Od 1 lipca br. lekarze i dentyści muszą mieć kasę fiskalną najnowszej generacji. Ale nie dotyczy to każdego podmiotu świadczącego usługi medyczne.

Zasadniczo lipcowa data nie dotyczy tylko lekarzy i dentystów, ale też fryzjerów, kosmetyczek, właścicieli siłowni, podatników świadczących usługi prawnicze lub budowlane. Wynika tak z rozporządzenia ministra finansów z 10 czerwca 2020 r. (Dz.U. poz. 1059).
Ministerstwo Finansów nie planuje przesunięcia tego terminu. W odpowiedzi z 4 czerwca br. na interpelację poselską nr 22942 wiceminister finansów Jan Sarnowski przypomniał, że termin na instalację kas online był już raz przesunięty (z 1 stycznia 2021 r.) i resort nie widzi uzasadnienia dla kolejnego przesunięcia dla którejkolwiek z branż.

Przychodnie nie muszą

Wątpliwości dotyczą medyków. Czy kasę online muszą zainstalować wyłącznie lekarze i dentyści prowadzący prywatną praktykę, czy wszystkie podmioty medyczne (np. przychodnie medyczne)?
We wspomnianej odpowiedzi na poselską interpelację wiceminister wyjaśnił, że podmioty lecznicze prowadzące działalność w formie spółki prawa handlowego i świadczące usługi opieki medycznej poprzez zatrudnionych lekarzy bądź stomatologów nie mają obowiązku ewidencjonowania obrotu na kasie fiskalnej. Wymóg ten dotyczy wyłącznie świadczenia usług w zakresie opieki medycznej w ramach indywidualnej praktyki lekarzy i dentystów.
– Trudno byłoby oczekiwać innej wykładni przepisów. Usługę medyczną na rzecz konsumenta świadczy bowiem lekarz lub dentysta, a nie zatrudniający ich podmiot leczniczy – mówi Radosław Maćkowski, doradca podatkowy w MVP TAX.
Już wcześniej potwierdził to dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej m.in. w interpretacji indywidualnej z 27 maja 2020 r. (sygn. 0114-KDIP1-3.4012.220.2020.1.JG). Zwrócił uwagę na to, że cechą charakterystyczną wykonywania zawodu w formie indywidualnej praktyki lekarskiej jest udzielanie świadczeń zdrowotnych na własny rachunek i własną odpowiedzialność. To odróżnia ją od działalności podmiotu leczniczego, w którym lekarze wykonują zawód na podstawie zawartej z nim umowy (o pracę lub cywilnoprawnej) i udzielając świadczeń medycznych, działają na jego rachunek i odpowiedzialność (wobec osób trzecich).

Nie każdy zawód medyczny

Radosław Maćkowski przypomina też, że obowiązek ewidencjonowania obrotów w kasie online nie dotyczy też psychologów, psychoterapeutów, fizjoterapeutów ani weterynarzy.
Potwierdza to m.in. interpretacja indywidualna dyrektora KIS z 7 kwietnia 2021 r. (sygn. 0114-KDIP1-3.4012.149.2021.1.PRM), odnosząca się do fizjoterapeutów.
W kwestii weterynarzy doradcy podatkowi wskazują na różnice w uregulowaniach prawnych. Zasady i warunki wykonywania zawodów lekarza i lekarza dentysty określa ustawa z 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 790). Natomiast wykonywanie zawodu lekarza weterynarii jest regulowane ustawą z 21 grudnia 1990 r. o zawodzie lekarza weterynarii i izbach lekarsko-weterynaryjnych (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1140).
Z tej ostatniej wynika, że wykonywanie zawodu lekarza weterynarii polega na ochronie zdrowia zwierząt oraz weterynaryjnej ochronie zdrowia publicznego i środowiska. Zdaniem doradców ustawodawca celowo rozgraniczył zawody lekarzy i lekarzy dentystów od zawodu lekarza weterynarii.
Psychologowie, psychoterapeuci, fizjoterapeuci i weterynarze mogą więc jeszcze stosować tradycyjne kasy, a ponadto mają prawo do zwolnienia z obowiązku ewidencjonowania obrotów w kasie fiskalnej – do limitu 20 tys. zł (rocznie). To dodatkowo odróżnia ich od lekarzy i lekarzy dentystów, którzy zgodnie z rozporządzeniem ministra finansów z 28 grudnia 2018 r. (Dz.U. poz. 2519) mają bezwzględny obowiązek stosowania kas fiskalnych, niezależnie od wysokości obrotów.

Nie warto zwlekać

Kto musi zainstalować kasę online od 1 lipca br., a nie zdąży tego zrobić (spóźni się choćby o jeden dzień), nie będzie mógł skorzystać z ulgi na zakup tego urządzenia (90 proc. ceny kasy netto, nie więcej niż 700 zł).
Za datę rozpoczęcia prowadzenia ewidencji przy zastosowaniu kas przyjmuje się bowiem datę określoną w art. 145b ust. 3 pkt 1 ustawy o VAT (w tym wypadku przesuniętą wspomnianym rozporządzeniem z 10 czerwca 2020 r.).
Nie ma przy tym znaczenia, że lekarz weźmie w tym czasie np. urlop i przez pierwsze dni lipca nie będzie miał żadnej sprzedaży.
Przekonał się już o tym mechanik, który miał obowiązek zainstalowania kasy online od 1 stycznia 2020 r. Początkowo jednak miał problem z jej zakupem, a potem się rozchorował i był na zwolnieniu lekarskim. W efekcie kupił i zafiskalizował kasę online 13 stycznia 2020 r., a pierwszą sprzedaż zarejestrował w niej 30 stycznia. Wskutek tego ulga mu przepadła – stwierdził dyrektor KIS w interpretacji indywidualnej z 16 września 2020 r. (sygn. 0111-KDIB3-2.4012.429.2020.2.MN).
Wyjątkiem jest sytuacja, gdy przedsiębiorca ma zawieszoną działalność. W takim wypadku, chcąc zachować prawo do ulgi na zakup kasy online, należy odpowiednio wcześnie ją zafiskalizować – tak aby można było ewidencjonować w niej sprzedaż już w pierwszym dniu po odwieszeniu działalności gospodarczej. Pisaliśmy o tym w artykule „Kasa online dopiero po odwieszeniu działalności” (DGP nr 238/2021).
Przypomnijmy, że ulga w ogóle nie przysługuje przy dobrowolnej wymianie tradycyjnej kasy na działającą online. Nie skorzystaliby z niej fizjoterapeuci ani psychologowie, którzy chcieliby już teraz zainstalować u siebie takie urządzenie.

Z kartą podatkową

Lekarze zatrudnieni na kontrakcie w szpitalu lub innej placówce medycznej w ogóle nie muszą stosować kasy fiskalnej.
Od 2021 r. przysługuje im ponadto jeszcze jedna preferencja. Mogą stosować najprostszą formę rozliczeń – kartę podatkową. W ustawie o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1905 ze zm.) zmieniona została bowiem definicja wolnych zawodów. Zniknął z niej warunek, który wykluczał zastosowanie karty dla świadczących usługi na rzecz osób prawnych, jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej albo na rzecz osób fizycznych dla potrzeb prowadzonej przez nie pozarolniczej działalności gospodarczej.
Przed tą zmianą prawo do karty podatkowej mieli tylko ci, którzy świadczyli usługi bezpośrednio indywidualnym klientom.
Zmiana, choć korzystna, wzbudziła jednak wątpliwości. Przy niektórych zabiegach wymagana jest bowiem asysta np. pielęgniarki (tego oczekuje Narodowy Fundusz Zdrowia). Powstały obawy, czy korzystanie z takiej pomocy nie wykluczy prawa lekarza do karty podatkowej. Pisaliśmy o tym w artykule „Spore zamieszanie z kartą podatkową dla lekarzy” (DGP nr 26/2021).
Część lekarzy przestraszyła się, jeżeli naczelnik urzędu skarbowego zbyt późno odmówi im prawa do zastosowania karty, to nie będą już mieli czasu na wybór podatku liniowego (według stawki 19 proc. PIT), tylko będą musieli rozliczać się według skali podatkowej, a to oznaczałoby, że od części dochodu zapłacą 32-proc. PIT.
Na złożenie wniosku o kartę był bowiem czas do 20 stycznia, natomiast naczelnik miał na wydanie decyzji miesiąc, a w sprawach szczególnie skomplikowanych – nawet i dwa miesiące. W tym czasie mógł już upłynąć termin na wybór podatku liniowego (zasadniczo jest to 20 lutego, w tym roku wyjątkowo był to 22 lutego) – gdyby decyzja naczelnika w sprawie karty okazała się negatywna.
Z obawy o utratę ewentualnego prawa do wyboru podatku liniowego niektórzy lekarze wycofali wniosek o kartę podatkową. Inni woleli zaryzykować i poczekać na decyzję naczelnika urzędu skarbowego.
Zdarzało się, że w wydanych decyzjach ustalających wysokość karty podatkowej naczelnicy podwyższali podstawową stawkę karty o 30 proc., a czasem nawet i 50 proc. Przypomnijmy, że jeżeli lekarz poświęca miesięcznie na pracę więcej niż 96 godz., to stawka miesięczna w 2021 r. wynosi 1824 zł, a podwyższona o 30 proc. – 2371 zł.
Jeżeli natomiast podatnik prowadzi działalność w rozmiarach wskazujących na to, że stawki byłyby „oczywiście nieodpowiednie”, stawki te mogą być na wniosek podatnika lub z urzędu obniżone lub podwyższone, jednak nie więcej niż o 50 proc. Wynika tak z art. 27 ust. 4 ustawy o zryczałtowanym podatku.©℗
Czytaj więcej dziś w Tygodniku Podatki i Księgowość
Obowiązek posiadania kasy online od 1 lipca br.