W minionym roku odnotowano znaczący wzrost tzw. luki VAT, który sięgnął kilkunastu procent. Eksperci zauważają, że po okresie skupienia się urzędów skarbowych na kontrolach podatku dochodowego, kwestia VAT-u ponownie staje się priorytetem. W rezultacie płatnicy ponownie muszą liczyć się z większą uwagą ze strony organów.
Jeszcze przed długim weekendem majowym rząd postanowił opublikować Białą Księgę finansów publicznych, która analizuje sytuację finansów publicznych w okresie od 2016 do 2023 roku. Po przeanalizowaniu danych Ministerstwa Finansów jednym z głównych wniosków jest narastająca różnica pomiędzy rzeczywistymi a potencjalnymi dochodami budżetu z tytułu VAT.
Czym jest luka VAT?
Luka w VAT to kwota utraconych wpływów z podatku VAT, które budżet państwa powinien otrzymać na podstawie oszacowanej tzw. bazy podatkowej. W dużym skrócie jest to różnica pomiędzy kwotą spodziewanych dochodów z VAT, a faktycznie pobraną kwotą podatku. Pojęcie to jednak nie ogranicza się jedynie do strat w budżecie państwa z powodu oszustw, ale także obejmuje sytuacje, w których ludzie unikają płacenia podatków, popełniają błędy administracyjne lub celowo unikają opodatkowania.
Wzrost luki VAT
Tempo wzrostu tzw. luki VAT jest bardzo szybkie. W 2021 roku wynosiła ona 2,6%, jednak już rok później wzrosła do 7,3%, aż wreszcie w 2023 roku sięgnęła poziomu 15,8%. Ten fakt nie umknął uwadze organom skarbowym. Ministerstwo Finansów informuje, że w minionym roku przeprowadzono ponad 9 tysięcy kontroli celno-skarbowych, w porównaniu z nieco ponad 4 tysiącami rok wcześniej.
Maciej Fiedorczuk, adwokat i menedżer w firmie EY, potwierdza te spostrzeżenia w rozmowie z portalem Prawo.pl. Ekspert wyjaśnia, że przez ostatnie osiem lat organy podatkowe skupiały się głównie na kontrolach podatku dochodowego, jednak obecnie obserwuje się zmianę tendencji, a urzędy skarbowe coraz częściej wstrzymują zwroty VAT. Fiedorczuk podkreśla, że jest to prawdopodobnie związane z niedawnymi doniesieniami dotyczącymi wysokości luki VAT.
Ekspert dodatkowo zauważył, że istnieje drugi trend związany z sankcjami VAT, które w ostatnim czasie były rzadziej stosowane. W praktyce, przedstawiciele organów podatkowych coraz częściej informują podatników o planowanym nałożeniu maksymalnych sankcji, które mogą zostać zmniejszone po zakończeniu kontroli. Wydaje się, że taka dyskusja o sankcjach pełni podobną rolę jak listy behawioralne, mając na celu skłonienie podatnika do poprawy deklaracji.
Działania rządu
O powiększaniu się luki VAT poinformował podczas konferencji prasowej minister finansów Andrzej Domański. Mówił wówczas o konieczności zdobycia nowych środków umożliwiających poprawę funkcjonowania systemu. Jednak podkreślił, że najważniejsze jest zapewnienie stabilności gospodarczej w kraju.