"Jeśli chodzi o pytania dotyczące funduszy inwestycyjnych, to ta sprawa jest analizowana tak, żeby rzeczywiście ostatecznie rozwiązany był problem optymalizacji podatkowej przez FIZ" - powiedział Leszek Skiba podczas debaty w Sejmie.
"Z tego powodu inicjatywa poselska jest godna wsparcia. (...). Aby projekt był adresowany przede wszystkim do tych inicjatyw związanych z optymalizacją, a te FIZ-y, które uczciwie starają się funkcjonować na rynku kapitałowym i nie są związane z optymalizacją, nie były objęte opodatkowaniem" - dodał wiceminister finansów.
Sejm rozpatruje w piątek zmianę ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych. Projekt został wniesiony przez posłów PiS. Przewiduje on zmianę zasad opodatkowania funduszy inwestycyjnych polegającą m.in. na objęciu przepisami ustawy o podatku dochodowym funduszy inwestycyjnych zamkniętych (FIZ). Ma to skutkować zwiększeniem dochodów sektora finansów publicznych o ok. 2-2,5 mld zł.
Poseł sprawozdawca Sylwester Tułajew (PiS) zapowiedział w piątek, że wnioskodawcy projektu ustawy o opodatkowaniu FIZ rozważają wprowadzenie do niej poprawki. Z jego słów wynika, że celem poprawki jest objęcie podatkiem nie wszystkich funduszy zamkniętych, ale tych, które stosują optymalizację podatkową.
Źródło PAP poinformowało, że zapowiedziana poprawka będzie złożona w Sejmie za dwa tygodnie, gdyż ta kwestia musi być jeszcze doprecyzowana.
Uczestnicy rynku zwracają uwagę, że w projekcie ustawy zabrakło rozróżnienia między FIZ-ami, czyli zamkniętymi funduszami inwestycyjnymi, inwestującymi środki m.in. klientów detalicznych na rynku publicznym, a FIZAN-ami, które w części rzeczywiście służyły optymalizacji podatkowej, pozwalając zapłacić podatek w późniejszym terminie. Nie kryją obaw, że tak przygotowany projekt może poważnie zakłócić funkcjonowanie rynku funduszy inwestycyjnych w Polsce.