Wyłączenia z opodatkowania tą daniną zainteresują szczególnie podatników, którzy odnotowują przejściowy spadek dochodowości. Aby je zastosować, trzeba jednak przeanalizować dane podatkowe nie tylko z bieżącego roku, lecz nawet z trzech lat podatkowych poprzedzających ten badany.

Wielkimi krokami zbliża się pierwsze rozliczenie minimalnego podatku dochodowego. Zgodnie z głównymi założeniami regulacje go dotyczące mają przeciwdziałać agresywnej optymalizacji podatkowej. Są one zatem skierowane w szczególności do dużych przedsiębiorstw, które płacą znikome podatki lub nie płacą ich w ogóle pomimo generowania relatywnie wysokich przychodów. W związku z tym ustawodawca przewidział mechanizmy wyłączające z opodatkowania minimalnym CIT pewne grupy podatników, które nie mają być bezpośrednimi adresatami tych przepisów. Chodzi przede wszystkim o firmy w początkowej fazie działalności, osiągające przychód ze sprzedaży nie większy niż 2 mln euro czy odnotowujących przejściowy spadek dochodowości.

Dwa miesiące zamiast dwunastu

W interpretacji indywidualnej z 20 czerwca 2024 r. (sygn. 0111-KDIB1-1.4010.189.2024.2.AW) dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej poruszył istotną kwestię, dotyczącą możliwości skorzystania z wyłączenia z opodatkowania minimalnym CIT przez spółkę, której rok podatkowy został skrócony w związku z decyzją o przejściu na estoński CIT. Spółka rozważała, czy mimo krótkiego roku podatkowego, trwającego jedynie od stycznia do lutego 2024 r., może zastosować wyłączenie z opodatkowania minimalnym CIT, jako że jej przychody spadły o 30 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem podatkowym, który obejmował pełne 12 miesięcy.

Zgodnie z przepisami podatek minimalny nie dotyczy m.in. podmiotów, które osiągnęły znaczny spadek przychodów, jednak w ustawie o CIT brak jest precyzyjnych wytycznych co do postępowania w sytuacji, w której rok podatkowy trwa krócej niż standardowe 12 miesięcy. Spółka argumentowała, że mimo krótszego okresu przychody za styczeń-luty 2024 r. były istotnie niższe w stosunku do przychodów za pełen poprzedni rok podatkowy.

Dyrektor KIS uznał, że wnioskodawca ma prawo do skorzystania z wyłączenia z opodatkowania podatkiem minimalnym. Organ wskazał, że jest dopuszczalne porównanie przychodów z poprzednim rokiem podatkowym, nawet jeśli ten rok nie obejmuje 12 miesięcy. Dyrektor KIS potwierdził, że podatnik, spełniwszy kryterium spadku przychodów o co najmniej 30 proc., może skorzystać z tej preferencji, nawet jeśli rok podatkowy został skrócony z powodu przejścia na estoński CIT.

Dane z trzech lat wstecz

Spółkom przechodzącym przejściowy kryzys może pomóc również wyłączenie z podatku minimalnego przysługujące w przypadku osiągnięcia wskaźnika rentowności w wysokości co najmniej 2 proc. w jednym z trzech lat poprzedzających rok, za który jest naliczany ten podatek.

Choć przepis wydaje się jasny, podatnicy mają wątpliwości, czy znajdzie zastosowanie również do okresu sprzed jego wejścia w życie, tj. sprzed 1 stycznia 2023 r. Co na to dyrektor KIS? W interpretacji z 22 lipca 2024 r. (sygn. 0114-KDIP2-2.4010.247.2024.1.ASK) rozstrzygał on sprawę podatkowej grupy kapitałowej (PGK), która planowała zmienić swój rok podatkowy i dostosować go do roku kalendarzowego. Wskutek tej zmiany pierwszy rok podatkowy po nowelizacji miał trwać aż 13 miesięcy – od grudnia 2024 r. do końca 2025 r.

PGK wskazała, że udział dochodów w przychodach z innego źródła w jednym z trzech lat poprzedzających okres, za który może podlegać opodatkowaniu minimalnym CIT, przekroczył 2 proc. Problem w tym, że dane finansowe pochodzą z roku podatkowego trwającego od grudnia 2022 do listopada 2023 r., a przepis wyłączający wszedł w życie dopiero 1 stycznia 2023 r.

Czy można zatem uwzględniać dane sprzed tej daty? Argumentacja organu była prosta: skoro wskaźnik rentowności został osiągnięty, nie ma znaczenia, że część roku podatkowego objętego analizą przypadła na czas sprzed obowiązywania nowego przepisu. Ważne są dane za lata wprost określone w ustawie o CIT, a nie data wejścia w życie nowych regulacji.

Dla wielu firm, planujących podobne zmiany w swoich rozliczeniach podatkowych, to ważny sygnał. Omawiane rozstrzygnięcia pokazują bowiem, że zdarzenia pozornie wpływające na wyłączenia z podatku minimalnego nie zawsze definitywnie przekreślą szanse podatnika na ich zastosowanie. ©℗