Właściciel drużyny sportowej nie potrąci podatku naliczonego z faktur dokumentujących zakup odżywek, suplementów diety, izotoników czy owoców dla zawodników – stwierdził dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej.

Spytała o to spółka komunalna powołana do realizacji samorządowych zadań gminy w zakresie kultury fizycznej. Jest ona odpowiedzialna m.in. za prowadzenie profesjonalnego klubu piłkarskiego i organizację biletowanych meczów na stadionie miejskim. Przychody z biletów, transmisji meczów w telewizji, reklam sprzedawanych w dni meczowe, ze sprzedaży gadżetów klubowych oraz z transferów piłkarzy są opodatkowane VAT według stawki 23 proc.

Spółka uważała, że powinna móc odliczać VAT naliczony wynikający z faktur dokumentujących zakupy niezbędne w działalności klubu. Chodziło jej o zakupy: odżywek, izotoników, owoców, suplementów diety, środków medycznych, lodu w kostkach, ochraniaczy na różne części ciała, biletów wstępu do podmiotów świadczących odnowę biologiczną, np. basenów i saun.

Spółka kupowała również dużo odzieży sportowej i sprzętu oraz zamawiała pranie odzieży meczowej.

Argumentowała, że wszystkie te wydatki mają związek z działalnością opodatkowaną, co uzasadnia prawo do odliczenia podatku naliczonego w myśl art. 86 ust. 1 ustawy o VAT.

Tłumaczyła, że zasadniczym obowiązkiem kontraktowym klubu wobec zawodnika jest zapewnienie warunków do podnoszenia kwalifikacji sportowych. Klub nie może zatem oczekiwać czy wymagać od zawodnika, że ten sam będzie nabywał odżywki, napoje izotoniczne, sprzęt rehabilitacyjny itp.

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej zgodził się z nią tylko w części. Potwierdził, że związek z działalnością opodatkowaną VAT ma zakup: środków medycznych, lodu w kostkach, ochraniaczy na różne części ciała, biletów wstępu na baseny i do sauny, pralek, proszków do prania i innych środków niezbędnych do pielęgnacji odzieży meczowej, a także wynajem sprzętu rehabilitacyjnego.

Co innego – stwierdził – jest z odżywkami, suplementami diety, izotonikami, napojami oraz owocami dla zawodników. Kupując je, spółka zaspokaja prywatne potrzeby piłkarzy i nie ma to związku, choćby pośredniego, z jej działalnością opodatkowaną VAT – uznał dyrektor KIS.

Powołał się tu na wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 11 grudnia 2008 r. (sygn. akt C-371/07), z którego wynika, iż „wydawanie posiłków pracownikom ma co do zasady na celu zaspokojenie potrzeb prywatnych i należy do sfery wyboru pracownika, w której pracodawca nie interweniuje”. ©℗