Jeżeli pożyczki na zakup nowego mieszkania udzielił podatnikowi brat, a nie bank ani spółdzielcza kasa oszczędnościowo-kredytowa, to spłata nie jest wydatkiem na cele mieszkaniowe uprawniającym do zwolnienia z PIT – wyjaśnił dyrektor Krajowej Informacji.

Spytało o to małżeństwo, które miało już jedno mieszkanie, ale w związku z narodzinami dzieci potrzebowało większego. Na razie jednak nie chcieli sprzedawać dotychczasowego lokum, bo nie mieliby się gdzie podziać. Pożyczyli więc pieniądze od brata męża na zakup nowego lokalu Zakładali, że spłacą pożyczkę wraz z odsetkami, gdy uda im się już sprzedać stare mieszkanie.

Potem jednak plany się zmieniły i małżonkowie postanowili spłacić pożyczkę, przenosząc na brata męża własność dotychczasowego mieszkania. Problem polegał na tym, że od jego zakupu nie minęło pięć lat. Zasadniczo w takiej sytuacji należy zapłacić podatek od dochodu ze zbycia. Można go uniknąć, wydatkując pieniądze ze sprzedaży na własne cele mieszkaniowe (art. 21 ust. 1 pkt 131 ustawy o PIT).

Takim wydatkiem jest m.in. spłata kredytu (pożyczki) oraz odsetek od tego kredytu (pożyczki) zaciągniętego przez podatnika przed dniem uzyskania przychodu z odpłatnego zbycia. Wynika to z art. 21 ust. 25 pkt 2 lit. a ustawy o PIT.

Małżonkowie sądzili, że jeżeli spłacą pożyczkę, przenosząc na brata własność mieszkania, to nie zapłacą podatku od tego zbycia.

Nie zgodził się z nimi dyrektor KIS. Potwierdził, że przeniesienie mieszkania na brata będzie dla małżonków źródłem przychodu w rozumieniu art. 10 ust. 1 pkt 8 lit. a ustawy o PIT, z uwagi na to, że nie upłynęło jeszcze pięć lat od zakupu. Nie znajdzie tu jednak zastosowania zwolnienie na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 131 ustawy o PIT, bo pożyczka musiałaby zostać zaciągnięta w banku lub w SKOK, a nie u brata męża.©℗