Projekt zmiany ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych i prawnych, zawierający propozycje opodatkowania zamkniętych funduszy inwestycyjnych (FIZ) trafił niedawno pod obrady Sejmu. Zakłada on nałożenie podatku na wszystkie fundusze zamknięte. Według pierwotnej wersji projektu, opodatkowanie funduszy miało przynieść wpływy do budżetu w wysokości 2-2,5 mld zł.
W toku prac przedstawiciele wnioskodawców zapowiedzieli jednak zgłoszenie poprawki, która rozróżni fundusze inwestujące na rynku kapitałowym od funduszy, których głównym celem jest optymalizacja podatkowa. Takie rozwiązania postulowali też przedstawiciele funduszy, gdyż ich zdaniem zachowanie pierwotnych propozycji zachwiałoby rynkiem i spowodowało masowy odpływ środków z funduszy krajowych za granicę.
W poniedziałek podczas posiedzenia komisji finansów publicznych poseł PiS Sylwester Tulajew, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, złożył poprawki do propozycji ustawy o opodatkowaniu FIZ.
Poprawki zakładają m.in. utrzymanie zwolnienia podmiotowego otwartych funduszy inwestycyjnych, w tym specjalistycznych funduszy otwartych. Wcześniej projekt zakładał zmianę opodatkowania tego typu funduszy na zwolnienie przedmiotowe, a w opinii przedstawicieli funduszy inwestycyjnych w katalogu proponowanych zwolnień nie uwzględniono wszystkich możliwych typów transakcji.
"Propozycja poprawki jest zbieżna z tym, co postulowaliśmy. Objęcie specjalistycznych funduszy otwartych zwolnieniem podmiotowym to bardzo dobry kierunek" - powiedział prezes IZFIA Marcin Dyl podczas posiedzenia komisji finansów publicznych.
Propozycja poprawek do ustawy zakłada też, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, rozróżnienie między funduszami inwestycyjnymi zamkniętymi, które inwestują na rynku kapitałowym, a funduszami, które powołało przede wszystkim w celu optymalizacji podatkowej.
Nowa ustawa ma wejść w życie 1 stycznia 2017 roku. Przedstawiciele funduszy inwestycyjnych i IZFiA postulują wprowadzenie ustawy w życie z dłuższym okresem vacatio legis, ale wiceminister finansów Leszek Skiba powiedział podczas posiedzenia komisji, że jego zdaniem, termin 1 stycznia 2017 roku będzie wystarczający do przygotowania się funduszy do zmian.
Wicepremier Mateusz Morawiecki powiedział w czwartek PAP, że po uwzględnieniu planowanych poprawek wpływy do budżetu z tytułu opodatkowania części FIZ mogą wynieść w 2017 roku 200-300 mln zł.