W jednym gospodarstwie rolnym może być dwóch podatników VAT. Polskie regulacje, z których wynika co innego, są sprzeczne z przepisami unijnymi – orzekł Trybunał Sprawiedliwości UE
Tym samym muszą zostać zmienione art. 15 ust. 4 i ust. 5 polskiej ustawy o VAT.
– Wyrok ma kolosalne znaczenie praktyczne. Oznacza, że każdy z małżonków prowadzących wspólne gospodarstwo rolne może mieć odrębną podmiotowość podatkową i nie musi uzależniać swojej sytuacji od decyzji drugiej strony – komentuje dr Jacek Matarewicz,
adwokat, doradca podatkowy i partner w kancelarii Ożóg Tomczykowski.
Unijny trybunał przywołał swoje dotychczasowe orzecznictwo, które – jak podkreślił – bardzo szeroko definiuje zakres pojęcia „podatnik”. Wynika z niego, że „osoba prowadząca działalność rolniczą w ramach gospodarstwa, które posiada wraz z małżonkiem w ramach małżeńskiej wspólności majątkowej, ma status podatnika w rozumieniu art. 9 ust. 1 dyrektywy VAT, gdy działalność ta prowadzona jest w sposób samodzielny, to znaczy jeżeli dana osoba działa we własnym imieniu, na własny rachunek i na własną odpowiedzialność, sama ponosząc ryzyko gospodarcze związane z prowadzeniem swojej działalności”.
Dodatkowymi wskazówkami, które należy zbadać, jest ekonomiczna, finansowa i organizacyjna odrębność prowadzonej działalności – wynika z wcześniejszych wyroków TSUE: z 13 czerwca 2018 r. (sygn. C-421/17), z 12 października 2016 r. (sygn. C-340/15) i z 21 kwietnia 2005 r. (sygn. C-25/03).
Natomiast według polskich
przepisów w przypadku osób fizycznych prowadzących wyłącznie gospodarstwo rolne, leśne lub rybackie podatnikiem VAT jest ten, kto pierwszy złożył zgłoszenie rejestracyjne dla celów tego podatku.
Jeśli więc wspólne gospodarstwo prowadzą np. małżonkowie i mąż jako pierwszy zarejestruje się dla celów VAT, to takie prawo traci żona. Co więcej, nie może być ona wtedy uznawana za rolnika ryczałtowego, a więc wszystkie obroty i
podatek związany z działalnością prowadzoną w gospodarstwie rolnym muszą być rozliczone w jednej deklaracji VAT.
Co więcej, taką wykładnię potwierdziły również polskie sądy administracyjne w licznych wyrokach, m.in. z 17 stycznia 2020 r. (sygn. akt I FSK 1726/17), z 29 października 2019 r. (sygn. akt I FSK 1480/19), z 10 stycznia 2018 r. (sygn. akt I FSK 571/16), z 10 kwietnia 2018 r. (sygn. akt I FSK 1005/16), z 5 lipca 2016 r. (sygn. akt I FSK 182/15), z 27 października 2015 r. (sygn. akt I FSK 546/14).
Wątpliwości nabrał dopiero skład Naczelnego Sądu Administracyjnego, który rozpatrywał podobną sprawę 22 lipca 2020 r. (sygn. akt I FSK 2024/17). Dlatego zadał pytanie prejudycjalne (patrz „TSUE odpowie, czy na wspólnej roli może być dwóch podatników”, DGP nr 144/2020).
Chodziło o małżonków, którzy w ramach jednego gospodarstwa rolnego hodowali kurczaki na mięso. Kurniki były kupione w ramach wspólności majątkowej, ale każdy z małżonków prowadził działalność odrębnie, osobno negocjował z kontrahentami i oddzielnie rozliczał się z fiskusem.
Początkowo małżonkowie korzystali ze zwolnienia w VAT jako rolnicy ryczałtowi, ale w 2011 r. żona zarejestrowała się jako czynny podatnik VAT. Następnie złożyła deklarację VAT, w której wykazała nadpłatę do zwrotu.
Urząd skarbowy nakazał jej jednak wykazać w deklaracji również obroty i podatek naliczony wynikający z działalności prowadzonej przez męża. Jako podstawę wskazał art. 15 ust. 4 i ust. 5 ustawy o VAT.
Kobieta odpowiednio skorygowała rozliczenia, ale następnie wystąpiła o interpretację podatkową. Spytała, czy wskutek zarejestrowania się przez nią dla celów VAT jej mąż stracił status rolnika ryczałtowego, a tym samym zwolnienie z podatku na podstawie art. 43 ust. 1 pkt 3 ustawy o VAT.
Uważała, że tak się nie stało, i dlatego ponownie złożyła korektę rozliczeń, występując o nadpłatę. Fiskus kolejny raz odmówił, a WSA w Łodzi utrzymał tę decyzję w mocy.
Wątpliwości nabrał NSA i dlatego zwrócił się do TSUE.
Trybunał orzekł, że nie ma przeszkód, by małżonkowie mogli działać w ramach jednego gospodarstwa jako odrębni podatnicy VAT. Przypomniał, że zgodnie z art. 9 dyrektywy VAT „podatnikiem jest każda osoba prowadząca samodzielnie w dowolnym miejscu jakąkolwiek działalność gospodarczą, bez względu na cel czy też rezultaty takiej działalności”.
Trybunał uznał natomiast, że przepis, zgodnie z którym jeden małżonek traci status rolnika ryczałtowego wyłącznie dlatego, że drugi zarejestrował się jako podatnik VAT, może być zgodny z unijną dyrektywą. Warunkiem jest, aby celem takiego przepisu było przeciwdziałanie ryzyku nadużyć i oszustw. Takie ryzyko mogłoby powstać, gdyby jeden z małżonków celowo korzystał ze zwolnienia z VAT dla sprzedaży płodów rolnych, a drugi jako czynny podatnik odliczał podatek naliczony.
– Przede wszystkim konieczność zmiany dotychczasowej praktyki administracyjnej i sądowej, która pociągała za sobą wiele problemów praktycznych, takich jak np. odmowa drugiemu małżonkowi prawa do odliczenia i zwrotu VAT w stosunku do poniesionych wydatków (często wysokich) np. na zakup maszyn rolniczych na potrzeby odrębnie prowadzonej przez niego działalności rolniczej – tłumaczy Janina Fornalik, doradca podatkowy i partner w MDDP Michalik Dłuska Dziedzic i Partnerzy.
Dlatego – jak podkreśla ekspertka – polscy rolnicy zyskali szansę na odzyskanie VAT, którego zwrotu odmówiły im wcześniej organy podatkowe. – A także kwot, o które podatnicy z ostrożności w ogóle się nie ubiegali – dodaje Janina Fornalik.
Przypomina jednak o pięcioletnim okresie przedawnienia rozliczeń VAT. – W sytuacji, gdy podatek w ogóle nie został zadeklarowany do odliczenia, to bieg terminu przedawnienia będzie liczony od początku roku, w którym wystąpiło prawo do odliczenia (art. 86 ust. 13 ustawy o VAT) – tłumaczy ekspertka.
Dodaje, że prawo do odliczenia VAT dotyczy w takim przypadku faktur otrzymanych w roku 2018 r. i w latach następnych. W celu odzyskania nieodliczonego podatku należy złożyć wniosek o zwrot nadpłaty wraz z korektami deklaracji VAT.
Natomiast ewentualna nadpłata mogłaby być oprocentowana za okres od dnia jej powstania do dnia zwrotu, jeżeli wniosek o stwierdzenie nadpłaty zostanie złożony w ciągu 30 dni od publikacji orzeczenia TSUE w Dzienniku Urzędowym UE (orzeczenia trybunału są zwykle publikowane w ciągu jednego-dwóch miesięcy od dnia ogłoszenia).
Zdaniem Janiny Fornalik kontrowersyjne są wskazane przez TSUE przesłanki utraty statusu rolnika ryczałtowego.
– Trzeba liczyć się z dalszymi sporami w tym zakresie – przewiduje ekspertka.
Podobnie uważa Weronika Grzęda, adwokat i menedżer w Gekko Taxens.
– Wyrok otworzył furtkę dla prowadzenia dwóch odrębnych działalności w gospodarstwie rolnym objętym wspólnością majątkową. Każda z nich może oznaczać wybór optymalnego sposobu rozliczeń, ale będzie się to wiązać z koniecznością wykazania, że faktycznie działalności te są prowadzone samodzielnie i są odrębne pod kątem organizacyjnym, ekonomicznym i gospodarczym. A to może być przyczyną sporów z organami podatkowymi – uważa ekspertka.
Pozytywne rozstrzygnięcie unijnego trybunału jest też szansą dla podatników, którzy ostatecznie (prawomocnie) przegrali już spory przed organami podatkowymi bądź przed sądem administracyjnym.
Jeżeli w ich sprawie zapadła już decyzja ostateczna, to mają miesiąc od dnia publikacji wyroku TSUE na wznowienie postępowania podatkowego (art. 241 par. 2 pkt 2 ordynacji podatkowej).
Jeśli natomiast w sprawie zapadł prawomocny wyrok sądowy, to są na to trzy miesiące (art. 272 par. 2a prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 329 ze zm.).©℗
orzecznictwo
Wyrok TSUE z 24 marca 2022 r., sygn. C-697/20 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia