Lokalna waluta, choć nie jest pieniądzem, to może służyć przedsiębiorcom do zapłaty za zakupy. Jednak rozliczenia nią zależą od postanowień stron umowy, i nawet jeśli pieniędzy fizycznie nie widzimy, to podatek płacić trzeba.
Związek Przedsiębiorców i Pracodawców w ramach programu pomocy małym i średnim firmom wprowadził w 2015 r. walutę lokalną o nazwie zielony (PLZ), za którą przedsiębiorcy mogą kupować i sprzedawać towary oraz usługi bez użycia gotówki (pisaliśmy o tym w FiP nr 32 z 17 lutego 2015 r., Zielony – likalna waluta, ale nie pieniądz). Specyfika transakcji polega na tym, że kurs zielonego jest zawsze równy jednemu złotemu i zielony nie jest wymienialny na złote. A więc ważna jest odpowiedź na pytanie, czy PLZ to pieniądz i jak rozliczać
transakcje w tej walucie?
Polskie przepisy nie przewidują obrotu walutą lokalną jako prawnym środkiem płatniczym. Ustawa o Narodowym Banku Polskim w art. 32 za prawne środki płatnicze uznaje banknoty i monety opiewające na złote i grosze. Konstytucja RP w art. 227 ust. 1 stanowi, że Narodowemu Bankowi Polskiemu przysługuje wyłączne
prawo emisji pieniądza oraz ustalania i realizowania polityki pieniężnej. NBP odpowiada za wartość polskiego pieniądza. A więc skoro tylko NBP ma prawo emisji pieniądza w Polsce i jako środek płatniczy uznaje się złote polskie, to oznacza to, że waluta lokalna PLZ nie jest pieniądzem. Jednocześnie w przeciwieństwie do bitcoina (czyli waluty internetowej, bez centralnej instytucji emisyjnej, niezależnej od banków, rządów i instytucji, 1 bitcoin = ok. 900 PLN), PLZ ma stałą wartość, nie może być wymienialny na inną walutę i nie jest przedmiotem obrotu na wirtualnych giełdach walutowych. Z tytułu transakcji wyrażonej w PLZ nie powstaną różnice kursowe ani żadne odsetki.
System lokalnej waluty PLZ jest rodzajem stosunku zobowiązaniowego służącego do wymiany towarów i usług pomiędzy stronami (firmami), które przystąpią do programu. W komentarzach spotyka się pogląd, że transakcje dokonywane za pomocą waluty lokalnej PLZ są podobne do umów barterowych. Nie wydaje się to uzasadnione, ponieważ podstawową zasadą
umowy barterowej jest wzajemna wymiana towarów lub usług między stronami, z których każda jest wierzycielem i zarazem dłużnikiem. Wymiana towarów i usług w transakcjach barterowych odbywa się bez udziału pieniądza lub innego umownego środka płatniczego. W umowach barterowych dochodzi do wymiany dóbr o tej samej wartości. Jeśli wartości wymienianych rzeczy lub towarów różnią się od siebie, jest to umowa zamiany.
W umowie zamiany każda ze stron zobowiązuje się przenieść na drugą stronę
własność rzeczy w zamian za zobowiązanie się do przeniesienia własności innej rzeczy. Umowa zamiany musiałaby podlegać PCC.
W ramach systemu lokalnej waluty
przedsiębiorcy za zakupione przez siebie towary i usługi płacą w PLZ bez użycia pieniędzy obiegowych. Wobec tego stosunek zobowiązaniowy, jaki zawierają uczestnicy programu, nie jest ani umową barteru, ani umową zamiany, lecz jest umową cywilnoprawną nienazwaną, nieuregulowaną w kodeksie cywilnym, do której stosuje się przepis art. 353
1, zgodnie z którym strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Wobec tego system lokalnej waluty PLZ jest zgodny z prawem, a obrót walutą PLZ w ramach tego systemu jest w pełni legalny, mimo że nie jest to pieniądz narodowy. [przykład]
W zakresie VAT transakcje zakupu usługi lub towaru za zielone są dokumentowane fakturą na podstawie art. 106e ustawy o VAT. Na fakturze należy podać wartość w złotych. Potwierdzeniem dokonania zapłaty są również wyciągi z systemu rozliczeniowego waluty PLZ.
Lepszy złoty czy zielony
Według twórców programu waluty lokalnej celem jego wprowadzenia jest pomoc tym firmom, którym brakuje gotówki, w zakupach poprzez użycie zielonych oraz zwiększenie sprzedaży towarów i usług na rynku lokalnym.
Zagrożeniem stosowania tej jednostki rozliczeniowej jest możliwość nieotrzymania gotówki przez przedsiębiorcę w przypadku gdy program lokalnej waluty się nie sprawdzi i upadnie. Przedsiębiorca, który sprzedał towary lub usługi za walutę, która nie jest prawnym środkiem płatniczym i nie podlega wymianie na złote, mógłby nie odzyskać pieniędzy, a podatki musiałby zapłacić. Z kolei kupujący byłby w lepszej sytuacji, gdyż otrzymałby zakupiony towar lub usługę, za które zapłacił tylko wirtualnie w PLZ, a nie w PLN.
PRZYKŁAD
Jak wyliczyć należność
Firma PROMESA z Kołobrzegu prowadzi działalność gospodarczą w zakresie szkoleń kadrowo-płacowych i po przystąpieniu do programu waluty lokalnej PLZ sprzedała swoją usługę szkoleniową za 900 PLZ firmie z Kalisza. Jednocześnie PROMESA zakupiła od firmy z Kalisza usługę doradczą o wartości 200 PLZ.
Dla celów podatku dochodowego zakup towarów i usług za PLZ jest świadczeniem usług i uzyskany z tego tytułu przychód jest przychodem z działalności gospodarczej na podstawie art. 14 ust. 1 ustawy o PIT. Przy transakcjach dokonanych w walucie lokalnej PLZ opodatkowaniu nie podlega różnica wartości świadczeń wzajemnych wynikająca z umowy zawartej między kontrahentami, ale przychód uzyskany w cenie towaru lub usługi. Przedsiębiorca nie ma obowiązku dokonać transakcji wzajemnej, bowiem może sprzedać towar lub usługę za określoną wartość PLZ, która będzie jego przychodem. Tak więc w opisanym przypadku przychodem przedsiębiorcy (czyli firmy PROMESA) jest wartość szkolenia wyrażona w 900 PLZ (odpowiadająca kwocie 900 PLN).
W ewidencji podatkowej przedsiębiorcy powstaną zapisy transakcji rozliczanych w PLZ, ale będą one wyrażone w złotych – na takich samych zasadach jak przy rozliczeniach gotówkowych. Dokumentowanie rozrachunków w walucie PLZ następuje na podstawie wyciągów otrzymywanych z systemu rozliczeniowego prowadzonego przez administratora tej waluty. Każdy uczestnik posiada w systemie swoje konto rozliczeniowe, w którym może generować wyciągi. A więc zapisy transakcji dokonywanych w systemie do rozliczeń waluty PLZ są podstawą dokonywania zapisów w ewidencji podatkowej PROMESY. Przedsiębiorca nie otrzyma na rachunek bankowy żadnego przelewu pieniężnego ani nie przyjmie płatności w gotówce, bowiem wszystkie płatności są dokonywane wirtualnie w walucie lokalnej PLZ za pomocą systemu rozliczeniowego prowadzonego przez administratora jednostki rozliczeniowej PLZ.
Kosztem uzyskania przychodu dla przedsiębiorcy mogą być prowizje, o ile wystąpią w związku z transakcjami dokonywanymi w walucie PLZ, albo opłaty związane z prowadzeniem przez administratora systemu rozliczeniowego jednostki PLZ. Wobec tego przedsiębiorca dla obliczenia dochodu do opodatkowania pomniejszy uzyskany przychód o koszty uzyskania przychodu, jeśli takie koszty faktycznie poniesie. Dochód do opodatkowania jest określony w złotych, mimo że firmy kupują towary i usługi za zielone. Jednostka rozliczeniowa 1 PLZ równa się zawsze 1 złotemu, wobec tego wartość tego dochodu będzie taka sama. Czyli przy założeniu, że administrator pobrał 50 PLZ jako opłatę dochód wynosi 900 zł – 50 zł = 850 zł, co jest równoznaczne 850 PLZ. Podatki zawsze będą płacone w złotych, a więc PROMESA zapłaci podatek w kwocie 850 zł x 18 proc. = 153 zł. Firma nie zapłaci PCC, bo tego rodzaju transakcje to nie zamiana.
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z 2 kwietnia 1997 r. (Dz.U. nr 78, poz. 483 ze zm.). Ustawa z 29 sierpnia 1997 r. o Narodowym Banku Polskim (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 908 ze zm.). Ustawa z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 361 ze zm.). Ustawa z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 121 ze zm.).