Polska będzie mogła pobierać od największych światowych koncernów krajowy podatek wyrównawczy, a w niektórych sytuacjach również daninę od niedostatecznie opodatkowanych zysków.

Tak wynika z opublikowanych wczoraj założeń do projektu ustawy wdrażającej przepisy o globalnym podatku minimalnym. Projekt ma zostać przyjęty przez rząd w III kw. 2024 r.

Zgodnie z dyrektywą

Chodzi – przypomnijmy – o dyrektywę 2022/2523 z 14 grudnia 2022 r. w sprawie zapewnienia globalnego minimalnego poziomu opodatkowania międzynarodowych grup przedsiębiorstw oraz dużych grup krajowych w Unii. Polska powinna była do końca 2023 r. przyjąć ustawę wdrażającą tę dyrektywę, ale podobnie jak osiem innych państw unijnych zanotowała legislacyjne spóźnienie. Z tego powodu pod koniec stycznia br. Komisja Europejska rozpoczęła postępowanie naruszeniowe wobec naszego kraju i innych spóźnialskich. Postępowanie może skończyć się niekorzystnym wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości UE i koniecznością zapłaty kar finansowych.

Dyrektywa 2022/2523 zakłada wdrożenie na terytorium Unii Europejskiej drugiego filaru światowej reformy podatkowej, uzgodnionej przez kraje członkowskie Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Oznacza to, że międzynarodowe grupy kapitałowe, których roczny skonsolidowany przychód w dwóch z czterech ostatnich lat wyniósł co najmniej 750 mln euro, zapłacą CIT według efektywnej stawki nie niższej niż 15 proc. Podobne przepisy powinny zostać przyjęte również poza terytorium UE (np. w Australii, Kanadzie lub w USA).

Trzy podatki

W myśl dyrektywy, jeżeli łączne dochody spółek z grupy w danej jurysdykcji byłyby opodatkowane niższą efektywną stawką CIT niż 15 proc. (np. z uwagi na ulgi lub preferencje obowiązujące na danym terytorium), to od koncernu będzie można pobrać tzw. podatek wyrównawczy. W praktyce możliwe będą trzy daniny.

Pierwsza to globalny podatek wyrównawczy, określany także jako zasada włączenia dochodu do opodatkowania (ang. income inclusion rule – IIR). Powinien on być zasadniczo płacony w kraju, w którym siedzibę ma spółka matka, od niedostatecznie opodatkowanych dochodów podmiotów zależnych. Resort finansów porównuje zasadę IIR do obowiązujących już u nas przepisów o opodatkowaniu zagranicznych jednostek kontrolowanych (ang. controlled foreign companies – CFC).

Drugą daniną będzie krajowy podatek wyrównawczy (ang. qualified domestic minimum top-up tax – QDMTT). Poszczególne państwa (w tym Polska) będą mogły pobierać go od niedostatecznie opodatkowanych dochodów osiągniętych na ich terytorium. QDMTT będzie odliczany od podatku globalnego płaconego w kraju siedziby spółki matki.

Resort finansów podkreślił, że obie daniny, tj. zarówno IIR, jak i QDMTT, mogą być pobierane również od dużych grup krajowych operujących wyłącznie na terenie jednego państwa członkowskiego.

Polska mogłaby pobierać także podatek od niedostatecznie opodatkowanych zysków (ang. undertaxed payment rule – UTPR). Będzie to możliwe, gdy w macierzystej jurysdykcji danej spółki nie zostaną jeszcze wdrożone przepisy o globalnym podatku minimalnym. W takiej sytuacji kwotą podatku wyrównawczego podzielą się kraje, w których znajdują się siedziby spółek zależnych – proporcjonalnie do liczby pracowników i wartości aktywów trwałych. ©℗

W praktyce będą trzy podatki: globalny wyrównawczy, krajowy wyrównawczy oraz danina od niedostatecznie opodatkowanych zysków