VAT
Banki przerzucą na swoich klientów koszty, które poniosą, wypełniając obowiązki związane z funkcjonowaniem systemu teleinformatycznego izby rozliczeniowej (STIR). Nakłada je na instytucje obowiązująca od 13 stycznia 2018 r. ustawa, która ma pomóc zapobiegać wykorzystywaniu sektora finansowego do wyłudzeń VAT.
Zgodnie z nowymi przepisami banki i spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe za kilka miesięcy będą musiały przekazywać informacje o transakcjach dokonywanych na ok. 4 mln rachunków należących do podmiotów kwalifikowanych, czyli np. firm.
Dane te trafią do Krajowej Izby Rozliczeniowej (spółki akcyjnej działającej na podstawie prawa bankowego), która sporządzi na tej podstawie wskaźniki ryzyka. Następnie będą one przesyłane szefowi Krajowej Administracji Skarbowej i instytucjom finansowym. Jednak za działanie STIR zapłacą tylko te ostatnie.
Zgodnie z opublikowanym wczoraj projektem rozporządzenia banki i SKOK-i będą musiały rocznie uiszczać opłatę za wskaźnik ryzyka w wysokości 82 gr od każdego konta. Stawka ta pozwoli pokryć całkowity koszt funkcjonowania sytemu, który MF oszacował na 3,280 mln zł rocznie.
Ale Jerzy Bańka, wiceprezes Związku Banków Polskich, zwraca uwagę, że w związku z funkcjonowaniem STIR instytucje zostaną również obciążone kosztami przystosowania systemów informatycznych do codziennego przesyłania informacji o rachunkach. I nie ma wątpliwości, że ostatecznie zapłacą za to klienci.
– Wszyscy przedsiębiorcy, w tym banki, uwzględniają ponoszone koszty w cenie swoich usług – tłumaczy Bańka. I przyznaje, że powinniśmy się spodziewać podwyżek opłat za niektóre usługi bankowe. ⒸⓅ