Od 2021 r. dywidenda otrzymana przez polską spółkę od firmy z siedzibą w Wielkiej Brytanii nie jest już zwolniona z CIT. Ministerstwo Finansów najwyraźniej o tym zapomniało w załączniku do ustawy – zwracają uwagę eksperci.

Z treści załącznika nr 4 do ustawy o CIT nadal można bowiem wnioskować, że dotychczasowe zwolnienia z opodatkowania dla dywidend na podstawie przepisów unijnych dotyczą również spółek brytyjskich (pozycja 24). A tak już nie jest.
– Ustawodawca nie dostosował przepisów ustawy o CIT do nowej sytuacji, powstała więc wątpliwość, jak stosować przepisy – mówi Maria Tsima, prawnik w kancelarii Staniek & Partners.
Samo opodatkowanie brytyjskiej dywidendy to niejedyna niekorzystna zmiana związana z wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej i Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Polskie podmioty, który wypłacają udziałowcom odsetki bądź należności licencyjne, nie mogą już bowiem unikać obowiązku potrącania podatku u źródła w naszym kraju, a polsko-brytyjskie reorganizacje spółek stały się znacznie kosztowniejsze właśnie ze względu na podatki.
Wcześniej pisaliśmy o jeszcze innym problemie – o VAT nakładanym w Wielkiej Brytanii. Powinien być on teraz zaliczany w Polsce do przychodów bądź kosztów ich uzyskania, bo w świetle definicji podatku od wartości dodanej, zapisanej w art. 2 pkt 11 polskiej ustawy o VAT, nie może być on już traktowany jako unijna danina. Pisaliśmy o tym w artykule „Brytyjski VAT stał się przychodem polskich sprzedawców” (DGP nr 47/2021).
Było zwolnienie
Jeszcze w grudniu 2020 r. w odniesieniu do brytyjskich dywidend w grę wchodziło zwolnienie z podatku dochodowego na podstawie art. 20 ust. 3 ustawy o CIT. Przepis ten pozwala polskim podmiotom, które mają co najmniej 10 proc. udziałów w spółce mającej siedzibę w kraju UE bądź EOG, nie płacić 19-proc. CIT od dywidendy (lub innych przychodów z udziału w zysku). Przepis ten wdraża najważniejsze postanowienia unijnej dyrektywy 2011/96/EU z 30 listopada 2011 r.
Celem zwolnienia było uniknięcie sytuacji, zgodnie z którą dywidendy i inne przychody z udziału w zyskach spółki zależnej, otrzymywane przez podmioty dominujące (w naszym przykładzie – przez polskiego udziałowca brytyjskiej spółki), zostaną podwójnie opodatkowane. W praktyce bowiem środki wypłacane przez podmiot zależny są opodatkowane w państwie jego siedziby jako wypracowany dochód, natomiast nie pobiera się tam dodatkowo jeszcze podatku u źródła. Z kolei w Polsce podlegają zwolnieniu z CIT.
Niedopatrzenie ustawodawcy…
Z początkiem 2021 r. sytuacja zmieniła się w odniesieniu właśnie do Wielkiej Brytanii. Kraj ten nie jest już członkiem Unii Europejskiej ani Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
Nie zmieniła się natomiast zawarta przez Polskę i Wielką Brytanię umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania. Zgodnie z jej art. 10 dywidenda otrzymana przez polską spółkę od brytyjskiej może być co najwyżej zwolniona na Wyspach z podatku dochodowego, a i to pod warunkiem że polski podmiot w dniu jej wypłaty posiada (lub będzie posiadać) co najmniej 10 proc. udziałów lub akcji spółki brytyjskiej przez nieprzerwany okres 24 miesięcy.
– W Polsce natomiast taka dywidenda nie jest już zwolniona z podatku na podstawie art. 20 ust. 3 ustawy o CIT – wyjaśnia Maria Tsima.
Zwraca przy tym uwagę na to, że polskie przepisy mogą wprowadzać w błąd. Niezmienione zostało bowiem brzmienie załącznika nr 4 do ustawy o CIT, do którego odwołuje się art. 20 ust. 14 ustawy o CIT.
W załączniku tym Wielka Brytana została wymieniona jako podmiot, do którego ma zastosowanie art. 20 ust. 14, a tym samym i zwolnienie przewidziane w art. 20 ust. 3. Może to sugerować, że zwolnienie nadal jest stosowane.
– Mamy do czynienia z klasycznym niedopatrzeniem ustawodawcy – uważa Maria Tsima.
…ale CIT jest
Zdaniem ekspertki jednak, bazując na treści art. 20 ust. 3 ustawy o CIT, należy przyjąć, że otrzymana po 31 grudnia 2020 r. dywidenda stanowi już co do zasady przychód z zysków kapitałowych podlegający opodatkowaniu w Polsce.
Polska spółka może jedynie proporcjonalnie odliczyć kwotę podatku dochodowego zapłaconego przez zagraniczny podmiot, ale pod warunkiem że bezpośrednio posiada nie mniej niż 75 proc. jego udziałów. Z odliczenia nie skorzystają więc wszyscy.
W drugą stronę bez podatku
– Co interesujące, w przypadku gdyby dywidenda była wypłacana przez polską spółkę na rzecz jej brytyjskiego udziałowca, ten ostatni, korzystając z lokalnych rozwiązań, nie byłby zobowiązany do odprowadzania podatku dochodowego od środków otrzymanych z Polski. Natomiast polski podmiot mógłby nadal skorzystać ze zwolnienia przewidzianego w art. 10 ust. 2 lit. a umowy międzynarodowej, jeżeli tylko brytyjski udziałowiec posiadałby bezpośrednio co najmniej 10 proc. udziałów bądź akcji polskiej firmy przez nieprzerwany okres 24 miesięcy – zwraca uwagę Daniel Więckowski, doradca podatkowy i partner w LTCA.
W praktyce więc dywidenda wypłacana z Polski do Wielkiej Brytanii mogłaby być podwójnie nieopodatkowana.
Zgodnie z informacjami opublikowanymi na stronie brytyjskiego fiskusa podatek od takich środków powinni zapłacić wyłącznie udziałowcy spółki – odbiorcy dywidendy i to tylko, gdyby kwota wypłacanych środków przekroczyła 2 tys. funtów.
Ministerstwo Finansów zapomniało również o tym, bo z załącznika nr 4 do ustawy o CIT nadal można wywnioskować, że przy wypłacie polskiej dywidendy do Wielkiej Brytanii można korzystać ze zwolnienia od krajowej daniny na podstawie art. 22 ust. 4–4d ustawy o CIT. Od początku 2021 r. nie jest to jednak prawdą.
Odsetki i licencje
Opodatkowanie brytyjskiej dywidendy to niejedyny skutek brexitu, który pojawił się w 2021 r. przy rozliczeniu podatków dochodowych. Pogorszyła się także sytuacja polskich firm, które wypłacają do Zjednoczonego Królestwa opodatkowane u źródła odsetki bądź należności licencyjne.
Zasadniczo przedsiębiorca, który wypłaca je za granicę, powinien jako płatnik potrącić w Polsce daninę u źródła według stawki 20 proc. CIT lub PIT. Podatek może być jednak niższy, jeśli zostaną spełnione dodatkowe warunki przewidziane w umowie o unikaniu podwójnego opodatkowania i w polskiej ustawie o CIT lub PIT (posiadanie zagranicznego certyfikatu rezydencji, dochowanie należytej staranności przy wypłacie itp.).
Do końca 2020 r. polscy płatnicy mogli całkowicie uniknąć obowiązku potrącania podatku od odsetek i należności licencyjnych na podstawie art. 21 ust. 3 ustawy o CIT, który wdraża postanowienia unijnej dyrektywy 2003/49/WE z 3 czerwca 2003 r. Z przepisu tego wynika, że zwolnienie przysługuje, jeżeli spółka wypłacająca należności (bądź je uzyskująca) posiada bezpośrednio nie mniej niż 25 proc. udziałów lub akcji w kapitale drugiego podmiotu, a odbiorca odsetek lub należności licencyjnych jest ich rzeczywistym właścicielem i ma siedzibę na terenie EU bądź EOG.
Od początku 2021 r. brytyjskie firmy nie spełniają tego drugiego warunku. Wniosek? Polska firma wypłacająca odsetki bądź należności licencyjne nie uniknie podatku u źródła, z tym że zgodnie z polsko-brytyjską umową jest to 5 proc., a nie 20 proc.
Kosztowna reorganizacja
Brexit oznacza również, że nie jest już możliwa korzystna podatkowo reorganizacja spółek. Przestała bowiem mieć zastosowanie unijna dyrektywa 2009/133/WE z 19 października 2009 r., która zapewnia neutralność podatkową np. przy łączeniach i podziałach spółek (także przy podziale przez wydzielenie), przy wnoszeniu aktywów do drugiego podmiotu oraz przy wymianie udziałów. Zasadniczo takie transakcje są wolne od opodatkowania na moment ich przeprowadzenia. Ewentualny podatek pojawia się dopiero przy realizacji związanych z nimi zysków kapitałowych.
Od początku 2021 r. nie jest to już możliwe i w konsekwencji przy wymianie udziałów pojawi się CIT po stronie wspólników.