Do stale powiększającego się katalogu nieodpłatnych świadczeń można zaliczyć także koszty przesunięcia trakcji energetycznej, jeżeli przeszkadza ona w realizacji inwestycji.
Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 29 maja 2012 r. (sygn. akt II FSK 2167/10) potwierdził stanowisko fiskusa, że w przypadku usunięcia przez inwestora kolizji prowadzonej przez niego inwestycji z istniejącą wcześniej siecią elektroenergetyczną, po stronie przedsiębiorstwa energetycznego będącego właścicielem tej sieci powstaje przychód z tytułu otrzymania nieodpłatnego świadczenia.

Wartość otrzymanych nieodpłatnie rzeczy lub praw określa się na podstawie cen rynkowych, stosowanych w obrocie rzeczami lub prawami tego samego rodzaju i gatunku

Przypadek, jakim zajął się sąd, dotyczy sytuacji, kiedy przebieg sieci elektroenergetycznej należącej do spółki koliduje z projektowaną inwestycją lub też w inny sposób uniemożliwia wykorzystanie gruntu. Inwestor za zgodą spółki dokonuje zmian i na przykład przesuwa linię energetyczną, usuwając kolizję. Na podstawie protokołu między spółkami dochodzi do przekazania urządzeń lub ich elementów, związanych z usunięciem kolizji.
Zdaniem Izby Skarbowej w Rzeszowie oraz sądu, mimo iż inicjatorem i ekonomicznym beneficjentem przebudowy jest inwestor, który w przeciwnym przypadku nie mógłby zrealizować planowanej inwestycji, spółka uzyskuje przychód w postaci wartości nakładów na sieć poniesionych przez inwestora. W rezultacie takiego rozwiązania przedsiębiorstwo energetyczne obowiązane jest do zapłaty podatku od wartości nakładów, których poniesieniem nie było zainteresowane. Spółka nie zgadzała się z tym, ponieważ w praktyce nie otrzymuje od inwestora żadnej rzeczy lub prawa. W rzeczywistości rzecz (środek trwały), która jest już własnością spółki, zostanie przebudowana, a zmianie ulegnie tylko lokalizacja tej rzeczy. Nie otrzymała żadnych świadczeń, które miałyby zwiększyć wartość środka trwałego. NSA nie zgodził się jednak z tą argumentacją.
Jarosław Żemantowski, doradca podatkowy w Kancelarii Ożóg i Wspólnicy, podkreśla, że powołany wyrok stanowi kolejne potwierdzenie, iż podatkowa kategoria „świadczeń nieodpłatnych” jest nad wyraz pojemna i mogą do niej być zaliczane świadczenia, których otrzymaniem podatnik nie jest zainteresowany i które nie służą zaspokojeniu żadnego interesu gospodarczego, także gdy beneficjentem korzyści gospodarczych jest inny podmiot.
Nieodpłatne świadczenia mogą też powstać z tytułu korzystania przez spółkę z obcego kapitału, tj. niewypłaconej wspólnikom dywidendy czy też dywidendy wypłaconej w ratach. Przed 2001 rokiem, kiedy obowiązywał stary kodeks handlowy z 1934 r., pozostawienie czystego zysku po zatwierdzonym sprawozdaniu w spółce prowadziło do powstania nieodpłatnego świadczenia po stronie spółki, jeśli czysty zysk nie został wyłączony od podziału w umowie spółki (wyrok NSA z 15 lutego 2006 r.; sygn. akt II FSK 386/05). Obecnie jednak, przy obowiązywaniu kodeksu spółek handlowych z 2000 r., istotny jest termin wypłaty zysku wspólnikom określony w uchwale wspólników o jego podziale. Jeśli przed tym dniem spółka obraca pieniędzmi z czystego zysku, to nie otrzymuje nieodpłatnego świadczenia (wyrok NSA z 21 stycznia 2011 r.; sygn. akt II FSK 1583/09).