Dzięki zmianom w przepisach o fakturach elektronicznych, nad którymi pracuje resort finansów, to podatnik będzie decydował o formie przesyłu i przechowywania faktur.

Przedsiębiorcy, którzy chcą przyspieszyć obrót fakturami, często zamiast iść na pocztę, wysyłają je e-mailem, omijając wymóg bezpiecznego podpisu elektronicznego. W rezultacie dochodzi do absurdalnych sytuacji, w których odbiorca faktury wysłanej w zwykłym pliku pdf drukuje ją i zgina na pół, tak aby wyglądała jak wyjęta z koperty faktura papierowa. Problem został poruszony w interpelacji poselskiej (nr 17021/10). Minister finansów w odpowiedzi nie zgodził się z twierdzeniem, że unijne przepisy zachęcają do wysyłania faktur e-mailem. Podkreślił, że obowiązujący w Polsce porządek prawny dotyczący obrotu e-fakturami jest zgodny z przepisami dyrektywy 2006/112/WE. Reguluje ona stosowanie dwóch metod przy wystawianiu i przesyłaniu e-faktur wykorzystujących bezpieczny podpis elektroniczny oraz wymianę danych elektronicznych (EDI).

Resort poinformował, że 13 lipca Rada Ecofin przyjęła zmianę dyrektywy, która ma na celu m.in. liberalizację obecnych standardów przesyłania i przechowywania faktur elektronicznych tak, aby faktury papierowe i faktury elektroniczne były traktowane w ten sam sposób.

W związku z tym Ministerstwo Finansów podjęło niezbędne prace nad wprowadzeniem nowych rozwiązań w trybie pilnym. W wyniku tych zmian to podatnik będzie decydował o formie przesyłu i przechowywania faktur pod warunkiem zapewnienia autentyczności ich pochodzenia, integralności treści i czytelności.