Licząc pięcioletni okres karencji obowiązujący przy sprzedaży odziedziczonej nieruchomości, bierze się pod uwagę nie tylko czas, gdy nieruchomością władał bezpośredni spadkodawca, ale także okres władania przez jego poprzedników – orzekł WSA w Łodzi.

Spór dotyczył art. 10 ust. 5 ustawy o PIT. Z przepisu tego wynika, że nie ma podatku od dochodu ze sprzedaży nieruchomości, jeżeli minęło pięć lat od końca roku kalendarzowego, w którym nastąpiło nabycie lub wybudowanie nieruchomości przez spadkodawcę. Powstało pytanie, czy chodzi o jednego spadkodawcę czy również jego poprzedników.

WSA w Łodzi uznał, że również o poprzedników (czyli spadkodawców spadkodawcy), bo – jak uzasadnił – ustawodawca nie wprowadził ograniczenia wyłącznie do jednego powiązania, tj. z bezpośrednim spadkobiercą.

Jednak orzecznictwo w tej kwestii nie jest jednolite. Pisaliśmy o tym w artykule „Kto dziedziczy w łańcuchu spadkobierców, ten ma problem” (DGP nr 191/2024). Wskazaliśmy wtedy na korzystny dla podatników wyrok WSA w Warszawie z 9 marca 2023 r. (sygn. akt III SA/Wa 42/23) oraz niekorzystne dla nich orzeczenie WSA w Szczecinie z 4 września 2024 r. (I SA/Sz 289/24). Szczeciński sąd zgodził się bowiem z fiskusem, że art. 10 ust. 5 ustawy o PIT dotyczy wyłącznie nabycia po pierwszym spadkodawcy występującym bezpośrednio przed spadkobiercą (sprzedającym nieruchomość).

Wszystkie te wyroki, również najnowszy, są nieprawomocne.

Spadkobierca też zmarł

W sprawie rozpatrzonej przez łódzki sąd chodziło o rodzeństwo przyrodnie oraz rodzonego brata, którzy w kwietniu 2023 r. nabyli spadek po zmarłej siostrze. Ich siostra zmarła 21 kwietnia 2023 r. W skład spadku wchodziły mieszkanie i garaż.

Zaledwie kilka miesięcy później, 15 września 2023 r., krąg spadkobierców poszerzył się, ponieważ rodzony brat również zmarł, przez co współwłaścicielami mieszkania oraz garażu zostali także jego żona i dzieci.

Wspólną decyzją spadkobierców nieruchomość została sprzedana 3 listopada tego samego roku (2023).

Powstał problem z żoną i dziećmi, czyli spadkobiercami dziedziczącymi po poprzednim spadkobiercy (rodzonym bracie kobiety zmarłej w kwietniu 2023 r.).

Co z jego spadkobiercami?

Spór z fiskusem dotyczył tego, czy będą oni musieli zapłacić podatek od dochodu ze zbycia swojego udziału w nieruchomości. Chodziło o to, czy do pięcioletniego okresu należy wliczyć również okres posiadania nieruchomości przez kobietę, która zmarła w kwietniu 2023 r., czy tylko okres, kiedy nieruchomością tą władał rodzony brat zmarłej, czyli zaledwie kilka miesięcy (od 21 kwietnia do 15 września 2023 r.). To drugie oznaczałoby, że jego spadkobiercy – żona i dzieci – nie spełniliby przesłanki posiadania nieruchomości przez pięć lat. Władali nią bowiem jedynie od 15 września do 3 listopada 2023 r., a po wliczeniu okresu posiadania tej nieruchomości przez ich bezpośredniego spadkodawcę – od 21 kwietnia do 3 listopada 2023 r.

Analizując przepisy (art. 10 ust. 5 oraz art. 10 ust. 1 pkt 8 lit. a–c ustawy o PIT), żona i dzieci doszli do wniosku, że do pięcioletniego okresu powinni wliczyć również czas, gdy nieruchomość należała do krewnej zmarłej w kwietniu 2023 r. Dlatego uważali, że pięcioletni okres, po upływie którego nie ma PIT od dochodu ze zbycia, należy liczyć od końca roku kalendarzowego, w którym nastąpiło nabycie (lub wybudowanie) nieruchomości przez wszystkich spadkodawców, do których wcześniej ten majątek należał. Taka wykładnia pozwala na utrzymanie zwolnienia od podatku dla wszystkich spadkobierców – wskazywali.

Argumentowali, że gdyby liczyć inaczej, to spadkobiercy tego samego składnika majątkowego byliby nierówno traktowani. Rodzeństwo przyrodnie, nabywając spadek, nie zapłaciłoby podatku od dochodu ze zbycia udziału w mieszkaniu i garażu, a oni musieliby tę daninę uiścić.

Nie zgodził się z nimi dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. W interpretacji z 17 lipca 2024 r. (sygn. 0113-KDIPT2-2. 4011.425.2024.2.AKR) nie uwzglę dnił okresu posiadania nieruchomości przez pierwszego spadkodawcę (kobietę, która zmarła w kwietniu 2023 r.). Stwierdził, że należy wziąć pod uwagę moment nabycia nieruchomości lub praw przez spadkodawcę, a nie przez jego spadkodawców.

Nie wystarczy literalna wykładnia

Z tym z kolei nie zgodził się WSA w Łodzi. Stwierdził, że w art. 10 ust. 5 ustawodawca nie wprowadził ograniczenia do jednego powiązania z bezpośrednim spadkobiercą. Wobec tego należy przyjąć okres pięciu lat, który liczy się od końca roku kalendarzowego, w którym nastąpiło nabycie (lub wybudowanie) tej nieruchomości przez spadkodawcę, czyli także spadkodawcę spadkodawcy.

W rezultacie – jak orzekł sąd – żona i dzieci zmarłego nie zapłacą podatku od dochodu ze zbycia swoich udziałów w nieruchomości, bo upłynęło pięć lat liczone od daty nabycia nieruchomości przez kobietę, która była pierwszym spadkodawcą (zmarła w kwietniu 2023 r.). ©℗

Współpraca Katarzyna Jędrzejewska

orzecznictwo