Nie ma akcyzy od przemieszczenia na terytorium kraju samochodu osobowego, jeżeli auto zostało wynajęte na terenie państwa unijnego – orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu. Autor jest doradcą podatkowym w Kancelarii Benefit.

W podobnych sprawach wypowiadał się już Naczelny Sąd Administracyjny. W wyroku z 29 marca br. (sygn. akt I GSK 2247/19) uznał, że przedmiot opodatkowania, który został określony z wykorzystaniem nieprecyzyjnego sformułowania „nabycie prawa rozporządzania samochodem osobowym jak właściciel”, nie pozwala na objęcie tym podatkiem najmu samochodu. Prowadziłoby to – w ocenie NSA – do opodatkowania tego, co nie jest wskazane w przepisach ustawy o podatku akcyzowym.

Spór za każdym razem dotyczy wykładni art. 101 ust. 2 pkt 1 ustawy o podatku akcyzowym. Zgodnie z tym przepisem obowiązek podatkowy z tytułu wewnątrzwspólnotowego nabycia samochodu osobowego niezarejestrowanego wcześniej na terytorium kraju (zgodnie z przepisami o ruchu drogowym) powstaje z dniem przemieszczenia tego samochodu z terytorium państwa członkowskiego na terytorium kraju, „jeżeli nabycie prawa rozporządzania samochodem osobowym jak właściciel nastąpiło przed przemieszczeniem samochodu na terytorium kraju”.

Długoterminowy najem

Wyrok wrocławski zapadł w sprawie spółki, która wynajmuje od kontrahenta z Niemiec samochody osobowe na podstawie długo terminowej umowy. Samochody te zostały zarejestrowane i dopuszczone do ruchu na terenie Niemiec, natomiast spółka nie rejestruje ich w Polsce. Odbiera je z terytorium Niemiec, a następnie przemieszcza do Polski. Po zakończeniu okresu obowiązywania umów najmu samochody te zostają zwrócone ich właścicielowi na terytorium Niemiec.

Co z akcyzą

Spółka chciała mieć pewność, że z tytułu przemieszczenia tych pojazdów na terytorium kraju nie musi płacić podatku akcyzowego. Argumentowała, że co prawda akcyza jest należna m.in. od nabycia wewnątrzwspólnotowego samochodów osobowych, czyli czynności, która polega na fizycznym przemieszczeniu z terytorium państwa członkowskiego na terytorium kraju, ale ustawodawca przewidział w tym wypadku szczególny moment powstania obowiązku podatkowego (art. 101 ust. 2 pkt 3 ustawy o podatku akcyzowym). Jest on uzależniony od złożenia wniosku o rejestrację samochodu osobowego na terytorium kraju, zgodnie z przepisami o ruchu drogowym.

Spółka natomiast – jak podkreśliła – takiego wniosku nie składa. Nie dochodzi też do pierwszej sprzedaży na terytorium Polski. Samochody są odbierane z terytorium Niemiec w ramach umowy najmu. To oznacza, że pierwsze ich użytkowanie nastąpiło na terytorium Niemiec – przekonywała spółka.

Uważała też, że gdyby dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej był innego zdania, to po zakończeniu okresu obowiązywania umów najmu i zwrocie samochodów do Niemiec będzie mogła się ubiegać o zwrot akcyzy zapłaconej na terytorium Polski.

Zapłata i zwrot

Dyrektor KIS zgodził się z nią tylko w zakresie prawa do zwrotu. W inter pretacji z 21 stycznia 2019 r. (sygn. 0111-KDIB3-3.4013.272.2018.1.JS) stwierdził natomiast, że wraz z zawarciem umów najmu z kontrahentem z Niemiec spółka nabywa prawa do rozporządzania samochodami osobowymi jak właściciel. Staje się zatem podatnikiem podatku akcyzowego.

Dodał, że obowiązek podatkowy (z tytułu wewnątrzwspólnotowego nabycia samochodu osobowego) nie zależy od złożenia wniosku o rejestrację samochodu osobowego na terytorium kraju, ponieważ powstaje on z dniem przemieszczenia samochodów z terytorium Niemiec na terytorium Polski (art. 101 ust. 2 pkt 1 ustawy o podatku akcyzowym). Dlatego spółka, w związku z przemieszczeniem samochodów osobowych wynajętych na terytorium Niemiec na terytorium kraju, musi zapłacić podatek akcyzowy – stwierdził dyrektor KIS.

Zgodził się z nią natomiast co do tego, że będzie jej przysługiwało prawo do ubiegania się o zwrot podatku po zakończeniu okresu najmu. W tym celu spółka musi spełnić określone warunki – wyjaśnił. Po pierwsze – wymienił – akcyza musi zostać zapłacona na terytorium kraju. Po drugie, spółka musi dokonać przemieszczenia (dostawy) na terytorium kraju członkowskiego samochodu osobowego lub zlecić jego dokonanie we własnym imieniu. Po trzecie, spółka musi mieć dokumenty potwierdzające faktyczną realizację tego przemieszczenia i zwrotu pojazdu (art. 107 ustawy o podatku akcyzowym).

Rozporządzanie jak właściciel

Stanowiska fiskusa dwukrotnie nie zaakceptował Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu.

Za pierwszym razem, w wyroku z 5 września 2019 r. (I SA/Wr 305/19), sąd oparł swoje uzasadnienie na wykładni systemowej zewnętrznej, pominął natomiast wykładnię językową i systemową wewnętrzną.

Nie zaakceptował tego Naczelny Sąd Administracyjny. W wyroku z 19 kwietnia 2023 r. (I GSK 2248/19) orzekł on, że nie można „nabycia prawa rozporządzania jak właściciel” w rozumieniu przepisów o podatku akcyzowym zrównać (utożsamiać) ze znaczeniem tego pojęcia w VAT, bo tam odnosi się ono ściśle do dostawy towarów.

Ponownie rozpatrując sprawę, wrocławski sąd zastosował się do wskazań NSA i dokonał wykładni językowej słów „rozporządzać” oraz „właściciel”.

„Rozporządzać” to – jak wyjaśniła asesor sądowy Iwona Solatycka, przytaczając definicję ze słownika języka polskiego – „zadysponować czymś, zadecydować o czymś, mieć coś w swojej dyspozycji”. Natomiast „właściciel” oznacza osobę, która ma jakąś własność, do której coś należy.

Sędzia wskazała, że ustawą regulującą prawo własności jest kodeks cywilny. Wynika z niego, że najem jest innym prawem niż prawo własności.

Tym samym art. 101 ust. 2 pkt 1 ustawy o podatku akcyzowym, który przewiduje powstanie obowiązku podatkowego na skutek nabycia prawa rozporządzania samochodem osobowym jak właściciel, nie będzie miał w tej sprawie zastosowania – orzekł WSA.

Wyrok jest nieprawomocny. ©℗

Autor jest doradcą podatkowym w Kancelarii Benefit

orzecznictwo