Jeśli nie upłynęły jeszcze terminy płatności kolejnych rat daniny od nieruchomości, mamy do czynienia z bieżącym zobowiązaniem – orzekł WSA w Gdańsku.
Wyrok dotyczy spółki, u której powstała nadpłata w podatku od nieruchomości. Prezydent miasta zaliczył ją na poczet bieżących rat podatku od nieruchomości (do końca bieżącego roku). Spółka się z tym nie zgodziła. Twierdziła, że rata podatku od nieruchomości nie jest zobowiązaniem bieżącym, bo nie stała się jeszcze wymagalna – spółka miała obowiązek jej zapłaty dopiero w przyszłości. W efekcie prezydent nie mógł zaliczyć nadpłaty na poczet spłaty kolejnych rat.
Sąd przyznał rację organowi podatkowemu. Wyjaśnił, że zgodnie z art. 76 par. 1 ordynacji podatkowej (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 749 ze zm.) nadpłaty wraz z ich oprocentowaniem podlegają zaliczeniu z urzędu na poczet zaległości podatkowych wraz z odsetkami za zwłokę, odsetek za zwłokę określonych w decyzji określającej ich wysokość oraz bieżących zobowiązań podatkowych. Dopiero gdyby ich nie było, są zwracane z urzędu, chyba że podatnik złoży wniosek o zaliczenie nadpłaty w całości lub w części na poczet przyszłych zobowiązań podatkowych.
Zdaniem WSA, skoro nie upłynęły terminy płatności kolejnych rat podatku od nieruchomości, to mamy do czynienia ze zobowiązaniem bieżącym. Sąd nie zgodził się ze spółką, że zobowiązanie podatkowe ma charakter bieżący tylko w momencie, gdy staje się wymagalne, a więc w dniu terminu płatności.
Powołał się tu na ustawę o podatkach i opłatach lokalnych (t.j. Dz.U. z 2010 r. nr 95, poz. 613 ze zm.), zgodnie z którą osoby prawne mają obowiązek wpłacać podatek od nieruchomości w ratach proporcjonalnych do czasu trwania obowiązku podatkowego, w terminie do 15. dnia każdego miesiąca, a za styczeń do 31 stycznia. Roczna kwota podatku jest więc dzielona na raty, a każda z nich jest zobowiązaniem bieżącym w rozumieniu art. 76 par. 1 ordynacji podatkowej. Bieżące zobowiązania bowiem to te, które już powstały, ale nie upłynął jeszcze ich termin płatności – stwierdził WSA.
Sąd wyjaśnił również, że postanowienie o zaliczeniu nadpłaty jest aktem formalnym, nie przesądza o istnieniu zaległości podatkowej, tylko informuje o sposobie zaliczenia wpłaty. Zaliczenie to następuje z mocy prawa, a postanowienie potwierdza jedynie jego dokonanie – stwierdził WSA.
Wyrok jest nieprawomocny.

ORZECZNICTWO

Wyrok WSA w Gdańsku z 21 maja 2014 r., sygn. akt I SA/Gd 174/14. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia