Organy skarbowe wszczęły już dwa postępowania o cofnięcie zezwolenia na prowadzenie składu podatkowego. Powód to naruszenie przepisów nakazujących zapłatę VAT w ciągu 5 dni.
Pakiet paliwowy obowiązuje od 1 sierpnia. Mimo że minął zaledwie miesiąc od jego wprowadzenia, eksperci i celnicy mówią już o efektach, jakie przyniósł. Nie mają wątpliwości, że dzięki niemu wyeliminowano z rynku część oszustów. Uderzył jednak również w składy podatkowe i innych specjalnych podatników akcyzy, na których ciąży obowiązek pobrania i wpłaty VAT od sprowadzonego z zagranicy paliwa w ciągu 5 dni.
Problemy składów
Jak mówi Krzysztof Rutkowski, radca prawny i partner w KDCP, wszczęte już zostały pierwsze postępowania o cofnięcie zezwolenia na prowadzenie składu podatkowego ze względu na naruszanie przepisów zobowiązujących do zapłaty VAT w ciągu 5 dni.
Zdaniem Zbigniewa Sobeckiego, eksperta podatkowego w zespole ds. cła i akcyzy w KPMG w Polsce, świadczy to o tym, że po wprowadzeniu pakietu możliwości organów w zakresie kontroli wzrosły. Można bowiem teraz śledzić, czy VAT od sprowadzonego z UE paliwa (o jego wwiezieniu urzędnicy mogą się dowiedzieć z systemu akcyzowego ECS) wpłynął na konto urzędu. Jeśli nie, wszczynana jest kontrola. – Pomaga temu to, że to właśnie organy mające dostęp do tego systemu są właściwe do wpłaty VAT w tym trybie – mówi Mirosław Siwiński, radca prawny i doradca podatkowy w Kancelarii Prof. W. Modzelewskiego.
ikona lupy />
Pakiet paliwowy / Dziennik Gazeta Prawna
O tym, że pakiet zadziałał, świadczy również inny fakt. Jak przyznaje Sławomir Siwy, przewodniczący Związku Zawodowego Celnicy PL, wyeliminowane zostały podmioty, które nie płaciły VAT z tytułu nabycia wewnątrzwspólnotowego. Zwraca on jednak uwagę, że w efekcie wprowadzenia pakietu paliwowego spadło też nabycie oleju napędowego. – Tak więc nie nastąpił spodziewany wzrost VAT – mówi Sławomir Siwy.
Część ekspertów wskazuje też – choć jedynie nieoficjalnie – że składy podatkowe i zarejestrowani podatnicy nie płacą VAT w ciągu 5 dni, gdyż boją się, że w przypadku paliwa, które przyjechało do składu i w niedługim czasie wyjedzie do innego kraju UE, nie uda się odzyskać podatku naliczonego. Ustawodawca każe bowiem uiścić go w bardzo krótkim terminie, natomiast czas na jego zwrot (jeśli paliwo trafi za granicę) wynosi aż 60 dni. Mało tego, naczelnik urzędu skarbowego może wydłużyć ten termin, jeśli ma wątpliwości co do zasadności zwrotu.
Luki w ustawie
Sławomir Siwy przyznaje też, że pakiet paliwowy ma mnóstwo luk prawnych. Zwraca uwagę, że zgodnie z art. 30 ordynacji podatkowej płatnik odpowiada całym swoim majątkiem za podatek niepobrany lub pobrany a niewpłacony.
– Niestety ordynacja nie przewiduje tu odpowiedzialności solidarnej, więc w przypadku pobrania a niewpłacenia podatku przez płatnika (skład podatkowy – red.) nie będzie podstaw do pociągania do odpowiedzialności samego podatnika, czyli odbiorcy paliwa – tłumaczy Sławomir Siwy.
Ponadto zarejestrowany odbiorca/skład podatkowy jako płatnik nie jest zobowiązany do składania zabezpieczenia koncesyjnego. – To powoduje, że w przypadku pobrania i niewpłacenia przez płatnika podatku, zabezpieczenie koncesyjne, które złoży podatnik, a nie płatnik, nie będzie miało żadnej wartości – dodaje nasz rozmówca.
Zdaniem Sławomira Siwego, to samo może nastąpić w przypadku, gdy płatnik zadeklaruje transakcje dla kilku odbiorców i nie zapłaci podatku w całości. Trudno będzie wtedy określić, która kwota zapłacona dotyczy którego podatnika, co spowoduje problem w pokryciu należności z zabezpieczenia koncesyjnego.
– Brak jest także korelacji między VAT zapłaconym z VAT-14 a rozliczonym następnie w VAT-7 (pole 39), co może prowadzić do bezpodstawnych zwrotów niewpłaconego podatku – wskazuje przewodniczący ZZ Celnicy PL. Z kolei Mirosław Siwiński przyznaje, że ta konfrontacja przepisów akcyzowych i VAT pokazuje, jak cenne byłoby wprowadzenie w VAT systemu analogicznego do ECS (i przemieszczania z zawieszoną akcyzą) w VAT – dla eliminacji nieprawidłowości w tym podatku.
Procedury w pakiecie
To, jak przebiegają rozliczenia w ramach pakietu paliwowego, wyjaśnia Zbigniew Sobecki. Zwraca uwagę, że w praktyce występują dwa podmioty: podatnik, który fizycznie płaci VAT, oraz płatnik, który ma obowiązek obliczyć, pobrać i wpłacić daninę do urzędu skarbowego.
Jeśli właściciel paliwa posiada własny skład podatkowy, to jest podatnikiem, który wyjmuje pieniądze na zapłatę VAT i wpłaca je do urzędu. Natomiast jeśli podatnik przywozi paliwo do obcego składu podatkowego lub korzysta z miejsca zarejestrowanego odbiorcy, który jest podmiotem zewnętrznym, wtedy skład podatkowy (podmiot nabywający wyroby w rozumieniu przepisów akcyzowych) ma obowiązek jako płatnik VAT pobrać od właściciela paliwa pieniądze i przelać je na rachunek bankowy urzędu celnego.
Mirosław Siwiński uważa, że obciążenie składów podatkowych obowiązkiem zapłaty tzw. szybkiego VAT (wynikające z art. 103 ust. 5a-d ustawy o VAT) jest kwestią nie do końca jasną, szczególnie w kontekście braku po ich stronie obowiązku posiadania koncesji na obrót paliwami płynnymi. Wymaga to więc wyjaśnienia.
Zbigniew Sobecki wskazuje dalej, że na transakcję nabycia paliwa musimy patrzeć z punktu widzenia przepisów akcyzowych. Tłumaczy, że nabycie wewnątrzwspólnotowe odbywa się w procedurze zawieszenia poboru akcyzy. Oznacza to przemieszczenie paliwa między uprawnionymi jednostkami, czyli np. między składem podatkowym niemieckim i polskim lub zarejestrowanym odbiorcą w Polsce. Właściciel paliwa nie jest więc stroną transakcji ani partnerem dla urzędu celnego. On jedynie musi ponieść ekonomiczny ciężar VAT.
Paliwo przyjeżdża więc do składu podatkowego i od momentu wprowadzenia go do składu należy liczyć 5-dniowy termin na uiszczenie VAT. – Jest on bardzo krótki – komentuje ekspert. Z kolei do 5 dnia kolejnego miesiąca skład podatkowy lub zarejestrowany podatnik ma obowiązek złożenia deklaracji VAT-14. Dziś (5 września) jest więc ostatni dzień na złożenie pierwszej takiej deklaracji (za sierpień).