Rok 2010 zapisze się u przedsiębiorców będących pracodawcami jako rok dużych huśtawek nastrojów związanych z kwestią opodatkowania bądź nie świadczeń, jakie zapewniają swoim pracownikom. Wynika to ze zróżnicowania wyroków Naczelnego Sądu Administracyjnego wydawanych w tej samej kwestii. O jakie świadczenia chodzi?
Tak było z omawianym wielokrotnie na łamach „DGP” tematem opodatkowania prywatnej opieki medycznej, która doczekała się co najmniej dwóch sprzecznych wyroków wydanych przez NSA – w maju i wrześniu tego roku. Podobną kwestią jest problematyka zapewnienia pracownikom zbiorowego dojazdu do pracy. Są to stosunkowo często spotykane sytuacje w dużych zakładach pracy, jak również gdy miejsce wykonywania zadań przez pracowników jest położone w innym miejscu niż siedziba pracodawcy. Zapewnienie dojazdu pracownikom przez zakup usługi u zewnętrznego podmiotu jest niejednokrotnie oczywistym rozwiązaniem biznesowym. W tym przypadku NSA wydał pozytywne dla przedsiębiorców i ich pracowników orzeczenie wskazujące na brak opodatkowania takiego świadczenia. W wyroku z 15 września (sygn. akt II FSK 536/08) sąd stwierdził, że w sytuacji, w której pracodawca ponosi opłaty związane z dojazdem pracowników do pracy na podstawie umowy zawartej z przewoźnikiem, a opłata za przejazd jest ustalana ryczałtowo bez względu na liczbę osób mogących skorzystać ze świadczenia, to brak jest podstaw do ustalenia przychodu dla pracownika.
Dodatkowo NSA po raz kolejny słusznie wskazał, że otrzymanie świadczenia nie jest tożsame z „możliwością skorzystania ze świadczenia”, a opodatkowaniu może podlegać tylko przychód rzeczywiście otrzymany. Opodatkowanie takiego świadczenia możliwe byłoby dopiero, gdyby pracownik skorzystał z transportu pozostawionego mu do dyspozycji przez pracodawcę oraz – co istotniejsze – o ile możliwe byłoby ustalenie wartości takiego świadczenia według metod określonych zgodnie z przepisami ustawy o PIT.
Należy się cieszyć z kolejnego pozytywnego dla podatników i płatników orzeczenia, które uwzględnia sytuacje rynkowe.