Kto nie chce zapłacić podatku dochodowego, ten musi kupić mieszkanie, a nie lokal, w którym można ewentualnie zamieszkać – orzekł NSA.



Chodziło o małżonków, którzy sprzedali mieszkanie po roku od jego nabycia. Zasadniczo trzeba w takiej sytuacji zapłacić 19 proc. PIT od dochodu ze zbycia nieruchomości (art. 10 ust. 1 pkt 8 ustawy o PIT). Podatku nie ma jednak, gdy w ciągu dwóch lat od sprzedaży przeznaczy się pieniądze na realizację własnych celów mieszkaniowych (art. 21 ust. 1 pkt 131 ustawy o PIT).
Za pieniądze ze sprzedaży poprzedniego mieszkania małżonkowie kupili nowy lokal – nad morzem. Tłumaczyli, że zrobili tak z powodu problemów zdrowotnych i pogarszającego się stanu zdrowia.
Lokal nad morzem znajdował się w „budynku usługowym zakwaterowania turystycznego z częścią mieszkalną”. Z aktu notarialnego wynikało, że miał charakter niemieszkalny (turystyczno-rekreacyjny). Nie różnił się jednak od pozostałych lokali. Podobnie jak one składał się z salonu z aneksem kuchennym i łazienki, był wyposażony we wszystkie media. Małżonkowie chcieli w nim przebywać na stałe, zameldowali się nawet czasowo na 5 lat. Podkreślili, że nie mają zamiaru go wynajmować.
Uważali, że taki lokal posłuży im do realizacji własnych celów mieszkaniowych, więc należy im się ulga w PIT. Argumentowali, że liczy się funkcja, a nie formalny status nieruchomości. Przekonywali, że prawa do ulgi nie daje tylko zakup lokalu, który w ogóle nie nadaje się do zamieszkania.
Dyrektor Izby Skarbowej w Bydgoszczy był jednak innego zdania. Stwierdził, że decydujące nie jest to, czy małżonkowie będą w nowym lokalu mieszkać, tylko jak został on sklasyfikowany. W przeciwnym razie ulga przysługiwałaby również tym, którzy kupiliby garaż albo pawilon handlowy z zamiarem zamieszkiwania – stwierdził fiskus.
Rację przyznały mu sądy administracyjne. Zarówno WSA w Gdańsku, jak i NSA podkreśliły, że przepisy podatkowe trzeba czytać ściśle. W art. 21 ust. 25 ustawy o PIT ustawodawca wymienił wydatki, które należy uważać za poniesione na własne cele mieszkaniowe i nie ma w nim mowy o nabyciu lokalu niemieszkalnego.
Sędzia Bogdan Lubiński podkreślił, że bez znaczenia jest zamiar niewynajmowania lokalu przez podatników, bo urząd nie bada tego, co się będzie działo w przyszłości, tylko ustala okoliczności w chwili nabycia lokalu.
ORZECZNICTWO
Wyroki NSA z 6 października 2017 r., sygn. akt II FSK 2518/15, II FSK 2519/15. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia