To już raczej przesądzone. Większość klubów opowiedziała się za odrzuceniem w pierwszym czytaniu projektu Sojuszu Lewicy Demokratycznej (SLD). Zakłada on, że banki i inne instytucje finansowe (z wyjątkiem SKOK-ów) w okresie trzech lat (od 1 stycznia 2013 r. do 31 grudnia 2015 r.) miałyby płacić podatek w wysokości 0,25 proc. sumy aktywów na koniec roku obrotowego.
Za skierowaniem tego rozwiązania do dalszych prac w komisji sejmowej opowiedziały się jedynie kluby Solidarnej Polski i PiS.
Zdaniem autorów projektu, z uwagi na to, że w ostatnich latach zwiększa się deficyt finansów publicznych, w celu uzyskania dodatkowych przychodów budżetowych wskazane jest opodatkowanie instytucji finansowych, a nie kolejne podwyżki VAT obciążające osoby najuboższe. SLD chciał, aby środki uzyskane z nowego podatku były w całości przekazane na system emerytalny. Klub szacował, że zyski z 0,25 proc. podatku wyniosłyby ok. 2 mld zł.

2 mld zł miały wynieść wpływy budżetowe z nowego podatku

– Faktycznie ustawa fundowałaby nowy podatek milionom klientów banków – mówił Wincenty Elsner z Ruchu Palikota.
Negatywnie o projekcie wypowiadała się też m.in. wiceminister finansów Maria Orłowska.
Dziś posłowie będą głosować wniosek o odrzucenie projektu. Dwa miesiące wcześniej sejmowa większość odrzuciła projekt PiS, który również zakładał opodatkowanie instytucji finansowych.
Etap legislacyjny Projekt po pierwszym czytaniu w Sejmie