W przyszłym roku Unia Europejska podejmie decyzję, czy zmienić zasady ustalania progów w spółkach podlegających badaniu przez biegłego rewidenta.
Unia Europejska ponad rok temu podwyższyła progi dotyczące spółek, których sprawozdania podlegają badaniu przez biegłego rewidenta (Dyrektywa 2006/46/EC). W połowie 2008 r. upływa okres przewidziany na wdrożenie tych zmian do prawa krajowego państw członkowskich.
Komisja rozważa dalsze działania mające na celu sprawniejsze z legislacyjnego punktu widzenia podwyższanie progów. Proponuje się, by za podwyższanie progów odpowiadała Komisja Europejska, a nie jak dotąd Rada. Konsultacje w tej sprawie będą trwały do połowy października. Jeżeli Komisja Europejska uzyska poparcie w tej sprawie od państw członkowskich, w przyszłym roku można spodziewać się działań prawnych zmierzających do nowelizacji IV Dyrektywy w zakresie funkcjonowania progów maksymalnych.
Agnieszka Ostaszewicz, sekretarz generalny Federacji Księgowych i Audytorów Małych i Średnich Przedsiębiorstw (EFAA), twierdzi, że do tej pory, jeśli podmiot przekroczył progi, obowiązki (w tym poddanie sprawozdania finansowego audytowi) zaczynały obowiązywać od roku następnego.
- Obecnie Komisja bada możliwość zastosowania systemu, w którym firma, która przekracza progi, podlegałaby wszystkim obowiązkom dopiero w piątym roku (co pozwoliłoby na konsolidację jej rozwoju), natomiast powrót do kategorii podmiotów małych, czyli zwolnionych z audytu, następował- by już po roku - informuje.
Ekspert uważa, że istnie- je prawdopodobieństwo, że zmiany zostaną przyjęte. Wyjaśnia też, że maksymalne progi określone dyrektywą przyjmują zazwyczaj duże gospodarki, takie jak Wielka Brytania. Mniejsze, w tym Polska, ustalają progi na niższym poziomie.
Jeżeli zmiany wejdą w życie, legislatorzy w poszczególnych państwach unijnych mogą uznać, że przyjęte przez Komisję kryteria nie są adekwatne dla ich rynku i nie wprowadzą zmian w regulacjach krajowych.
- Z doświadczenia jednak wynika, że w momencie gdy UE podwyższała progi, to Polska również - choć nie do maksymalnych wartości - przyznaje nasza rozmówczyni.
Trudno określić jednak, czy z tego względu można spodziewać się podniesienia progów badania dla polskich firm. W Europie obserwujemy silną tendencję do podwyższania progów i nawet kraje, które były bastionami silnego audytu, takie jak Dania, Finlandia czy Szwecja, rozważają ograniczenia jego zasięgu.
BADANIE SPRAWOZDAŃ
Podmioty przekraczające następujące progi:
Polska
- zatrudnienie - 50 osób
- suma bilansowa - 2 500 000 euro,
- obrót - 5 000 000 euro
IV Dyrektywa
- zatrudnienie - 50 osób
- suma bilansowa - 4 400 000 euro,
- obrót - 8 800 000 euro
Agnieszka Pokojska