Już od kilku lat trwają spory, kogo uznać za prowadzącego działalność gospodarczą w świetle przepisów PIT. Problem w tym, że przedsiębiorcy mają m.in. prawo do jednolitej 19-proc. stawki.
Uprawnień tych pozbawione są np. osoby na umowach o pracę. Podlegają chociażby progresywnej skali PIT ze stawkami 19, 30 i 40 proc. Dlatego więc wprowadzono przepisy mające przeciwdziałać fikcyjnemu samozatrudnieniu. Niestabilność regulacji z pewnością nie ułatwia życia większości podatników. Dlatego wydaje się, że nie byłoby kłopotów z definicją działalności gospodarczej w PIT, gdyby przedsiębiorców i pracowników objęto m.in. taką samą stawką podatkową.