Podatnik, który nie zgadza się z postanowieniem o przedłużeniu terminu zwrotu VAT, może wnieść zażalenie niezależnie od tego, w jakim trybie fiskus weryfikuje jego rozliczenia – orzekł WSA w Łodzi.
To jedno z pierwszych sądowych rozstrzygnięć po uchwale NSA z 24 października 2016 r. (sygn. akt I FPS 2/16). Sąd kasacyjny potwierdził w niej, że nowelizacja prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (weszła w życie 15 sierpnia 2015 r.) niczego nie zmieniła w zakresie składania skarg na postanowienia fiskusa o przedłużeniu terminu zwrotu VAT. Podatnicy nadal więc mogą skarżyć postanowienia wydawane zarówno w trybie czynności sprawdzających, jak i kontroli podatkowej, postępowania podatkowego oraz kontrolnego (prowadzonego na podstawie ustawy o kontroli skarbowej).
Uchwała była konieczna, bo po 15 sierpnia 2015 r. część sądów uważała, że podatnikom przysługuje skarga tylko na postanowienia o przedłużeniu terminu zwrotu VAT wydane w trakcie czynności sprawdzających. Jeśli zostało ono wydane w innym trybie – kontroli podatkowej, postępowania podatkowego albo kontrolnego – to podatnik nie może złożyć skargi do sądu.
NSA w uchwale nie zgodził się z takim poglądem. Tym samym obalił również tezę organów podatkowych, które twierdziły podobnie.
Tak właśnie było w sprawie rozpatrzonej przez łódzki sąd. Chodziło o przedsiębiorcę, który wystąpił o zwrot nadwyżki podatku naliczonego nad należnym za grudzień 2015 r. Naczelnik urzędu skarbowego wszczął w tej sprawie kontrolę podatkową, a następnie trzykrotnie przedłużył termin zwrotu VAT (na podstawie art. 87 ust. 2 ustawy o VAT). W trzecim postanowieniu o przedłużeniu tego terminu pouczył podatnika, że nie przysługuje mu na nie zażalenie. Ale przedsiębiorca i tak je wniósł. Dyrektor izby skarbowej go nie uwzględnił. Nie powołał się przy tym na nowelizację prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, a tylko na ordynację podatkową. Stwierdził, że przepisy o kontroli podatkowej stanowią odrębny tryb postępowania od czynności sprawdzających i nie przewidują możliwości wniesienia zażalenia.
WSA w Łodzi – będąc związany uchwałą NSA z 24 października br. – orzekł inaczej. Stwierdził, że jest ona wiążąca, mimo że postanowienie naczelnika urzędu skarbowego zostało wydane jeszcze przed jej opublikowaniem.
WSA orzekł, że brak możliwości wniesienia zażalenia – jak chciał tego fiskus – powodowałby nieuzasadnione zróżnicowanie sytuacji podatników, w zależności od tego, w jakim trybie są weryfikowane ich rozliczenia. To byłoby niezgodne m.in. z konstytucyjną zasadą równości obywateli wobec prawa i zasadą dwuinstancyjności postępowania. Brak możliwości zaskarżenia naruszałby również zasadę neutralności VAT. Podatnik nie mógłby liczyć ani na zwrot podatku w rozsądnym terminie, ani na kontrolę poczynań organów podatkowych.
Wyrok jest nieprawomocny.
ORZECZNICTWO
Wyrok WSA w Łodzi z 8 listopada 2016 r., sygn. akt I SA/Łd 688/16.