Wyjaśnił, że koszty „poniesione”, o których mowa w przepisach podatkowych, to takie, które stanowią realne obciążenie majątkowe podatnika - polegają na definitywnym zmniejszeniu jego aktywów, które wcześniej zostały opodatkowane lub zwolnione z opodatkowania. Do aktywów tych nie można zaliczyć wierzytelności, których podatnik nie wykazał jako przychodu.

Zbycie wierzytelności

Sprawa dotyczyła podatniczki, która sprzedała nieruchomość, ale nabywca nie uregulował płatności w terminie. Chcąc uniknąć kosztów windykacji, podatniczka planowała zbyć tę wierzytelność za cenę niższą od jej wartości nominalnej.

Uważała, że rezygnacja z dochodzenia wierzytelności będzie oznaczać dla niej uszczuplenie majątku, a więc poniesiony koszt. Sądziła, że do kosztów uzyskania przychodu z odpłatnego zbycia wierzytelności będzie mogła zaliczyć wartość nominalną wierzytelności, nie wyższą niż cena sprzedaży.

O co ten spór?

Spór z fiskusem powstał na tle art. 23 ust. 1 pkt 34 ustawy o PIT. Zgodnie z tym przepisem, do kosztów uzyskania przychodu nie zalicza się strat wynikających z odpłatnego zbycia wierzytelności, z wyjątkiem tych wierzytelności, które uprzednio zostały zarachowane jako przychód należny.

Podatniczka uważała, że przepis ten wyłącza możliwość rozpoznania wyłącznie straty ze sprzedaży wierzytelności, natomiast nie wyklucza możliwości ujęcia w kosztach samej wartości wierzytelności do wysokości ceny sprzedaży.

Nie ma kosztu, bo nie było przychodu

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uznał jej stanowisko za błędne. Wskazał, że skoro wierzytelność nie została uprzednio zarachowana jako przychód należny (na podstawie art. 14 ustawy o PIT), to podatniczka nie ma prawa do rozpoznania kosztu. Art. 23 ust. 1 pkt 34 ustawy o PIT zawiera bowiem sformułowanie: „tych wierzytelności, które uprzednio zostały zarachowane jako przychód należny”.

W rezultacie – jak stwierdził dyrektor KIS – cały uzyskany przez podatniczkę przychód ze sprzedaży wierzytelności będzie dochodem podlegającym opodatkowaniu.

Najpierw trzeba rozpoznać przychód

Tego samego zdania były sądy. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie (sygn. akt I SA/Kr 1657/21) powtórzył za dyrektorem KIS, że skoro wierzytelność nie została zarachowana jako przychód należny, to nie można zastosować wyjątku, o którym mowa w art. 23 ust. 1 pkt 34 ustawy o PIT.

Sąd zgodził się też z fiskusem, że nie ma podstaw prawnych do łączenia skutków podatkowych sprzedaży nieruchomości i późniejszego zbycia wierzytelności – są to dwa odrębne zdarzenia. Podatniczka nie może dowolnie mieszać kwalifikacji podatkowych dla różnych czynności, nawet jeśli są one powiązane z punktu widzenia ekonomicznego – stwierdził WSA.

Jego wyrok utrzymał w mocy sąd kasacyjny. W uzasadnieniu sędzia Małgorzata Wolf-Kalamala podkreśliła, że zwrot „koszty poniesione” oznacza realne obciążenie majątkowe podatnika, polegające na definitywnym zmniejszeniu jego aktywów, uprzednio opodatkowanych lub zwolnionych z opodatkowania.

– Do takiej kategorii aktywów nie mogą być zaliczone hipotetyczne przysporzenia, w tym wierzytelności, których podatnik nie identyfikował jako podatkowego przychodu – wyjaśniła sędzia.

Wyrok NSA z 4 czerwca 2025 r., sygn. akt II FSK 1182/22