NOWE PRAWO Mimo że od 1 lipca 2007 r. wydawaniem wiążących interpretacji podatkowych zajmuje się minister finansów za pośrednictwem czterech izb skarbowych, każda wydana odpowiedź jest przekazywana urzędowi właściwemu dla podatnika.

Od początku lipca wydawaniem wiążących interpretacji podatkowych zajmuje się minister finansów za pośrednictwem czterech izb skarbowych: bydgoskiej, katowickiej, poznańskiej i warszawskiej. Mimo obowiązywania nowych zasad, interpretacje indywidualne wraz z informacją o dacie doręczenia są niezwłocznie przekazywane organom podatkowym właściwym ze względu na zakres spraw będących przedmiotem interpretacji oraz właściwemu organowi kontroli skarbowej.
- Przekazywanie interpretacji indywidualnych właściwym naczelnikom urzędów skarbowych oraz organom kontroli skarbowej można uznać za właściwe rozwiązanie. Organy te powinny bowiem z urzędu posiadać wiedzę, w jakim zakresie podatnikom będzie przysługiwać ochrona przed niekorzystnymi skutkami zmiany interpretacji. Ochrona ta realizowana jest przecież poprzez wydawanie przez te organy indywidualnych decyzji o zwolnieniu z opodatkowania lub decyzji określających nadpłatę - wyjaśnił Marcin Baran, doradca podatkowy, menedżer w Ernst & Young.
W jego ocenie praktyczne znaczenie nowych regulacji polega na zapewnieniu obiegu informacji pomiędzy jednostkami administracji skarbowej. Dzięki przesyłanym interpretacjom organy te mają świadomość problemów podatkowych, które pojawiły się u konkretnych podatników oraz będą z góry wiedziały, jakie jest stanowisko organów nadrzędnych.
- Otwarta pozostaje kwestia, czy negatywne interpretacje będą traktowane jako podpowiedź dla potencjalnych kontroli - zastanawiał się Marcin Baran.
Również Mariusz Marecki, doradca podatkowy PricewaterhouseCoopers, uważa, że zasada przesyłania interpretacji do urzędów skarbowych i urzędów kontroli skarbowej ma zapewne dać organom kontrolnym możliwie pełną wiedzę o faktach, które mają wpływ na rozliczenia podatników. Można przypuszczać, że celem tego przepisu było także umożliwienie uwzględnienia interpretacji w postępowaniu - niezależnie od tego, czy podatnik przedstawi ją z własnej inicjatywy.
- Urząd skarbowy, prowadząc kontrolę, będzie mógł - i będzie zobowiązany - uwzględnić interpretacje, do których podatnik się zastosował, nawet gdy on sam ich nie przedstawi na skutek np. bałaganu w swoich dokumentach lub zmian personalnych. Wiedza urzędu o takich interpretacjach upraszcza kontrolę i będzie zazwyczaj korzystna dla obu stron. Natomiast wiedza urzędu o interpretacjach, do których podatnik się nie zastosował, nie przedstawia już takich zalet dla podatnika - argumentował Mariusz Marecki.
Jednocześnie dodał, że choć interpretacja nie wiąże urzędu, to będzie dla niego źródłem informacji o wątpliwych podatkowo transakcjach podatnika, a dalej zapewne impulsem do zakwestionowania rozliczeń podatnika w zakresie objętym interpretacją oraz dodatkowym argumentem w dalszym postępowaniu.
- Tutaj korzyści wystąpią jedynie po stronie urzędu - podsumował ekspert PricewaterhouseCoopers.
Ewa Matyszewska