Chodzi o projekt nowelizacji ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej oraz ustawy o VAT. Jest on już po I czytaniu w Sejmie, został skierowany do dalszych prac w komisjach: ds. deregulacji i ds. finansów publicznych.

Co się zmieni?

Nowe przepisy będą przewidywały, że podatnik może złożyć nie tylko korektę deklaracji, ale również pierwotną deklarację w ciągu 14 dni od dnia wszczęcia kontroli celno-skarbowej lub od doręczenia wyniku kontroli. Obecnie przepisy nie są w tym zakresie jasne, bo jest w nich mowa jedynie o korekcie deklaracji.

Ponadto zostanie doprecyzowane, że złożenie deklaracji w ciągu 14 dni od dnia wszczęcia kontroli (tj. w trybie art. 62 ust. 4 ustawy o KAS) będzie skutkowało zastosowaniem maksymalnie 15-proc. sankcji w VAT, czyli dodatkowego zobowiązania wymierzanego na podstawie art. 112b i następnych ustawy o VAT.

Za zmianą opowiada się m.in. doradca podatkowy Marek Kwietko-Bębnowski.

– Nie ma powodu, żeby podatnik miał prawo skorygować deklarację zerową, a nie mógł złożyć deklaracji pierwotnej – uważa. Jego zdaniem zmiana będzie tylko doprecyzowaniem niejasnych obecnie zasad. Potwierdziło to samo Ministerstwo Finansów w uzasadnieniu do projektu.

Zachęta do przemilczania?

Czy jednak nowe przepisy nie będą wykorzystywane przez podatników w innym celu – żeby unikać składania zeznań i deklaracji w nadziei, że po pięciu latach zobowiązanie się przedawni? Czy podatnicy nie będą zwlekać ze składaniem deklaracji, a tym samym z ujawnianiem podatku, mając świadomość tego, że zawsze zdążą to zrobić, gdy przyjdzie do nich kontrola?

Takich obaw nie ma Przemysław Antas, radca prawny i partner w firmie doradczej Ontilo. Wyjaśnia, że jeżeli do podatnika przychodzi kontrola celno-skarbowa, to jest to znak, iż fiskus już wie o nieujawnionych dochodach tego podatnika. Ma to już dobrze udokumentowane. Dlatego – zdaniem eksperta – sytuacja zmieni się tylko w tym, że składając korektę po wszczęciu kontroli, a nie po jej zakończeniu, podatnicy będą mogli uniknąć wyższej sankcji w VAT (wyższej niż 15 proc.) i trochę wyższych odsetek za zwłokę (obejmujących też okres trwania kontroli).

Również Marek Kwietko-Bębnowski jest zdania, że trudno będzie ukryć dochody. Jest to możliwe, gdy transakcja została przeprowadzona tylko z osobami nieprowadzącymi działalności gospodarczej, ale gdy przedsiębiorca ukrył dochody ze sprzedaży towarów lub usług innemu przedsiębiorcy, to fiskus szybko to wyłapie – dzięki JPK_VAT. Co innego, gdy w grę wchodzą działalność przestępcza i wyłudzenia w VAT.

– Ale w tym przypadku z kolei deklaracje są składane, tylko podatek nigdy nie trafia do budżetu, bo podatnik wcześniej znika – wyjaśnia ekspert. Uważa więc, że zmiana w ustawie o KAS nie będzie miała większego znaczenia, jeśli chodzi o oszustów, natomiast pomoże uczciwym podatnikom naprawić przeoczenie.

Skorzysta fiskus

Według Przemysława Antasa bardziej na tej zmianie skorzysta fiskus.

– Po pierwsze, jeżeli podatnik złoży w ciągu 14 dni od rozpoczęcia kontroli deklarację, to od razu będzie musiał zapłacić zaległy podatek wraz z odsetkami od zaległości. Fiskus dostanie więc pieniądze wcześniej niż po zakończeniu kontroli. Po drugie, skarbówce łatwiej jest weryfikować złożoną deklarację niż od początku szacować podatek – zauważa ekspert.

Zdaniem Marka Kwietki-Bębnowskiego w projekcie nowelizacji zabrakło czegoś innego – dostosowania art. 16a kodeksu karnego skarbowego do planowanych nowych zasad. Dziś przepis ten wyłącza odpowiedzialność karną skarbową, jeżeli podatnik złoży korektę zeznania. Bez nowelizacji tego przepisu nie będzie pewności, czy dotyczy on tylko korekt, czy także pierwotnych deklaracji.

– Należałoby to doprecyzować i wyłączyć odpowiedzialność karnoskarbową również w przypadku złożenia pierwotnej deklaracji – uważa Marek Kwietko-Bębnowski. ©℗

ikona lupy />
Składanie deklaracji i korekt w kontroli celno-skarbowej / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe