Związki między prowadzeniem drużyn seniorskich a prowadzeniem drużyn juniorów są na tyle silne, że nie można wydzielić działalności juniorskiej i uznać, że nie jest ona gospodarcza – orzekł NSA.

Chodziło o spółkę będącą czynnym podatnikiem VAT, a zarazem klubem sportowym w rozumieniu ustawy o sporcie (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 2048) i członkiem Polskiego Związku Piłki Nożnej. Jej jedynym akcjonariuszem jest miasto.

Działalność spółki nie jest nakierowana na osiągnięcie zysku, a jeśli on wystąpi, to jest przeznaczany na cele statutowe – prowadzenie klubu sportowego, a ponadto budowę i eksploatację infrastruktury sportowej oraz zarządzanie nią. Spółka prowadzi drużyny seniorskie (zawodowe) w sekcji piłki nożnej, hokeja na lodzie i koszykówki oraz drużyny juniorów (dzieci i młodzieży) w ramach młodzieżowej sekcji piłki nożnej.

Drużyny seniorskie biorą udział w profesjonalnych rozgrywkach ligowych, a jednym z warunków uzyskania licencji na udział w rozgrywkach pierwszej ligi piłki nożnej jest prowadzenie drużyn juniorskich. Dzieci i młodzież uczestniczą w zajęciach na podstawie umów (cywilnoprawnych) zawieranych przez spółkę z rodzicami i opiekunami. Spółka zarabia głównie na sprzedaży biletów na mecze drużyn seniorskich, licencji do transmisji rozgrywek, transferze zawodników do innych klubów sportowych, sprzedaży upominków klubowych i gadżetów reklamowych, wynajmie powierzchni reklamowych.

Część jej działalności może być zwolniona z VAT, np. w zakresie refakturowania usług medycznych oraz refakturowania usług wynajmu lokalu mieszkalnego.

Spółka otrzymuje także dotacje – zarówno do drużyn profesjonalnych, jak i na szkolenia dzieci i młodzieży, w tym ich zajęcia szkoleniowe, udział w turniejach, meczach i treningach, zakup sprzętu sportowego, koszty organizowania zawodów sportowych.

Spółka może również otrzymywać darowizny – od osób fizycznych i prawnych. Zarówno dotacje, jak i darowizny nie podlegają opodatkowaniu VAT.

Co z odliczeniem podatku?

Spółka dostała już wcześniej interpretację indywidualną, z której wynikało, że działalność polegająca na prowadzeniu drużyn seniorskich ma charakter wyłącznie gospodarczy.

Teraz chciała upewnić się, że opodatkowaną działalnością gospodarczą jest również prowadzenie drużyn juniorskich. To potwierdziłoby jej prawo do odliczenia VAT, np. przy zakupie sprzętu sportowego czy wody mineralnej dla zawodników młodzieżowej sekcji piłki nożnej.

Juniorzy, gdy osiągną odpowiedni wiek, zasilają drużyny seniorskie. Mogą też być transferowani z drużyn juniorskich do innych, a taki transfer jest odpłatny i podlega VAT

Spółka tłumaczyła, że szkolenie dzieci i młodzieży ma charakter stały, systematyczny, wymaga zaangażowania zasobów materialnych i osobowych, wiąże się z ponoszeniem ryzyka ekonomicznego i cywilnoprawnego. Ponadto jest to działalność komercyjna, która może się przełożyć na zwiększenie efektywności działalności – przekonywała.

Uważała więc, że wszystkie ponoszone przez nią wydatki, w tym również na działalność drużyn juniorskich, wykazują bezpośredni lub pośredni związek z prowadzoną działalnością gospodarczą. Jeśli jednak zdarzyłoby się, że któreś z tych wydatków mają również związek z realizowanymi przez nią (w ramach działalności gospodarczej) czynnościami zwolnionymi z VAT, a nie da się ich bezpośrednio przyporządkować, to zastosowanie znajdzie art. 90 ust. 2 i ust. 3 ustawy o VAT (odliczenie proporcjonalne) – twierdziła spółka.

Nie przysługuje odliczenie VAT

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej odmówił jej jednak prawa do odliczenia VAT przy zakupach związanych z prowadzeniem drużyn juniorskich. Stwierdził, że nie jest to działalność gospodarcza i w związku z tym nie podlega ona opodatkowaniu VAT.

Uznał, że szkolenie dzieci i młodzieży jest obszarem działalności odrębnym od rozgrywek w ramach ligi profesjonalnej i – wbrew temu, co twierdzi spółka – nie ma charakteru komercyjnego, bo nie jest nastawione na osiągnięcie zysku.

Podkreślił, że dofinansowanie na prowadzenie drużyn juniorskich ma charakter nieekwiwalentny. Spółka nie dostaje ich w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej, tylko by za ich pomocą realizować zadania własne miasta (jednostki samorządu terytorialnego) w zakresie kultury fizycznej i sportu.

Trzeba wyszkolić

Interpretację tę uchylił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach (sygn. akt I SA/Gl 1638/19). Orzekł, że działalność w zakresie drużyn juniorskich jest również działalnością gospodarczą.

Sąd nawiązał do wydatków związanych z pozyskaniem (np. w ramach transferu) zawodnika wyszkolonego przez inny klub. Nie ma wątpliwości, że takie wydatki są ponoszone w ramach działalności gospodarczej – zauważył WSA. Dlatego uznał, że nie ma powodów, by inaczej traktować wydatki ponoszone na wyszkolenie we własnym zakresie przyszłych zawodników drużyny seniorów. Sąd podkreślił, że takie szkolenie musi się rozpocząć na odpowiednio wczesnym etapie, wśród dzieci i młodzieży. „Jest to jeden z głównych sposobów, w jaki klub może zapewnić odpowiednie zaplecze osobowe dla prowadzonej drużyny seniorów, uczestniczącej w profesjonalnych rozgrywkach” – wyjaśnił.

Związek pośredni, ale bardzo silny

WSA zwrócił uwagę na to, że w art. 86 ust. 1 ustawy o VAT nie wskazano wprost, iż związek z czynnościami opodatkowanymi ma być bezpośredni. Należy więc uznać, że może mieć on również charakter pośredni – uznał sąd.

Dlatego nie zgodził się z fiskusem, że skoro wydatki związane z działalnością drużyn juniorskich nie będą służyły bezpośrednio do wykonywania czynności opodatkowanych VAT, to spółka nie ma prawa do odliczenia podatku naliczonego. „Organ pominął to, że również pośredni związek z działalnością opodatkowaną, w sensie wyżej wskazanym, uprawnia do odliczenia VAT” – zauważył WSA.

Tego samego zdania był Naczelny Sąd Administracyjny. Stwierdził, że działalność drużyn juniorskich to część ogólnej działalności sportowej prowadzonej przez spółkę, mającej ogólne cechy działalności gospodarczej w rozumieniu art. 15 ustawy o VAT. Jest to bowiem działalność prowadzona na podstawie umów cywilnoprawnych, w celu uzyskania zysku, niezależnie od uzyskanego rezultatu. A to, że jest dotowana, nie wyklucza możliwości uznania jej za działalność podlegającą opodatkowaniu.

W uzasadnieniu sędzia Sylwester Golec zwrócił uwagę na to, że ani spółka, ani fiskus nie mają wątpliwości co do tego, iż działalnością gospodarczą jest działalność drużyn seniorskich. A stanowi ona przedłużenie działalności drużyn juniorów.

– Związek pomiędzy drużynami seniorskimi i juniorskimi jest bardzo silny, ponieważ możliwość prowadzenia działalności w zakresie drużyn seniorskich uwarunkowana jest prowadzeniem również drużyn juniorskich – zauważył sędzia.

Podkreślił, że wyniki działalności juniorskiej mają wpływ na wyniki działalności drużyn seniorskich, ponieważ juniorzy, gdy osiągną odpowiedni wiek, zasilają drużyny seniorskie. Może też dochodzić do transferu zawodników z drużyn juniorskich do innych drużyn, a taki transfer jest odpłatny i podlega opodatkowaniu VAT.

Za istotne NSA uznał również to, że szkoląc juniorów, gmina uczestniczy w rynku, na którym występują podmioty działające na zasadach czysto komercyjnych. Szkolą one młodych zawodników, pobierając za to wynagrodzenie, a działalność spółki w tym zakresie może być konkurencyjna wobec innych podmiotów.

– W takiej sytuacji twierdzenie, że działalność spółki nie podlega VAT, może zachwiać warunkami konkurencji między tymi podmiotami – zauważył sędzia Golec. ©℗

Autor jest doradcą podatkowym

orzecznictwo