Kluby fitness świadczące usługi rekreacyjne mogą naliczać podatek według obniżonej stawki 8 proc. Po ich stronie stanął niedawno NSA.
Problem dotyczy rozumienia pojęcia usług wstępu, które dają prawo do korzystania z niższej 8-proc. stawki VAT. Taka preferencja wynika z poz. 186 załącznika nr 3 do ustawy o tym podatku (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 177, poz. 1054 z późn. zm.), który przyznaje prawo do naliczania niższej daniny podatnikom świadczącym usługi w zakresie rekreacji , ale „wyłącznie w zakresie wstępu”.
W pierwszym wyroku wydanym w tego typu sprawie 30 stycznia 2014 r. (sygn. akt. I FSK 311/13) NSA potwierdził, że klub fitness, w którym klienci korzystają np. z siłowni, może opodatkować swoje usługi stawką preferencyjną.

Zwolniony tylko wstęp

Fiskus był przeciwnego zdania. Powoływał się na art. 32 ust. 1 i 2 rozporządzenia wykonawczego Rady (UE) nr 282/2011 z 15 marca 2011 r. Wynika z niego, że„usługi wstępu” (np. na imprezy sportowe) obejmują tylko prawo do wejścia do danego obiektu. Przepis nie dotyczy zaś samego korzystania z sal gimnastycznych, czy siłowni – wyjaśniali urzędnicy.
Słowem – zdaniem fiskusa – prawo do obniżonej stawki daje tylko samo wejście na siłownię, bez korzystania z urządzeń, w które jest wyposażona.

Klient musiałby siedzieć

Przeciwko takiej interpretacji od początku protestują właściciele siłowni, saun i klubów fitness. Podkreślają, że sam wstęp nie może być rozumiany jako bierne uczestnictwo, a klient, który kupi bilet, ma prawo do czynnej rekreacji i korzystania pod okiem instruktorów ze sprzętu sportowego. Ich zdaniem, gdyby przyjąć wykładnię fiskusa, to klienci musieliby przychodzić na siłownię tylko po to, by wejść i posiedzieć, bez ćwiczenia.

Sądy podzielone

Część wojewódzkich sądów administracyjnych potwierdziła stanowisko prezentowane przez organy podatkowe. Przykładem są wyroki gdańskiego WSA z 19 grudnia 2012 r. (sygn. akt I Sa/Gd 1126/12), sądu w Gliwicach z 8 maja 2012 r. (sygn. akt III SA/Gl 1543/11) czy stołecznego WSA z 17 maja 2012 r. (sygn. akt III SA/Wa 3123/12).
Po stronie podatników stanęły natomiast m.in.: WSA w Bydgoszczy w wyroku z 30 stycznia 2013 r. (sygn. akt I SA/Bd 1045/12) oraz sąd w Krakowie w orzeczeniu z 28 września 2012 r. (sygn. akt I SA/Kr 889/12), a ostatnio również NSA (sygn. akt. I FSK 311/13).
– Sąd kasacyjny, wydając pierwszy wyrok na ten temat, stanął po stronie podatników i potwierdził, że pojęcie wstępu to nie tylko samo wejście do lokalu, lecz także aktywne spędzanie w nim czasu, polegające m.in. na korzystaniu z urządzeń udostępnionych przez usługodawcę – mówi Radosław Baraniewicz, starszy konsultant podatkowy w PwC.
Zdaniem eksperta wyrok NSA, mimo że zapadł w indywidualnej sprawie, powinien wpłynąć na ujednolicenie wykładni spornego przepisu.