Podatnik, który sprzeda nieruchomość przed upływem pięciu lat od jej zakupu, może przy ustalaniu kosztów podwyższyć o wskaźnik inflacji wyłącznie pierwotną kwotę nabycia, a nie kwotę waloryzowaną co roku – wyjaśnił dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej.

Podatnik, który o to spytał, kupił w grudniu 2023 r. mieszkanie za 594 tys. zł. Planował jej sprzedaż jeszcze przed upływem pięciu lat od nabycia, co oznacza konieczność zapłaty 19-proc. PIT od dochodu ze sprzedaży. Uważał, że mógłby pomniejszyć dochód do opodatkowania zgodnie z art. 22 ust. 6f ustawy o PIT. Przepis ten pozwala przy obliczaniu kosztów nabycia uwzględnić wskaźnik wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych w okresie pierwszych trzech kwartałów w stosunku do tego samego okresu ubiegłego roku.

Podatnik uważał, że w ten sposób powinien co roku waloryzować koszt nabycia lokalu. W ten sposób mógłby co roku podwyższać kwotę już uprzednio zwaloryzowaną. Wyjaśnił to na przykładzie osoby, która kupiła mieszkanie w 2019 r. za 100 tys. zł. Sprzedała je w 2023 r., a więc przed upływem pięciu lat. Musi więc zapłacić 19-proc. PIT od dochodu.

Wskaźnik inflacji w 2020 r. wyniósł 3,6 proc., w 2021 r. 4,2 proc., a w 2022 r. 13,3, proc. Podatnik uważał więc, że przy obliczaniu podatku waloryzacja o wskaźnik inflacji powinna wyglądać następująco:

  • w 2020 r.: 100 tys. zł x 103,6 proc. = 103 600 zł
  • w 2021 r.: 103 600 zł x 104,2 proc. = 107 951,20 zł
  • w 2022 r.: 107 951,20 zł x 113,3 proc. = 122 308,70 zł

Tę ostatnią kwotę zamierzał odliczyć od przychodu ze sprzedaży.

Dyrektor KIS nie zgodził się z takim podejściem. Stwierdził, że w świetle art. 22 ust. 6f ustawy o PIT waloryzacji podlegają koszty nabycia lub wytworzenia, o których mowa w art. 22 ust. 6c tej ustawy. Waloryzacja dotyczy więc pierwotnej kwoty zakupu. ©℗