W państwach Unii Europejskiej powinien obowiązywać podatek węglowy związany ściśle z emisją CO2 – proponuje Komisja Europejska. Przeciwnikiem tego pomysłu jest Wielka Brytania.
W państwach Unii Europejskiej powinien obowiązywać podatek węglowy związany ściśle z emisją CO2 – proponuje Komisja Europejska. Przeciwnikiem tego pomysłu jest Wielka Brytania.
Komisja Europejska chce wprowadzić minimalną stawkę akcyzy na ilość wyemitowanego CO2, która obowiązywałaby w całej Unii. Obecne rozwiązania przyznają państwom członkowskim swobodę wprowadzania podatku od emisji gazów cieplarnianych.
W przypadku zgody wszystkich członków Komisji projekt zmian zostanie opublikowany w trakcie przewodnictwa Wielkiej Brytanii w UE, które ma się rozpocząć 6 maja 2010 r. Brytyjczycy są jednak przeciwni podatkowi węglowemu. A jak wiadomo, wprowadzenie nowego podatku wymaga zgody wszystkich 27 państw członkowskich.
Propozycja wprowadzenia podatku od emisji CO2 jest godna rozważenia. Podatek taki może się przyczynić do obniżenia emisji CO2.
Tomasz Konik, dyrektor w dziale doradztwa podatkowego Deloitte, wyjaśnia, że zgodnie z planami, podatkiem obłożone miałyby zostać instalacje, które nie są objęte europejskim handlem uprawnieniami do emisji (ETS), czyli w pewnym sensie podatek taki wyrównywałby warunki konkurencji między instalacjami, które są objęte systemem ETS, i tymi, które znajdują się poza nim.
– Polska powinna być blisko prac związanych z wprowadzeniem podatku od emisji, tak aby uwzględniać w ich toku polską specyfikę energetyczną – sugeruje Tomasz Konik.
Podatek węglowy zostałby wprowadzony w postaci poprawek do unijnych dyrektyw regulujących opodatkowanie produktów energetycznych, takich jak: paliwa, węgiel, gaz, gdy wykorzystywane są w celach napędowych, opałowych lub do produkcji energii elektrycznej. Marcin Brzezin, doradca podatkowy w MDDP Michalik Dłuska Dziedzic i Partnerzy, wyjaśnia, że projekt przygotowany podczas poprzedniej kadencji Komisji zakładał minimalną stawkę dla emisji CO2 w wysokości 10 euro za każdą tonę wyemitowanego dwutlenku węgla. Obecnie przygotowywany projekt umożliwi państwom członkowskim ustalenie różnych stawek minimalnych w zależności od miejsca ich obowiązywania.
– Zwolennikiem proponowanego rozwiązania jest np. Szwecja, która wprowadziła analogiczny podatek w 1990 roku (podobnie Finlandia i Dania). W Irlandii emisja CO2 jest opodatkowana od grudnia 2009 r. – stwierdza Marcin Brzezin.
Czy nowy podatek będzie korzystny dla Polski? Zdaniem Marcina Brzezina, polscy przedsiębiorcy emitują rocznie około 200 mln ton dwutlenku węgla, wobec tego nawet przy zastosowaniu minimalnej stawki do budżetu wpłynęłoby ok. 2 mld euro (ok. 8 mld zł). Jednak podatek, jaki musieliby zapłacić poszczególni emitenci, z pewnością stanowiłby poważne obciążenia dla ich działalności.
W dobie wzrastającego bezrobocia i problemów gospodarczych, z jakimi spotykają się obecnie polscy przedsiębiorcy, cel fiskalny powinien mieć w tej kwestii drugorzędne znaczenie. Na opodatkowanie emisji CO2 mogą sobie pozwolić rozwinięte państwa tzw. starej Unii. W Polsce jest na to zdecydowanie za wcześnie.
Ważne
Podatek od emisji gazów cieplarnianych obowiązuje w trzech państwach członkowskich: w Szwecji, Finlandii i Danii. Podatek w tym roku miała wprowadzić Francja, ale wycofała się z tego pomysłu
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama