Prawo i Sprawiedliwość w kampanii wyborczej przedstawiło pomysł opodatkowania obrotów sklepów, których powierzchnia przekracza 250 m2. Zakładano, że podatek przyniesie do budżetu 3,5 mld złotych. Teraz mówi się o 2 mld złotych - przypomina "Puls Biznesu". Rząd chce, by nowy podatek zaczął obowiązywać od drugiego kwartału tego roku.
Podatek sklepowy będzie progresywny. "Puls Biznesu" pisze, że resort finansów wkrótce przedstawi propozycję podatku od obrotów sklepów. "Myślę, że kryterium powierzchniowe pójdzie w zapomnienie. Proponowane są różne progi podatkowe i skale progresji. Trzeba znaleźć wariant pośredni i umiarkowany." - deklaruje Henryk Kowalczyk, minister w KPRM i szef komitetu stałego Rady Ministrów.
Podatek sklepowy będzie progresywny. "Puls Biznesu" pisze, że resort finansów wkrótce przedstawi propozycję podatku od obrotów sklepów. "Myślę, że kryterium powierzchniowe pójdzie w zapomnienie. Proponowane są różne progi podatkowe i skale progresji. Trzeba znaleźć wariant pośredni i umiarkowany." - deklaruje Henryk Kowalczyk, minister w KPRM i szef komitetu stałego Rady Ministrów.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Reklama
Reklama
Reklama