Konsekwencje podatkowe w zakresie VAT sprzedaży mieszkań z miejscem postojowym wciąż budzą wątpliwości i są przyczyną licznych sporów z organami podatkowymi i skarg do sądów administracyjnych. Czy problem ten może być w najbliższym czasie rozwiązany?
Marcin Chomiuk
dyrektor w PricewaterhouseCoopers
Organy podatkowe konsekwentnie kwestionują praktykę deweloperów, którzy stosują do takiej sprzedaży 7-proc. stawkę VAT na całości transakcji. Twierdzą, że miejsce postojowe powinno być traktowane odrębnie jako lokal użytkowy (opodatkowany według stawki 22 proc.), a nie jako część lokalu mieszkalnego – tzw. przynależność. Innego zdania są sądy administracyjne, które przyznają rację podatnikom.
Taki wyrok wydał m.in. 29 września 2009 r. WSA w Krakowie z (sygn. akt I SA/Kr 506/09). W wyroku tym sąd uznał, że stanowisko organów jest nieprawidłowe i przyznał rację deweloperowi. Identyczne stanowisko zajął Naczelny Sąd Administracyjny w wyrokach: z 8 grudnia 2009 r. (sygn. akt I FSK 1329/08) oraz z 9 grudnia 2009 r. (sygn. akt I FSK 1392/09). Wyroki NSA kontynuują zatem korzystną linię orzecznictwa w kwestii skutków podatkowych w zakresie VAT sprzedaży mieszkania z miejscem postojowym.
Wspomniane sprawy dowodzą jednoznacznie, że można w tej chwili mówić o ukształtowanej, korzystnej dla podatników, linii orzecznictwa polskich sądów administracyjnych w sprawie opodatkowania VAT sprzedaży miejsc postojowych sprzedawanych wraz z lokalami mieszkalnymi. Jak widać na przykładzie tych samych spraw, nie zawsze ukształtowanie się takiej linii oznacza koniec praktycznych problemów podatników z organami skarbowymi. Niestety, ciągle zdarza się, że organy podatkowe nie dają za wygraną i w korzystnej dla podatników linii orzecznictwa próbują zrobić wyłom. Nieustannie kwestionują praktykę podatników, licząc na to, że za którymś razem sądy zmienią zdanie. To zaś oznacza konieczność prowadzenia długotrwałych postępowań, które kończą się dopiero wtedy, kiedy ostatnie słowo wypowie NSA.