NSA trzyma się dominującej linii orzeczniczej, zgodnie z którą ryczałt wypłacany pracownikowi za korzystanie przez niego z prywatnego samochodu do jazd lokalnych w celach służbowych jest przychodem opodatkowanym PIT.

Po raz kolejny Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził tak 13 marca 2024 r. (sygn. akt II FSK 762/21) .

Zdarzają się też rozstrzygnięcia korzystne dla podatników, ale są one w mniejszości i zapadają w I instancji. Bazują na wyroku NSA z 16 października 2019 r. (sygn. akt II FSK 3531/17), który stanowił wyłom w ukształtowanej już w zasadzie linii orzeczniczej sądu kasacyjnego. NSA stwierdził wtedy, że ryczałt samochodowy jest tylko rekompensatą (zwrotem wydatków) dla pracownika, a nie podatkowym przysporzeniem.

W najnowszej sprawie sąd się z tym nie zgodził. Orzekł, że jest to przychód, na dodatek nieobjęty zwolnieniem na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 23b ustawy o PIT.

Co z PIT?

Chodziło o samorządowy zakład gospodarki komunalnej, którego pracownicy wykonują swoje obowiązki w różnych częściach gminy. W tym celu wykorzystują swoje prywatne samochody, a zarząd jako pracodawca wypłaca im ryczałt.

ZGK nabrał wątpliwości, czy ryczałt ten nie powinien być traktowany jedynie jak zwrot kosztów poniesionych przez pracownika, co by oznaczało, że nie jest to przychód podatkowy i nie należy od niego potrącać zaliczek na PIT. Na poparcie swojego stanowiska wskazał wspomniany wyrok NSA z 16 października 2019 r. (II FSK 3531/17) oraz wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 8 lipca 2014 r. (K 7/13). Co prawda TK orzekł w sprawie świadczeń niepieniężnych, ale – jak stwierdził ZGK – wykładnia trybunału ma charakter uniwersalny i znajduje zastosowanie również w sprawach dotyczących świadczeń pieniężnych.

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej był innego zdania. Stwierdził, że ryczałt jest przychodem i, co więcej, nie jest on zwolniony z podatku na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 23b ustawy o PIT. Przewidziane w tym przepisie zwolnienie przysługuje tylko wtedy, gdy obowiązek ponoszenia przez zakład pracy kosztów dojazdów pracowników prywatnymi autami (albo możliwość przyznania prawa do zwrotu tych kosztów) wynika wprost z innych ustaw – wyjaśnił fiskus.

Jako przykłady odrębnych ustaw, do których odsyła art. 21 ust. 1 pkt 23b, podał:

■ ustawę o komercjalizacji państwowego przedsiębiorstwa użyteczności publicznej „Poczta Polska” (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 2064),

■ ustawę o lasach (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 1356 ze zm.),

■ ustawę o pomocy społecznej (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 901 ze zm.).

Dyrektor KIS uznał, że żadna z tych szczególnych ustaw nie dotyczy ZGK, a zatem wypłacany pracownikowi ryczałt za korzystanie z prywatnego auta nie jest zwolniony z PIT.

Interpretację tę uchylił WSA w Warszawie (sygn. akt III SA/Wa 1564/20). Stwierdził, że ryczałt nie jest elementem wynagrodzenia za pracę, lecz jedynie zwrotem wydatków poniesionych przez pracownika. Nie jest to w ogóle przychód, bo pracownik nie uzyskuje żadnego przysporzenia – orzekł WSA.

Jest podatek

Z tym z kolei nie zgodził się NSA i uchylił orzeczenie sądu I instancji. Orzekł, że jest to świadczenie pieniężne związane ze stosunkiem pracy, które jest przychodem na podstawie art. 12 ust. 1 ustawy o PIT i które zarazem nie jest objęte zwolnieniem na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 23b ustawy o PIT.

– Każdy przychód nieobjęty zwolnieniem, w tym ten ryczałt, który pracownik uzyska od pracodawcy, jest opodatkowany, a płatnik ma obowiązek obliczyć, pobrać i wpłacić fiskusowi podatek – uzasadniała sędzia Małgorzata Wolf-Kalamala.

NSA powołał się także na swoje wcześniejsze orzeczenia, które zapadły w podobnych sprawach, m.in. z: 10 listopada 2020 r. (II FSK 1863/18), 6 października 2023 r. (II FSK 294/21), 12 października 2023 r. (II FSK 397/22).

– Problem został już dostatecznie wyjaśniony we wskazanych wyżej wyrokach, linia orzecznicza na tym tle jest ugruntowana i sąd w tym składzie ją podziela – podsumowała sędzia Wolf-Kalamala.©℗

orzecznictwo