się wierzytelności. Zgodnie z kodeksem cywilnym termin przedawnienia wynosi 10 lat, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – 3 lata (art. 118 kodeksu cywilnego). Jednak na podstawie innego kodeksowego przepisu wierzytelności te mogą być dochodzone do czasu skutecznego podniesienia zarzutu przedawnienia przez dłużnika (art. 117 par. 2 k.c.). Dopóki tak się nie stanie, wierzytelność nie jest przedawniona i może być ujmowana w kosztach uzyskania przychodu – twierdził bank.
Przegrał jednak w sądach obu instancji. Zarówno WSA w Warszawie, jak i NSA orzekły, że wierzytelności nie mogą być zaliczane do kosztów po upływie terminu wyznaczonego w przepisach. Sędzia NSA Antoni Hanusz wyjaśnił, że prawo podatkowe nie zwraca uwagi na takie elementy jak zachowanie dłużnika i nie ma w nim takiego zastrzeżenia.
Na marginesie dodał, że możliwość podnoszenia przez dłużnika zarzutu przedawnienia rodzi wątpliwości w postępowaniu cywilnym. – Gdyby ustawodawca podatkowy uwikłał się w tego typu problemy, to w ogóle nie wiadomo by było, kiedy wierzytelność może być kosztem – powiedział sędzia Hanusz.
Z innego wyroku NSA (sygn. akt II FSK 1958/14) wynika jednak, że przedawniona wierzytelność może być kosztem, jeżeli zostanie sprzedana poniżej wartości. Taką możliwość daje art. 16 ust. 1 pkt 39 ustawy o CIT, który pozwala ujmować w kosztach straty z tytułu odpłatnego zbycia wierzytelności. Dotyczy tylko tych wierzytelności, które zostały wcześniej zarachowane do przychodów należnych.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 13 grudnia 2016 r., sygn. akt II FSK 3554/14.