Przedsiębiorca, który sprzeda nieprzydatny towar handlowy jako odpad, nie musi korygować odliczonego wcześniej podatku naliczonego.

Takiego obowiązku nie ma również, jeśli nieodwracalnie zniszczy towar i będzie potrafił to prawidłowo udowodnić lub uzasadnić – orzekł Trybunał Sprawiedliwości UE.

Wyrok zapadł w sprawie bułgarskiej, ale ze względu na harmonizację przepisów o VAT ma znaczenie również dla polskich przedsiębiorców.

Dyrektywa VAT reguluje m.in. kwestię korekty odliczenia podatku naliczonego w sytuacji, gdy „nastąpi zmiana czynników uwzględnianych przy określaniu kwoty odliczenia, na przykład w przypadku anulowania zakupów lub uzyskania obniżek ceny” (art. 185 ust. 1 dyrektywy). Przedsiębiorca, który znajdzie się w takiej sytuacji, powinien oddać fiskusowi część odliczonego podatku. Odstępstwo od tej zasady przewiduje art. 185 ust. 2 dyrektywy. Wynika z niego, że nie dokonuje się korekty odliczenia „w przypadkach transakcji w całości lub częściowo niezapłaconych, w przypadku należycie udokumentowanego lub potwierdzonego zniszczenia, zagubienia lub kradzieży własności oraz w przypadku towarów przeznaczonych do przekazywania jako prezenty o małej wartości i próbki”.

Nieprzydatne telefony

Spór, który trafił na wokandę TSUE, dotyczył spółki z branży telekomunikacyjnej, która dla celów handlowych kupowała telefony komórkowe i inne urządzenia niezbędne do świadczenia usług. W okresie między październikiem 2014 r. a grudniem 2017 r. wycofała część nieprzydatnych towarów ze swojego bilansu, bo uznała, że nie są już one zdatne do użytku ani sprzedaży. Powodem była ich wadliwość, zużycie i przestarzałość.

Część z wycofanych towarów została jednak sprzedana kontrahentom jako odpady. Inne zostały zniszczone lub zutylizowane.

Spółka skorygowała w związku z tym odliczony wcześniej VAT, ale potem doszła do wniosku, że popełniła błąd i wystąpiła o zwrot równowartości prawie 667 tys. euro podatku.

Bułgarski fiskus odmówił zwrotu, a spór trafił aż na wokandę naczelnego sądu administracyjnego. Ten jednak zawiesił postępowanie. Spytał TSUE, czy wycofanie towarów handlowych z firmowego bilansu z powodów podobnych do tych, które przyświecały spółce, jest „zmianą czynników uwzględnianych przy określaniu kwoty odliczenia”. Chciał więc wiedzieć, czy musiała ona skorygować odliczony VAT w sytuacji, gdy nieprzydatne towary sprzedała jako odpady lub zniszczyła i zutylizowała, co zostało udokumentowane lub potwierdzone.

Sprzedaż opodatkowana

W odpowiedzi TSUE wyjaśnił, że sprzedaż towarów jako odpadów nie prowadzi do zerwania ścisłego i bezpośredniego związku między prawem do odliczenia podatku naliczonego przy ich nabyciu a wykorzystaniem do transakcji opodatkowanych. Jeżeli więc sprzedaż odpadów była opodatkowana, to utrzymane zostało prawo do odliczenia i nie ma obowiązku korekty odliczonego VAT – orzekł trybunał. Na poparcie stanowiska przywołał swój wyrok z 10 października 2013 r. (sygn. akt C-622/11).

Zniszczenie uzasadnione

W odniesieniu do towarów zniszczonych i zutylizowanych TSUE stwierdził, że co do zasady, gdy przedsiębiorca wycofuje z bilansu taki towar, uznany za niemożliwy do wykorzystania w ramach działalności, to wymagana jest korekta podatku naliczonego. Jeżeli jednak takie zniszczenie zostanie prawidłowo udowodnione lub uzasadnione, a towar obiektywnie utracił wszelką użyteczność, to nie ma obowiązku korygowania kwot odliczenia – stwierdził unijny trybunał. ©℗

orzecznictwo