Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że nie jest to dochód z kwalifikowanych praw własności intelektualnej w rozumieniu art. 24d ust. 7 pkt 3 ustawy o CIT. Tym samym potwierdził stanowisko prezentowane dotychczas przez wojewódzkie sądy administracyjne, w tym przez WSA w Gdańsku w zaskarżonym przez podatnika wyroku z 15 marca 2023 r. (sygn. akt I SA/Gd 55/23), a także w Gliwicach w wyroku z 12 września 2023 r. (I SA Gl 1596/22) i w Warszawie w wyroku z 7 grudnia 2021 r. (III SA/Wa 1124/21).
Za darmo, ale z reklamami
Chodziło o spółkę, która w ramach prowadzonej działalności badawczo-rozwojowej tworzy gry komputerowe, a następnie udostępnia je zainteresowanym użytkownikom w tzw. modelu free-to-play (F2P), tj. udzielając nieodpłatnej, ograniczonej licencji na dostęp i korzystanie z danej gry w celach rozrywkowych.
W trakcie korzystania z gier przez użytkowników wyświetlane są reklamy, za co spółka dostaje od reklamodawców wynagrodzenie. We wniosku o interpretację spółka wyjaśniła, że wysokość tego wynagrodzenia zależy bezpośrednio od liczby graczy. Im bardziej gra jest popularna, tym więcej wyświetlanych jest reklam, co przekłada się na większe wynagrodzenie spółki z tego tytułu. Dlatego uważała, że tego rodzaju zyski powinny być uznane za dochód z kwalifikowanych praw własności intelektualnej, uwzględniony w cenie sprzedaży produktu lub usługi, zgodnie z art. 24d ust. 7 pkt 3 ustawy o CIT.
Bez związku z IP
Innego zdania był dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. W interpretacji z 14 listopada 2022 r. (sygn. 0111-KDIB1-3.4010.616.2020.10.MBD) stwierdził, że dochód spółki z reklam nie jest wynagrodzeniem za przeniesienie ani za korzystanie z prawa autorskiego do programu komputerowego. Sprzedaż usługi reklamowej jest czynnością następczą i odrębną od udostępnienia gier powstałych w wyniku działalności badawczo-rozwojowej, dlatego dochód z tej sprzedaży nie może być objęty 5-proc. podatkiem w ramach ulgi IP Box – wyjaśnił dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej.
Spółka przegrała w sądach obu instancji. W wyroku z 15 marca 2023 r. (I SA/Gd 55/23) WSA w Gdańsku orzekł, że choć spółka w ramach prowadzonej przez siebie działalności badawczo-rozwojowej wytwarza i rozwija autorskie prawo do programu komputerowego (o którym mowa w art. 24d ust. 2 pkt 8 ustawy o CIT), to dochody z reklam nie mają związku z korzystaniem przez dostawców reklam z kwalifikowanego prawa własności intelektualnej.
Tego samego zdania był NSA. W uzasadnieniu wyroku sędzia Maciej Jaśniewicz zwrócił uwagę na to, że przyjęty przez spółkę model udostępniania użytkownikom gier (free-to-play) powoduje, iż zarabia ona nie na sprzedaży licencji, ale na wynagrodzeniu od reklamodawców za czas reklamowy.
Sędzia Jaśniewicz podkreślił, że spółka otrzymuje od dostawców reklam zyski będące odrębnym strumieniem przychodów. Sama możliwość wyświetlania reklam w trakcie udostępniania graczom gier nie oznacza automatycznego zaliczenia wynagrodzenia z tego tytułu do dochodów uwzględnionych w cenie sprzedaży lub usługi z kwalifikowanego prawa własności intelektualnej w rozumieniu art. 24d ust. 7 pkt 3 ustawy o CIT.©℗
orzecznictwo
Podstawa prawna
Wyrok NSA z 25 października 2024 r., sygn. akt II FSK 819/23 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia