Odzyskanie VAT w związku z remontem może skutkować zwrotem ulgi rehabilitacyjnej. Dziś odliczenie ulgi w PIT przed uzyskaniem zwrotu pozwala na podwójną preferencję.
Podatnicy ponoszący wydatki na zakup materiałów budowlanych w związku z adaptacją (remontem) mieszkań do potrzeb niepełnosprawności mogą utracić podwójną preferencję podatkową, tj. możliwość odliczenia ulgi rehabilitacyjnej w PIT oraz uzyskania zwrotu VAT na materiały budowlane. Wprawdzie dziś otrzymanie takiego zwrotu zobowiązuje podatnika do pomniejszenia ulgi rehabilitacyjnej w zeznaniu podatkowym, jednak w praktyce przepis ten ma zastosowanie, gdy ulga odliczana jest za ten sam rok, w którym podatnik uzyskał zwrot. Biorąc pod uwagę, że wniosek o zwrot można składać w dowolnym czasie, a termin na dokonanie zwrotu do niedawna wynosił pół roku, a obecnie cztery miesiące, to w dużej części przypadków rok poniesienia wydatków na adaptację mieszkań nie pokrywa się z rokiem zwrotu VAT. W konsekwencji podatnik korzysta podwójnie. Zmianę tej sytuacji przewiduje projekt komisji Przyjazne Państwo. Modyfikuje on art. 45 ust. 3a ustawy o PIT, co skutkować będzie koniecznością doliczenia do dochodów kwoty otrzymanej ulgi, w przypadku gdy podatnik nawet w kolejnych latach otrzyma zwrot VAT z tytułu poniesienia wydatków na zakup tych samych materiałów budowanych.

Podwójna korzyść

Zdaniem Andrzeja Ossowskiego, adwokata z Kancelarii Adwokackiej A. Ossowski, działanie komisji Przyjazne Państwo pozwoliło na ujawnienie dodatkowego przywileju podatkowego. Z jednej strony wydatek w kwocie brutto może zostać uwzględniony w ramach ulgi rehabilitacyjnej w rozliczeniu rocznym, a jednocześnie podatnik może wystąpić o zwrot naliczonego w fakturze VAT w innym roku niż ten, w którym skorzystał z tej ulgi, oraz taki zwrot uzyskać.
– Działania takie, jako mające podstawę w przepisach, są legalne, a urząd skarbowy nie ma podstaw do odmowy uwzględnienia wniosku podatnika o zwrot VAT na materiały budowlane – komentuje ekspert.



Doliczenie do dochodu

Projekt nowelizacji przewiduje rozszerzenie regulacji dotyczącej obowiązku doliczenia do dochodu lub podatku kwot uprzednio odliczonych, które zostały podatnikowi zwrócone. Jak wyjaśnia Kamil Jastrzębski, doradca podatkowy w MDDP, planowana zmiana wprowadzi przepis, zgodnie z którym w przypadku dokonania odliczeń od dochodu lub podatku, a następnie otrzymania zwrotu odliczonych kwot (w całości lub części) podatnik będzie zobowiązany do doliczenia zwróconych kwot w zeznaniu podatkowym za rok, w którym ten zwrot otrzymał.
Ekspert zmianę ocenia pozytywnie ze względu na wyrównanie obciążeń fiskalnych osób niepełnosprawnych ponoszących wydatki na cele rehabilitacyjne. Obecnie brak jest obowiązku zwrócenia ulgi rehabilitacyjnej w przypadku otrzymania przez podatnika zwrotu części wydatków poniesionych na zakup materiałów budowlanych, jeżeli zwrot nastąpił po roku poniesienia wydatków na cele rehabilitacyjne. Natomiast podatnik, który otrzymał taki zwrot w roku poniesienia wydatków rehabilitacyjnych, jest zobowiązany do obniżenia kwoty odliczanej w ramach tej ulgi o kwotę otrzymanego zwrotu VAT.

Wnikliwy podatnik

Przepisy ustawy o PIT regulujące odliczenie wydatków na cele rehabilitacyjne stanowią przykład niechlujstwa legislacyjnego. Tak uważa Przemysław Powierza, doradca podatkowy w KZWS-RSM International, który podkreśla, że trudno założyć, że ustawodawca celowo pozostawił podatnikom wybór odnośnie do jednoczesnego skorzystania z pomniejszenia dochodu i ze zwrotu części VAT.
Wystąpienie o zwrot VAT od materiałów budowlanych i jego otrzymanie jeszcze przed złożeniem zeznania podatkowego za rok, w którym wydatki poniesiono, ogranicza skorzystanie z ulgi na podstawie art. 26 ust. 7b ustawy o PIT. Ulga przysługuje jednak w pełni, gdy podatnik wystąpi z wnioskiem na tyle późno, że zwrot nastąpi po złożeniu zeznania.
– W rezultacie większą korzyść odniosą ci podatnicy, którzy wykażą się ponadprzeciętną wnikliwością w analizowaniu przepisów – podkreśla Przemysława Powierza.
Według eksperta taka sytuacja nie powinna mieć miejsca.
Zmiana przepisów zlikwiduje wprawdzie dodatkową ulgę, ale jednocześnie przywróci przejrzystość w przepisach.