Samorządy, którym nie uda się sprzedać węgla kamiennego do końca lipca 2023 r., nadal będą mogły obracać nim bez kasy fiskalnej – wynika z opublikowanego projektu rozporządzenia.

Przypomnijmy, że zwolnienie to zostało wprowadzone już pod koniec ubiegłego roku, w związku z kryzysem energetycznym spowodowanym wojną w Ukrainie. Chodzi o sprzedaż węgla na warunkach określonych w ustawie z 27 października 2022 r. o zakupie preferencyjnym paliwa stałego dla gospodarstw domowych (Dz.U. poz. 2236 ze zm.).

Na jej podstawie gminy miały prawo do preferencyjnego zakupu węgla, a następnie sprzedawały go gospodarstwom domowym.

Sprzedaż ta ma potrwać, zgodnie z ustawą, już tylko do 31 lipca 2023 r. Wówczas też wygaśnie zwolnienie ze stosowania kas.

Problem polega na tym, że samorządy pozostaną z częścią niesprzedanego węgla. Zwracaliśmy na to uwagę w artykule „Nie wszystkie gminy sprzedadzą węgiel do końca lipca” (DGP nr 113/2023).

Gminy nadal będą mogły zbyć taki surowiec – wynika to z wykładni Ministerstwa Aktywów Państwowych.

Gdyby jednak nie planowana nowelizacja rozporządzenia, to gminy musiałyby w tym celu zainstalować u siebie kasy fiskalne online. Co do zasady bowiem od 2021 r. sprzedaż gospodarstwom domowym węgla, brykietu i podobnych paliw stałych wytwarzanych z węgla musi być ewidencjonowana za pomocą kas fiskalnych online.

Teraz zwolnienie zawarte w załączniku 53 rozporządzenia zostanie uzupełnione o surowiec niesprzedany do 31 lipca br. (nie ma zastosowania w innych przypadkach).

Przy czym – jak wyjaśniono w uzasadnieniu projektu – pojęcie nabycia należy rozumieć szeroko, jako nabycie bezpośrednio przez gminę, jak i w ramach przesunięć między jednostkami samorządu terytorialnego. Cały czas bowiem jest to węgiel nabyty w ramach zakupu preferencyjnego i stanowi mienie komunalne gminy.

Zwolnienie z kas będzie miało zastosowanie tylko pod warunkiem, że dostawa jest w całości udokumentowana fakturą.

Nowelizacja wejdzie w życie 1 sierpnia 2023 r.©℗