Firma, która bezpłatnie przewozi nie tylko własnych, lecz także cudzych pracowników, nie zapłaci podatku, jeśli ich praca ma związek z jej działalnością gospodarczą – wynika z wyroków NSA.
Chodziło o spółkę, której zakład produkcyjny znajdował się na obrzeżach miasta. Firma wynajęła przewoźnika, by zapewnić pracownikom bezpłatny dowóz do pracy. Przy okazji podwoziła także pracowników innych firm, które z nią współpracowały (ochroniarskiej i logistycznej). Nie pobierała od nich żadnej opłaty, a za autobus płaciła przewoźnikowi zryczałtowaną stawkę, niezależnie od liczby osób.
Spółka uważała, że usługi świadczone przez nią na rzecz pracowników innych współpracujących z nią firm są bez VAT. Powołała się na art. 8 ust. 2 ustawy o tym podatku, który nakazuje płacić daninę tylko wtedy, gdy nieodpłatne usługi są świadczone dla celów innych niż działalność gospodarcza podatnika. W tym wypadku natomiast – twierdziła – przewozy mają związek z jej działalnością gospodarczą. A ponieważ są nieodpłatne, nie powinny być opodatkowane.
Z drugiej strony spółka uważała, że może w całości odliczać podatek wynikający z faktur wystawianych jej przez przewoźnika. Właśnie ze względu na związek przewozów z jej działalnością gospodarczą. Nie widziała potrzeby różnicowania pracowników na swoich i cudzych. Jedni i drudzy byli jej potrzebni.
Organy podatkowe zgodziły się ze spółką, że może ona odliczyć VAT od usługi przewoźnika, ale nakazały jej zapłacić podatek od przewozów cudzych zatrudnionych. Uznały, że związek z jej działalnością gospodarczą ma wyłącznie przewożenie własnych pracowników – w tym zakresie zatem nie podlega opodatkowaniu. Natomiast w stosunku do pracowników innych firm jest to działalność opodatkowana.
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu zgodził się z fiskusem, że nie można uznać usług świadczonych na rzecz pracowników innych firm za własną działalność gospodarczą. W związku z tym jest to nieodpłatne świadczenie usług – orzekł.
NSA był innego zdania. Uznał, że dowóz na teren zakładu pracowników innych firm współpracujących ze spółką ma związek z jej działalnością gospodarczą. Pracownicy ci są bowiem potrzebni, by zapewnić jej normalne funkcjonowanie. Odległość i brak możliwości dojazdu świadczą o tym, że nie jest to świadczenie usług na rzecz pracownika, tylko konieczność związana z działaniami spółki. Nie ma podstaw do tego, żeby odrębnie traktować pracowników firm współpracujących – wyjaśniła sędzia Małgorzata Niezgódka-Medek.
ORZECZNICTWO
Wyroki NSA z 8 października 2014 r., sygn. akt I FSK 1513/13; I FSK 1514/13. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia