Fiskus wszczął kontrolę firmy zajmującej się głównie produkcją obuwia dziecięcego, która dokonywała też zakupów i eksportu odzieży oraz torebek. W wyniku kontroli organ podatkowy stwierdził wiele nieprawidłowości w rozliczeniach VAT, dotyczących nabywania od dostawcy odzieży i torebek oraz ich dalszej sprzedaży. Jak stwierdził fiskus, faktury nie dokumentowały rzeczywistych zdarzeń gospodarczych, a jedynie pozorowały działalność gospodarczą.

Mimo złożenia przez spółkę korekty deklaracji VAT uwzględniającej ustalenia kontroli fiskus wszczął postępowanie, które zakończyło się ustaleniem 100-proc. dodatkowego zobowiązania podatkowego, na podstawie art. 112c ustawy o VAT. Sankcja VAT wyniosła łącznie ponad 345 tys. zł.

W związku ze złożeniem przez spółkę korekty organ podatkowy odstąpił od wszczęcia postępowania w sprawie określenia jej kwot nadwyżek podatku naliczonego nad należnym. Ze stanowiskiem organu I instancji zgodził się następnie dyrektor izby administracji skarbowej.

Przedstawiciele firmy zakwestionowali prawo fiskusa do ustalenia dodatkowego zobowiązania podatkowego. Twierdzili, że skoro spółka sama dokonała korekty deklaracji VAT, nie było podstaw do nałożenia sankcji. Tłumaczyli, że działali w dobrej wierze, nie mając świadomości udziału w oszukańczych transakcjach. Wskazali przy tym na brak podstawy do wymierzenia dodatkowego zobowiązania bez jednoczesnego określenia nadwyżki podatku.

Argumenty te nie przekonały Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie (sygn. akt I SA/Rz 280/21 i I SA/Rz 906/21). Sąd podkreślił, że korekta deklaracji nie eliminuje podstawy do nałożenia sankcji VAT.

Powodem wymierzenia dodatkowego zobowiązania podatkowego było stwierdzenie, że spółka dokumentowała zakupy i sprzedaż towarów na podstawie nierzetelnych faktur. Zdaniem sądu organy podatkowe poprawnie wykazały, że dostawca spółki oraz inne podmioty w łańcuchu transakcji nie prowadziły rzeczywistej działalności, a faktury dokumentowały zdarzenia, do których naprawdę nie doszło.

WSA podkreślił, że art. 112c ustawy o VAT znajduje zastosowanie w sytuacjach zawinionego działania. Uznał, że przedstawiciele firmy byli świadomi fikcyjności transakcji i uczestnictwa w oszukańczym procederze, więc sankcja VAT w wysokości 100 proc. była adekwatna.

Naczelny Sąd Administracyjny również zgodził się z fiskusem. Zwrócił uwagę na świadome działanie spółki, która – nie wykazując należytej staranności – uczestniczyła w strukturze o cechach karuzeli podatkowej. Takie okoliczności, jak brak pisemnych umów i wizyt u kontrahenta oraz szybki i nietransparentny obrót towarami, przesądziły o istnieniu przesłanek do nałożenia sankcji.

Sędzia Marek Olejnik wskazał, że korekta deklaracji podatkowej po kontroli nie eliminuje konieczności nałożenia sankcji VAT w przypadku, gdy ustalono świadome uczestnictwo w oszustwie.

– Jeżeli chodzi o to, czy można wydać decyzję ustalającą dodatkowe zobowiązanie bez wydania decyzji określającej nadwyżkę podatku naliczonego – to oczywiście jest możliwe. W przypadku gdy organ podatkowy stwierdzi jedną z hipotez wymienionych w art. 112c ustawy o VAT, ma taką możliwość – wyjaśnił sędzia Marek Olejnik. ©℗

orzecznictwo