Ministerstwo Finansów uzupełniło Polski Ład o nową daninę. Podatek minimalny od przychodów korporacji ma obowiązywać już w 2022 r.

Resort tłumaczy, że chce wprowadzić nowy podatek, bo zgodził się na ustępstwa w stosunku do wysokości składki zdrowotnej dla części przedsiębiorców. Danina od wielkich korporacji ma w pewnym stopniu zrekompensować mniejsze wpływy z tytułu składki, chociaż nie pokryje ich w pełni. Szczegóły zaprezentował w środę na konferencji prasowej wiceminister finansów Jan Sarnowski.

Jak mówił, pomysł wprowadzenia podatku przychodowego zgłaszał Związek Przedsiębiorców i Pracodawców oraz rzecznik małych i średnich przedsiębiorców. MF przychyliło się do ogólnej idei, szczegóły postanowiło jednak zaczerpnąć nie z nadesłanych postulatów, a z rozwiązań funkcjonujących już w Stanach Zjednoczonych. Podatek od korporacji obowiązuje ponadto w Kanadzie, Austrii, we Włoszech, na Węgrzech i w Rumunii, a zbliżone rozwiązanie właśnie jest konsultowane na forum międzynarodowym pod hasłem „globalny CIT”.

Kto nie zapłaci podatku od korporacji

Ze względu na liczne wyłączenia, nowego podatku nie zapłacą mali i średni przedsiębiorcy. Projekt przewiduje, że danina nie dotknie firm o prostej strukturze, a więc w których wspólnikami są wyłącznie osoby fizyczne i które nie mają udziałów w innych podmiotach. Podatkiem minimalnym nie muszą martwić się też inwestorzy, przedsiębiorcy nieunikający CIT-u, firmy najbardziej dotknięte przez pandemię (wykazujący z tego powodu roczny spadek przychodów o co najmniej 30%), a także podmioty z sektora finansowego. Wyłączeni z podatku będą ponadto podatnicy CIT w pierwszych 3 latach działalności – chodzi o start-upy, podmioty dopiero utworzone przez polskie firmy, jak i firmy wchodzące na nasz rynek.

- Efektywnie podatek minimalny będzie dotyczył bardzo niewielkiego procenta działających w Polsce firm – podsumował na konferencji prasowej Sarnowski. Później podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu doprecyzował, że daninę zapłaci mniej niż 5 proc. podatników CIT.

Kogo dotyczy podatek minimalny

Kto więc zapłaci nowy podatek? Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, spółki akcyjne oraz podatkowe grupy kapitałowe, które wykazują w zeznaniach rocznych stratę (i tym sposobem nie płacą CIT) lub u których udział dochodów w przychodach wynosi 1% lub mniej. Chodzi zarówno o firmy zarejestrowane w Polsce, jak i polskie zakłady zagranicznych przedsiębiorstw.

Przy obliczeniach będzie się brało pod uwagę tylko dochody i przychody z działalności operacyjnej. Nie będą zaś uwzględniane wydatki inwestycyjne służące nabyciu środków trwałych. Ma to związek z założeniem, że nowa danina nie może obciążać inwestorów i zmniejszać potencjału inwestycyjnego Polski.

Ile wyniesie podatek od korporacji

Podatek wyniesie 0,4 % przychodów plus 10% tzw. kosztów nadmiarowych, które w ocenie MF często są wykorzystywane do agresywnej optymalizacji podatkowej. Chodzi o wydatki, które już dziś na gruncie ustawy o CIT nie mogą zostać zaliczone do kosztów uzyskania przychodów. To m.in. koszty finansowania dłużnego oraz nieamortyzowane wartości niematerialne i prawne (WNiP).

- To oznacza, że np. nadmierne wydatki na usługi zarządcze świadczone przez spółkę z Cypru będą podlegały 10-procentowemu podatkowi – tłumaczył Sarnowski. – Będą tym objęte też nadmierne opłaty za prawa do użytkowania znaków towarowych i nadmierne odsetki płacone spółce-matce, która zamiast wyposażyć spółkę w odpowiednie środki, woli pożyczyć jej pieniądze, a odsetki odpisać sobie od podatku.

Od podatku minimalnego będzie odliczany zapłacony w Polsce CIT. Przy obliczaniu wysokości nowej daniny będą obowiązywały zwolnienia z tytułu działalności w specjalnej strefie ekonomicznej lub Polskiej Strefie Inwestycji, a także ulgi z art. 18 ustawy o CIT (ulga B+R i zapowiadane w Polskim Ładzie nowe ulgi, m.in. na prototyp i robotyzację).

Projekt Polskiego Ładu

Nowy podatek jest częścią zaktualizowanego projektu Polskiego Ładu, który został przedstawiony rządowi. Jeśli przyjmie go rada ministrów, kolejnym krokiem będą prace w Sejmie. Podatek od wielkich koncernów miałby obowiązywać od 2022 r.