Krajowa Administracja Skarbowa opublikowała raport dotyczący uprzednich porozumień cenowych (APA) w latach 2006–2023. Potwierdza on, że przyczyną wzrostu w ostatnich latach popularności zawierania takich porozumień była chęć uniknięcia skutków art. 15e ustawy o CIT. Przepis ten już nie obowiązuje, pytanie więc, w jaki sposób KAS chce utrzymać zainteresowanie podatników zawieraniem APA?

ikona lupy />
Marcin Łoboda, szef Krajowej Administracji Skarbowej / Materiały prasowe

To prawda, że główną przyczyną bardzo dużego zainteresowania APA w ostatnich latach była chęć uniknięcia ograniczenia wynikającego z art. 15e ustawy o CIT. Łącznie do szefa KAS wpłynęło ponad 460 wniosków z tego tytułu. Ale równocześnie wzrastała rola i wykorzystanie przez podatników APA w zakresie tradycyjnej ochrony i preferencji na gruncie regulacji dotyczących cen transferowych, jakie zapewnia ten instrument. W ciągu pierwszych 12 lat od wprowadzenia możliwości zawierania APA przez polskich podatników (2006–2017) łącznie złożyli oni 90 wniosków o zawarcie porozumienia. W okresie o połowę krótszym, obejmującym lata 2018–2023, wpłynęło ponad 200 aplikacji, a w I półroczu 2024 r. – już ponad 20. Podatnicy są zatem coraz bardziej świadomi korzyści, jakie daje APA m.in. w kontekście wzrostu aktywności i skuteczności organów kontroli w obszarze rozliczeń międzygrupowych, a także działań legislacyjnych związanych z uszczelnianiem systemu podatkowego. Biorąc zatem pod uwagę prawie cały 19-letni okres dostępności instytucji APA w Polsce, niezależnie od art. 15e ustawy o CIT stanowiącego główny (ale nie jedyny) determinant dla wniosków złożonych w szczególności w latach 2018–2020, jest zauważalny wyraźny wzrost roli i wykorzystania przez podatników uprzednich porozumień cenowych w zarządzaniu ryzykiem podatkowym i zapobieganiu sporom z administracją podatkową. Po uchyleniu art. 15e ustawy o CIT nastąpił powrót do zawierania APA zgodnie z podstawowym celem tej procedury, czyli wykorzystania jej w szczególności w zakresie transakcji skomplikowanych i o znacznej wartości.

Warto pamiętać, że APA nie jest jedynym instrumentem pewności podatkowej w zakresie cen transferowych oferowanym podatnikom. Programy ICAP (International Compliance AssuranceProgram) i ETACA (European Trust And Cooperation Approach) dają możliwość zabezpieczenia również transakcji o niskim ryzyku, w krótszej procedurze i przy zaangażowaniu kilku/kilkunastu administracji podatkowych. Mamy też procedurę wzajemnego porozumiewania się (MAP), która pozwala wyeliminować już powstałe podwójne opodatkowanie. Naszym celem jest udostępnienie przedsiębiorstwom szerokiej gamy narzędzi, które będą mogli wykorzystywać w dowolnej kombinacji – zależnie od potrzeb. APA jest jednym z nich.

Wspomniał pan o większej świadomości podatników i zwiększającym się zainteresowaniu występowaniem o APA. Ale czy KAS jest na to gotowa, np. aby skrócić czas na zawarcie porozumienia?

Jesteśmy przygotowani na przyjęcie nowych wniosków, przewidując jednocześnie skrócenie czasu ich rozpatrywania. Wynika to z jednej strony z finalizowania postępowań związanych z art. 15e ustawy o CIT, a z drugiej – z przygotowania, kompetencji i ciągłej profesjonalizacji zespołu ds. APA. Istotne jest tu nie tylko duże doświadczenie kadry, zdobyte bezpośrednio przy prowadzeniu postępowań, lecz także przygotowanie merytoryczne wynikające z zaangażowania w aktywności o charakterze międzynarodowym (m.in. spotkania grup roboczych OECD i KE, programy ICAP i ETACA, misje pomocowe dla innych administracji) czy w eksperckie wsparcie jednostek terenowych KAS. Towarzyszy temu coraz łatwiejszy dostęp do odpowiednich narzędzi, ciągłe usprawnianie procedur wewnętrznych i organizowanie spotkań w trakcie postępowań w formule online. Chcę przy tym zaznaczyć, że na ostateczny termin zakończenia danego postępowania ma także wpływ zaangażowanie naszych partnerów – wnioskodawców i administracji zagranicznych, gdy jest to wymagane danym rodzajem APA.

Czy nastąpił oczekiwany wzrost roli dwustronnych i wielostronnych APA?

Wzrost znaczenia procedur angażujących inne administracje podatkowe jest zauważalny od kilku lat. W pierwszych 12 latach funkcjonowania APA w Polsce (2006–2017) łącznie wpłynęło niespełna 30 wniosków o wydanie APA dwu- lub wielostronnego. Natomiast w latach 2018–2023 podatnicy złożyli ich prawie 80, a w I półroczu 2024 r. wpłynęło już 9 takich aplikacji. Wzrasta więc zainteresowanie podatników rozwiązaniem, które oprócz ochrony przed zakwestionowaniem poprawności stosowanych cen transferowych eliminuje też ryzyko podwójnego opodatkowania. Negocjowanie porozumień dwu- i wielostronnych rekomenduje także m.in. OECD. Jednocześnie zwracam uwagę na wspominane już programy ICAP i ETACA (dostępne dla polskich podatników), które także stanowią promocję instrumentów angażujących więcej niż jedną jurysdykcję.

W nieoficjalnych rozmowach z niektórymi administracjami pojawia się informacja o rozważanym odejściu od możliwości zawierania porozumień jednostronnych. Polskie przepisy pozostawiają w tym zakresie podatnikowi swobodę wyboru poziomu zabezpieczenia i komfortu, jakiego oczekuje. Nie przewidujemy w tym zakresie zmian, dbamy natomiast niezmiennie o usprawnienie procedury. ©℗

Rozmawiał Mariusz Szulc