Urząd może zdyscyplinować podatnika i nałożyć na niego karę pieniężną za bezzasadne niedostarczenie żądanych dokumentów – wynika z orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Wyrok dotyczy przedsiębiorcy, wobec którego toczyło się postępowanie kontrolne prowadzone przez urząd kontroli skarbowej (UKS). Dyrektor urzędu wezwał podatnika do przedstawienia: arkuszy spisów z natury, inwentaryzacji i stanów magazynowych towarów sporządzonych na początek i koniec 2009 r. Dał mu na to kilka dni. Podatnik nie odpowiedział. Organ wysłał więc ponowne pismo o dostarczenie dokumentów w terminie trzech dni, z pouczeniem, że w razie niezastosowania się do żądania nałoży na niego karę.
Pełnomocnik podatnika wniósł wówczas wniosek o przedłużenie terminu. Uzasadnił to trudnościami w ich zgromadzeniu i tym, że jest to pracochłonne. Urząd odmówił i nałożył na podatnika karę porządkową w wysokości 2 tys. zł za bezzasadną odmowę okazania przedmiotu oględzin. Możliwość nałożenia takiej kary daje organom art. 262 par. 2 ordynacji podatkowej. Obecnie maksymalna kara wynosi 2,8 tys. zł.
Podatnik złożył odwołanie do izby skarbowej, ale ta utrzymała w mocy postanowienie o nałożeniu kary. Dyrektor izby zwrócił uwagę na to, że podatnik nie podał we wniosku żadnych konkretnych powodów ani wyjaśnień, dlaczego nie może dostarczyć dokumentów. Przypomniał, że pierwsze postanowienie o przedstawieniu dowodów zostało doręczone podatnikowi już ponad miesiąc wcześniej. – Trudno uwierzyć, że jedynym powodem niezastosowania się do żądania UKS był jego krótki termin – stwierdził dyrektor.
Podkreślił także, że UKS miał prawo wyznaczyć taki termin, ponieważ zgodnie z ordynacją podatkową czas na przedstawienie dowodu ustala się, uwzględniając charakter dowodu i stan postępowania, przy czym nie może być to krócej niż trzy dni. Dyrektor izby uznał, że dostarczenie dokumentów dotyczących inwentaryzacji i stanów magazynowych nie wymaga szczególnego nakładu pracy, niezależnie od tego, czy znajdują się one w siedzibie firmy, czy w prowadzącym jego księgi biurze rachunkowym.
Działania organów zostały uznane za zgodne z prawem także przez sądy. WSA w Gliwicach stwierdził, że podatnik mógł bez najmniejszego problemu okazać organowi kontrolnemu żądane dokumenty. Podkreślił, że przedsiębiorca nie przedstawił wiarygodnego uzasadnienia, dlaczego nie mógł tego zrobić.
Z rozstrzygnięciem tym zgodził się NSA. Orzekł, że kara porządkowa ma charakter dyscyplinujący, a podatnik przez ponad miesiąc nie dostarczył żądanych dokumentów.
ORZECZNICTWO
Wyrok z 25 kwietnia 2014 r., sygn. akt II FSK 1363/12.