Sąd podkreślił, że kluczowy jest twórczy charakter działań, a ten może się przejawiać np. poprzez wprowadzanie ulepszeń do programu komputerowego, również poprzez podwykonawcę.
Przypomnijmy, że korzystając z ulgi IP Box, podatnik płaci 5-proc. podatek (PIT lub CIT) od dochodów z kwalifikowanych praw własności intelektualnej. Preferencja obejmuje dochód osiągnięty przez podatnika z tych praw, które zostały wytworzone, rozwinięte lub ulepszone w wyniku działalności badawczo-rozwojowej.
Zewnętrzny programista
Sprawa dotyczyła spółki, która zajmuje się opracowywaniem pomysłów na nowe funkcjonalności programu komputerowego. Prace zleca zewnętrznemu programiście, który wykonuje je na podstawie jej pomysłów i wytycznych. Spółka nabywa majątkowe prawa autorskie do efektów tych prac.
Spółka chciała korzystać z ulgi IP Box. Uważała, że to, czym się zajmuje, jest działalnością badawczo-rozwojową (warunek korzystania z ulgi), mimo że sama nie prowadzi prac badawczo-rozwojowych osobiście, lecz poprzez podwykonawcę.
Argumentowała, że to ona odpowiada za koncepcję i obmyślanie kierunków rozwoju oprogramowania, a zewnętrzny programista tylko wciela jej pomysły w życie. Podkreśliła, że efekty tych prac stanowią nowe, autorskie moduły programu, a więc mają twórczy charakter.
Kto prowadzi prace rozwojowe: spółka czy programista?
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej stwierdził co innego - że działalność spółki nie ma twórczego charakteru, przez co nie stanowi działalności badawczo-rozwojowej, o której mowa w art. 4a pkt 26 ustawy o CIT.
Tylko działania wykonane przez programistę mogą być w tym przypadku uznane za działalność badawczo-rozwojową. Spółka jej nie prowadzi, ponieważ nie wykonuje prac osobiście, a jedynie korzysta z usług zewnętrznego programisty. Sama nie wykazuje się twórczością ani systematycznością działań – uznał dyrektor KIS.
Stwierdził, że działanie spółki sprowadza się jedynie do wyznaczania kierunków rozwoju programu i dostosowywania gotowych rozwiązań do swoich potrzeb. A to nie spełnia definicji działalności badawczo-rozwojowej z art. 4a pkt 26 ustawy o CIT - podsumował dyrektor KIS.
Nie trzeba samemu być programistą
Spółka wygrała w sądach obu instancji. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku (sygn. akt I SA/Bk 272/24) orzekł, że podatnik nie musi samodzielnie prowadzić prac badawczo-rozwojowych, aby skorzystać z ulgi IP Box. Może zlecać je podwykonawcy.
Potrzebny twórczy wkład
Sąd podkreślił, że kluczowe jest co innego - twórczy wkład w powstanie kwalifikowanego prawa własności intelektualnej, poprzez jego wytworzenie, rozwinięcie lub ulepszenie. To oznacza, że podatnik, który nabył kwalifikowane prawo własności intelektualnej, lecz nie uczestniczył w jego rozwinięciu ani ulepszeniu, nie może skorzystać z ulgi – podkreślił WSA.
W tej sprawie - zdaniem sądu - dyrektor KIS zignorował twórczy wkład spółki w rozwój oprogramowania. A przecież to spółka jest inicjatorem procesu twórczego i ma wiodącą rolę w rozwijaniu programu. Programista jest tylko wykonawcą koncepcji spółki – podkreślił WSA.
Dodał, że współpraca z podwykonawcą nie wyklucza twórczego wkładu spółki. Współczesna praktyka gospodarcza często opiera się na współpracy, a zasadnicze znaczenie ma faktyczna rola spółki w powstawaniu kwalifikowanego prawa własności intelektualnej – stwierdził sąd.
Można zlecić podwykonawcy np. programiście
Stanowisko to podzielił NSA. Zwrócił uwagę na art. 4 ust. 3 ustawy - Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 1571), z którego wynika, że działanie polegające na ulepszeniu programu komputerowego ma charakter działalności twórczej.
- Taki charakter ma również ulepszenie programu zgodnie z wytycznymi uprawnionego do niego (w tym wypadku spółki) – dodał sędzia Tomasz Zborzyński. Zwrócił uwagę na art. 24d ust. 4 ustawy o CIT, z którego wprost wynika, że wykonywanie ulepszeń może być zlecone osobie trzeciej.
- Jest rzeczą dość oczywistą, że działania na zlecenie spółki wykonuje podmiot specjalistyczny, np. specjalista w zakresie oprogramowania komputerowego. Zlecenie wykonania prac podmiotowi trzeciemu nie wyklucza możliwości skorzystania z ulgi – podsumował sędzia Zborzyński.
Wyrok NSA z 3 czerwca 2025 r., sygn. akt II FSK 61/25