To pierwszy wyrok unijnego sądu wydany w sprawie podatkowej po ubiegłorocznej nowelizacji statutu Trybunału Sprawiedliwości UE, którą przekazano Sądowi UE rozpatrywanie spraw podatkowych, m.in. w zakresie VAT, akcyzy, cła i klasyfikacji towarowej. O nowelizacji tej pisaliśmy szerzej w artykule „Sąd UE przejął sprawy podatkowe i celne” (DGP nr 191/2024). W praktyce zadziałała ona w odniesieniu do pytań prejudycjalnych złożonych po 1 października 2024 r. Wcześniej w sprawach podatkowych orzekał unijny trybunał.
Fikcyjne dostawy
Pierwszy podatkowy wyrok Sądu UE zapadł w sprawie chorwackiego przedsiębiorcy, który odliczył VAT z faktur dokumentujących dostawy paliwa (produktów ropopochodnych). Problem polegał na tym, że faktury okazały się fikcyjne i w rzeczywistości nie było takich dostaw. Przedsiębiorcy odmówiono więc prawa do odliczenia VAT naliczonego, co jest zgodne z ujednoliconymi przepisami obowiązującymi w całej Unii Europejskiej. Chorwacka skarbówka poszła jednak dalej i na podstawie przepisów krajowych uznała, że przedsiębiorca dopuścił się również nadużycia przepisów akcyzowych. Z tego powodu zażądała – na podstawie chorwackich przepisów – zapłaty podatku akcyzowego (ponad 30 tys. euro). To właśnie stało się przedmiotem sporu.
Co z akcyzą?
Chorwacki sąd w Osijeku zawiesił postępowanie i zadał pytanie prejudycjalne. Zwrócił w nim uwagę, że podatek akcyzowy obciąża co do zasady konsumpcję określonego towaru, co w tym przypadku nie miało miejsca. Produkty ropopochodne, które były wykazane na fikcyjnych fakturach, nigdy nie istniały, a więc nie mogły być przedmiotem dostawy. Sąd miał więc wątpliwości, czy w takiej sytuacji fiskus miał prawo żądać zapłaty akcyzy.
Wątpliwości te okazały się w pełni uzasadnione. Sąd UE przypomniał, że zgodnie z art. 7 ust. 1 unijnej dyrektywy 2008/118 „podatek akcyzowy staje się wymagalny w momencie dopuszczenia do konsumpcji w państwie członkowskim dopuszczenia do konsumpcji”. Z motywu ósmego tej dyrektywy wynika, że pojęcie i warunki „wymagalności podatku akcyzowego” powinny być interpretowane identycznie we wszystkich państwach członkowskich. Tymczasem w chorwackiej sprawie produkty ropopochodne nigdy nie istniały, nie zostały więc wprowadzone do obrotu ani dostarczone odbiorcy. Chorwacki fiskus nie nałożył zatem podatku z tytułu dopuszczenia tych produktów do konsumpcji, tylko z powodu związanego z nimi nadużycia prawa. W tym zakresie naruszył przepisy dyrektywy 2008/118 - orzekł Sąd UE.
Wyrok Sądu UE z 9 lipca 2025 r., sygn. T-534/24