Resort finansów przekonuje, że uszczelnienie VAT dało już 17,4 mld zł. I zapowiada kolejne działania. O tym, że uszczelnienie systemu podatkowego jest priorytetem, niemal codziennie przypominają premier, minister finansów i politycy PiS.
Wiadomo już też, że obecna ekipa rządząca ma na tym polu sukcesy. Resort finansów postanowił policzyć na potrzeby programu konwergencji, jak duże są dotychczasowe efekty odbudowy dochodów budżetowych
Największa poprawa jest w VAT – to tu włożono najwięcej wysiłku w walkę z oszustwami, wyłudzeniami i szarą strefą. Fiskus oszacował, że w latach 2016–2017 udało się z uszczelnienia podatku od towarów i usług osiągnąć w sumie 17,4 mld zł. W tym samym czasie wzrost dochodów z VAT wyniósł 33,7 mld zł, co oznacza, że ponad połowa to właśnie efekt uszczelnienia.
Eksperci resortu wskazują, że tylko w ubiegłym roku walka z przestępczością ekonomiczną dała 10,8 mld zł dodatkowych wpływów do kasy państwa z najważniejszej daniny. To zaś oznacza, że we wzroście dochodów o 30,2 mld zł, jaki miał miejsce w 2017 r., ok. 36 proc. stanowiło właśnie uszczelnienie. Jest to zgodne z wyliczeniami wielu ekonomistów.
Na uszczelnienie w 2016 r. przypada kwota 6,6 mld zł. Co ciekawe, jest ona niższa niż nominalne wpływy, jakie zebrała skarbówka, ale można to wytłumaczyć przyspieszeniem zwrotów. Pod koniec 2016 r. resort finansów oddał przedsiębiorcom ponad 7 mld zł z VAT; normalnie ta kwota trafiłaby na ich konta dopiero w styczniu i lutym następnego roku.
Dzięki poprawie dochodów z VAT udało się – według szacunków MF – ograniczyć lukę w VAT do 14 proc. na koniec 2017 r. Nominalnie jej wartość obliczona została na 25 mld zł, co oznacza, że tyle powinno wpłynąć do kasy państwa, gdyby wszyscy podatnicy rzetelnie rozliczali się z fiskusem lub nie wyłudzali podatku.
Resort finansów zwraca uwagę, że wciąż istnieje duży potencjał do uszczelnienia całego systemu, bo wpływy z podatków są o ok. 2 proc. PKB (40 mld zł) niższe niż w przedkryzysowym 2007 r. Za ubiegły rok miały wartość 21 proc. PKB.
Dlatego w ramach dokumentu, który do końca miesiąca musimy przesłać do Brukseli, przygotowany został kolejny plan uszczelniania podatków na lata 2018–2019. MF prognozuje, że uda się dzięki niemu zebrać w tym roku o 10,6 mld zł więcej ze wszystkich podatków i dodatkowe 5,9 mld zł w 2019 r.
W kolejnych latach efekty odzyskiwania wpływów do kasy państwa będą już mniej spektakularne i w latach 2020–2021 wyniosą odpowiednio 4 i 2 mld zł. Wciąż mają działać wdrożone już narzędzia albo takie, które pojawią się za chwilę – jak mechanizm podzielonej płatności w VAT. Dodatkowo będą rozszerzane analizy jednolitego pliku kontrolnego (JPK), rozwijany monitoring drogowego przewozu towarów. W większym stopniu wykorzystywany będzie STIR, czyli system ograniczający możliwość wykorzystania przelewów bankowych do oszustw. MF duży nacisk położy w najbliższych latach również na ograniczanie agresywnych optymalizacji w CIT.
23 proc. główna stawka VAT ma pozostać bez zmian do 2021 r.
25 mld zł do takiego poziomu spadła w ubiegłym roku luka w VAT
166 mld zł tyle mają wynieść w tym roku wpływy budżetowe z VAT